reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2011

jestem u mamy wiecnkorzystam i czytam i pisze. wzielam neta z dialogu i neidlugo mi podlacza to powracam do was!

no ja tez mysle o dolci:) pewnie juz urodzila:)

emri ja juzn nie raz myslalam jak ty sobie dasz rade zeby te prace napisac! a jak wzielas wolne to bylas z Filciem wq domu czy jak? bo ja nawet jak Dawid sie sam bawi w dzien to ja nie moge sie skupic zeby cos napisac dopiero wieczorem jak idzie spac.

katoryba historia straszna!!! ja bym na bank wpadla w panike i histerie, tak mi sie zdaje. a swoja droga koniecznie musicie o tym z lekarzem pogadac.

marzena fakt, ze nasza pediatra tak momi i taki trend zeby dawac warzywa najpierw ale ja wprowadzalam je jednoczesnie. troche warzyw na obiad i owocow na deser.
 
reklama
a ja myślę, że Dolcia jeszcze nie urodziła, została na patologii i urodzi za 2 dni :p

marzena/nnnita
- ja gotuję pół łyżeczki kaszki mannej najzwyklejszej na świecie w 100 ml wody, jak jest trochę za rzadkie to przez sitko odcedzam i daję z owocami. A jak nie mam czasu to biszkopt na tarce i do owoców. Ale to jest tak słodkie że raczej jestem za manną.

marzenka
- super wymiary Majkowe :) a wagi w łazience nie zazdroszczę ;) wolałabym żeby mnie w tą stronę nie oszukiwała ;))
kurczę a z tymi owocami to coś jest na rzeczy, D. nie chciała marchewy i ziemniora to zaczęłam jabłko/banana/gruszkę dawać i teraz dalej warzyw nie chce... no cóż mam za swoje ;)

vii - od kiedy Hania już 4 ząbki ma? chyba coś przeoczyłam w międzyczasie... Ale gratuluję :) niezła kolekcja już :)

zawalka - uściskaj mojego Jasia na półroczku!!! niech kolejne pół będzie tak samo zdrowy i wesoły i niech przynosi Wam tyle samo radości :*

katoryba
- straszna ta historia! współczuję. aż mnie ciary przeszły. nie wiem jak bym się zachowała w takim momencie :( wolę nie wiedzieć :( mam nadzieję, że lekarz coś zaradzi i to się już nie powtórzy!!

emri - jestem dumna i ja :) szkoda tylko że nie masz więcej czasu dla nas :( no ale jak już napiszesz to mam nadzieję wrócisz do nas :)

a my wczoraj i dziś próbujemy BLW... efekty pozostawiam bez komentarza. albo skomentuję jednym słowem: KATASTROFA! ;) może efekty byłyby lepsze jakbym dziecku owoce dała a nie te nieszczęsne warzywa ;)
a z dobrych wieści - D. świadomie pokonywała dziś swoje pierwsze metry :D oczywiście do tyłu ;)
i śmieszna taka kaszle żeby naszą uwagę na siebie zwrócić :)
 
Hej ho,

Lena zaszczepiona! Huurrraaaa! Zaliczyliśmy dwa zaległe wkłucia, po drugim się rozpłakała, ale zabawka okazała się ciekawsza i płacz zamienił się w okrzyki radości :) Wg pediatry może na święta będą nowe zęby, hahaha. Zobaczymy czy się przepowiednie sprawdzą :p Ja po cichu obstawiam, że szybciej się coś wykluje.

Brawo za postępy u dzieciaczków!!!
Buziole słodkie dla koljenych miesięczniaków (już się gubię kto kiedy...)

Znikam spać, dzieci dały w kość, głowa mi pęka....
 
