Juhu,
siw@ - ja przeżywałam to co Ty równo rok temu
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
wiem co czujesz. No może nasz mały nie miał jeszcze kolek - pojawiły się ok 2 tyg. Ale byłam skołowana, niewyspana, obolała itd. Wiem, że teraz trudno w to uwierzyć bo sama nie wierzyłam jak mi to ktoś mówił ale: to minie szybciej niż myślisz (bo czas zacznie teraz gnać jak szalony) i potem będzie już tylko lepiej
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Próbowaliście tych masażyków i suszarki? Często pomagają też białe dźwięki (szum fal, bicie serca, itp). Wytrwałoście życzę i bezkolkowych Świąt :*
sallis - skąd w końcu kupiłaś MT?
właśnie - czym tu się zachwycać? goła choina? a co w tym ciekawego? bombki, cukierki, łańcuchy, światełka jeeeeee to jest to
karolqa - 5:20???? Bój się Boga kobieto! (to do Zuzi było ;P)
co do 2go dziecka - mam nadzieję, że ten smoczek nie wróci do Zuzi ;P
Widzę, że większość z nas teraz nocne marki - wyrobić się nie mogą za dnia. My skończyliśmy gotowanie przed 2 w nocy :/ mamy karkówę na 2 sposoby, syry kurzęce, galacik, 2 rodzaje śledzi, sałatkę ze słonecznikiem, półprodukty na sałatkę warzywną (pietruchy mi zabrakło). Dzisiaj wielkie sprzątanie i robienie torta
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
tzn ozdabiać i przykrywać będę jutro ale samego torta-ciasto zrobię dzisiaj.
Miłych i owocnych ostatnich przygotowań
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)