reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

Dzień dobry:)

Ja już ogarnięta nawet zmywarkę puściłam i włosy sobie umyłam. Młoda po nocnym karmieniu właśnie zaczyna kimać a ja się nie kładę bo nie ma co:) Czyli dziś dzień zaczęłam o 4.30 z małym przeciągnięciem B. do 5.30.
Na szczęście moja nie ma problemów z samotnym zasypianiem doglądam ją. Staram się podchodzić jak płacze ale W. to już biegnie jak mała tylko stęknie. Muszę go stopować:)

Anias to wy jednak musicie chodzić na te nauki? Współczuję:) chociaż może dowiecie się czegoś czego nie wiecie:p np. jak planować poczęcie:D

Martinni jak oko? mam nadzieję, że lepiej!

Katoryba to co ze wspólnych spacerów nici skoro masz w planie takie wczesne wyjścia?

Miłego i pogodnego maleńkie!
 
reklama
Madzioszkaa-tak musimy:/ mieliśmy już wykład o NPR i obserwacji śluzu i kalendarzyku - oczywiście same plusy zostały przedstawione:cool:

my dzisiaj w miarę wyspane, katar powoli odpuszcza. Chłopcy wyprawieni do swoich zajęć my ogarnięte oglądamy tv:) Upały się zapowiadają
miłego dnia
 
Hejo:) U nas noc superaśna:) Spał 20.30-7, w tym dwa króciutkie karmienia.

Madzioszka I Ty bez planu dnia przestawisz się na poranne spacery, bo w południe jest za gorąco dla dzieci.

Anias te nauki i poradnia rodzonna są zajebioza po prostu:)))))))
 
a kuku :)

kurczę Laski teraz wszystkie wyrabiacie się szybciej niż ja :p

Hania dzisiaj spała calutką noc od 20.30, bez karmienia... już zjadła śniadanko i słyszę plastelinowe "yyyy" ;P a ja jakoś nie mam mocy żeby się ogarnąć.... strasznie dzisiaj gorąco, a w sobotę w ogóle ma być 31 st :/ chyba Hania zaliczy dzisiaj krótkie spodenki ;)

Anias współczuję nauk... raczej wątpię żeby powiedzieli coś czego nie wiesz... dobrze, że Nadii katar przechodzi, bo to nic przyjemnego...

Madzioszkaa
przecież jak szybciej wyjdziesz na spacer to później dzień dłuższy będzie :)

Emri gratuluję nocnych postępów :)

miłego dnia Babole :)
 
Juhu,
Nasza nocka: Zasnął o 20:30 z maluuuuteńkim kilkuminutowym marudzeniem (nawet to nie był płacz), 23:00, 1:30 i tu był problem z zaśnięciem (ok 20min ale 3-5-7 zadziałało), 3:30, 5:30 i o 7:15 pobudka. Szkoda, że tak często się budzi no ale nie mogę mu zakazać jeść bo może faktycznie niech nadrobi swoją niską masę. Poczekam jeszcze aż sam się przestawi. Tyle lepiej, że będzie sam od razu zasypiał. Najgorzej, że on się przekręca na brzuch od razu i trzeba go ratować...
Tylko znowu mamy 4ty dzień bezkupkowy :/

emri - gratuluję przespanej nocki :) bliżej niż dalej celu :)

Madzioszka - też radzę się przestawić na wcześniejszy spacer, bo za chwilę będą takie upały, że dzieci będą się męczyć na spacerze. Zawsze można wyjść drugi raz po południu jeszcze.

Anias - a już myślałam, że Wam odpuści...

vii - no coś się kobito opuściłaś, musisz budzik nastawiać ;P

Miłego babki i mam nadzieję do spacerku :)
P.S. Dawno la lodach nie byłyśmy ;P
 
Ostatnia edycja:
w sumie racja trzeba się przestawić na 2 krótsze spacery żeby w południe nie chodzić. Pytanie jak to zrobić jak się nie mogę zebrać:)

Katoryba kto dawno nie był ten nie był:p ja byłam:D

Ciesze się, że tak wcześnie wstałam bo mi tu od 8 wiercenia urządzają:D to nie zostałam brutalnie obudzona szkoda tylko, że B. wstała i nie myśli o kimaniu a wiercenie jej nie przeszkadza.
 
hej dziewczyny,

katoryba, emri kurcze jakie wasze chłopaki są już duże...plan dnia jak dla przedszkolaczka normalnie :) fajnie macie jeszcze trochę i będą sami śmigać na plac zabaw

zawalka ciesze się, że mój pomysł choć trochę poprawił ci humor :) ja czuję, że moim pocieszaczem przed porodem będą truskawki ;)

się dziś normalnie lato zrobiło :) niby fajnie ale trochę się boje takich upałów na końcówkę ciąży, brzuchol rośnie więc pewnie będzie ciężej oddychać i nóżki będą puchnąć :/ no ale idzie lato idą truskawki ;) trza widzieć pozytywy
 
I ja się witam z rańca:)

U mnie bez zmian. Nadal dwupak. Dzisiaj zakończenie SR i już mogę przystąpić do egzaminu (porodu:). Te upały mnie przerażają. Nie wiem co na siebie włożyć, żeby jakoś przyzwoicie wyglądać.

anias - współczuję tych nauk. Dla nas to była makabra. Nigdy tak często się nie kłóciliśmy, jak w czasie tych nauk. Najgorsze jest to, że ONI próbowali nas odwieść od ślubu i zniechęcali, jak tylko mogli.

katoryba - to skoro termin wpłat jest od dziś, to pewnie do kilku dni jeszcze można wpłacać. Nie martw się.

beti - tak myślałam, że z Dawidka taka cicha woda. Będzie później rozstawiał inne dzieci po kątach:)

Miłych spacerów i pięknej opalenizny:)

p.s. marzena - ja może się jeszcze załapię na truskawki, bo później matce karmiącej już raczej nie wolno się opychać truskawkami:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
vii - w sumie proponowany przez Ciebie termin mi pasuje:)

A nie wiecie, jak to jest z tymi wolnymi dwoma dniami dla tatusia z okazji urodzenia się dziecka? Chodzi mi konkretnie o to, czy należą się te dwa dni, jeśli urodzi się w weekend.
 
Do góry