Juhu,
Udało się dziś dostać do pediatry. Mamy paskudnego wirusa, który ostatnio męczy dzieci. Dzisiaj doszedł mu kaszel męczący i ropiejące oczka. I z jednej dziurki nosowej lekko krwią smary podbarwione. Jeść nie chciał, wszystkiego po niecałe pół porcji :/ jęcząco-męczący, bezsilny. Spać nie mógł bo go kaszel męczył i zapchany nos. Bidulek mój kochany :( Dostaliśmy skierowanie do neurologa dziecięcego z racji tych zanoszeń. Jutro działam z tym tematem.
Mam do Was pytanie: czy Waszym dzieciom zdarza się tak zapatrzyć na coś, "zawiesić się"? Bolo tak ma dosyć często. Nie wiem czy to normalne - może ma to związek z tym zanoszeniem też...

sallis - brawo dla Domki :) pełzała czy raczkowała?

nnita, marzena - ja dawałam na początku gluten pod postacią kaszy manny na wodzie - łyżeczka wychodziła i dawałam ją do zupki. Później były kaszki ze zbożami, sucharki, biszkopciki, bułeczka.

marzena - ja podałam pierwsze warzywa, bo też czytałam że lepiej od tego zacząć bo nie są słodkie tak jak owoce. Ale owoce były jakoś po kilku dniach a nie po 2 miesiącach...

emri - duma mnie rozpiera wręcz ;P

outstanding - a cóż to za koncert? Jesteś muzykiem (muzyczką ;P)?

Spokojnej nocy życzę :)
 
katoryba nie ma zawieszek ale zamyslenie tak chwilowe itp
jezeli macie miec jakies szczepienie teraz to lepiej przełóż na pozniej...i poczekaj na neurologa

marzena ja zaczełam od marchewki pozniej jabłko teraz mieszam- teoria lekarki troche....dziwna jak dla mnie...rób wedle intuicji i wedle dziecka-a gluten np. w chrupce kukurydzianej ;) biszkopcik ;) kasza manna dodana do deserku czy mleka (czy zupki)


sallis gratuluje dla półroczniaka przemieszczania się! teraz to pełne ręce roboty cie czekają ;) i podłogi na błysk ;)
 
marzena/nnnita ja biszkopt i chlebek wprowadzallam i sprawdzala reakcje;)

Izuniek
to grayuluje szczepienia;)

katoryba powodzenia u neurologa a co do zawieszen sie to u nas czesto to sie zdarza cyba normalne;P

vii a co ty chcesz od lasu:p Piekne swieze powietrze;P fajne to mama ja wciaz czekam i czekam:p

Sallis zdolna dziewuszke masz;)

Buziaki dla wszystkich miesieczniakow;)

U nas dzis musielismy lozeczko obnizyc mala wczoraj pierwszy raz wstala w lozeczku dobrze ze ja obserwowalam od kilku dni:)
 
siemanko :)
coś powywiewało mamusie ;)
z kaszką spróbuję jutro w dzień, Mała będzie miała równo 24 tyg. :) ale dziękuję madzioszce sallis katorybie karolq8 i vii za cenne uwagi :)

pozdrawiam :)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie:)

Katoryba - jak dzisiaj Bolcio? Trzymajcie się dziarsko:)

Izuniek - zawsze podziwiałam panie przedszkolanki, że wytrzymują jakoś z tyloma dzieciakami na raz. Nie dziwię Ci się, że zmęczona wracasz z pracy.

Nnita - przywieźcie trochę powietrza z gór:)

Emri - no to teraz rach ciach i magisterka napisana:). Oby tylko Filip chciał współpracować nad nią:).

Sallis - zdolniacha z tej naszej Dominiczki. Może nauczy tego przemieszczania się młodszego kolegę?. Zapraszamy do nas w następnym tygodniu:).

U nas wczorajsze szczepienie przebiegło błyskawicznie, tzw. szybka akcja była i po sprawie. Jachu waży 7800, mierzy 67cm i jest na 25 centylu. Zębów na razie ni widu.
Dzisiaj zaszaleliśmy na parapetówce u kolegi i Johnny zaczął ryczeć, jak przyszła godzina jego kąpieli. Szybko biegłam z wózkiem w deszczu do domku na wieczorną kąpiel. Ale skąd ten mały skubaniec wiedział która jest godzina:). Po kąpieli dostał jeszcze kaszką ryżową - może będzie spał dłużej w nocy - oby:).

Miłego weekendu babeczki i ciasteczka:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzień dobry:)

coś weekendowo:p

zawalka widzę,że Jaśko kruszyna będzie wysoki:) i centylami się nie przejmuj ważne że się rozwija prawidłowo. Przemieszczać też się zacznie w swoim czasie nic na siłę:p Rany ma juz pół roku a dopiero co się urodził:) Leci ten czas jak nie wiem:D


Emri a może i moją mgr napiszesz:>?
 
Do góry