reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

marttini jejku zazdroszcze tych drzemek, mój jak wstanie koło 7-8 normalnie, to szaleje do 19, kolacja, kąpiel i schodzi do 21

Ja w soli o tu mam bliżej. a mi dzisaj i cisnienie skoczyło i brzuch rozbolał, a to wszystko przez mój zwierzyniec, który wybrał się na spacer do lasu, a wracajac zniszcył ogrodzenie sąsiada, o mało siebie nie zabijając
 
reklama
kordek - mieszankę robię sama :)
emri - ulewanie serkiem to normalka, tak jak vii opisała :)

W końcu zjadłam jabłuszko surowe :) póki co małemu nic nie jest. Byłyśmy z vii na zakupach i po powrocie otwieram drzwi spodziewając się płaczu a tu spokój :o tatusiek musiał podać małemu mleko sztuczne bo głodny był. Mały taki spokojny po nim, że aż dziwne. Może po prostu się najadł porządnie a mamusia już nie produkuje tyle ile on potrzebuje :(
 
widzisz Katoryba mówiłam, że mały się nie najada dlatego tyle się złości i płacze... Hania cichutka bo się najada i ładnie śpi...

dzisiaj dyżuruje tatuś i ja się wreszcie wyśpię :) cieszy mnie to niezmiernie :) także słodkich snów laseczki :)
 
Dzień dobry...

Oj chyba wszyscy weekendują dłużej w łóżkach :p

My wczoraj byliśmy na kotrolnej wizycie u gin. Maleńka rośnie idelanie do wieku ciąży, waży 2280g :) Tak się chowała, że trudno było nawet nogę do pomiaru złapać, a o zobaczeniu (i potwierdzeniu raz jeszcze) płci mogliśmy zapomnieć. Mój M. zaczął wątpić, czy powita córcię hihi

Vii - słoneczko chyba chce Cię zachęcić do spacerku z Hanią :) idziecie?
 
Witam mamusie!

Piękny słoneczny dzień dziś mamy:) Szkoda że jest zimno ale chociaż ładnie. Vii to faktycznie Twój dzień na maleńki spacerek?

Ja faktycznie poweekendowałam w łóżeczku a teraz wstałam i zastanawiem się co by tu porobi, żeby dzień był miły:-) Na wieczór będę mierzyć się z prasowaniem, już mi się odechciewa:-D
Miłego dnia kobietki!
 
Hej
Ja odpoczywam :-) Po całym tygodniu spacerków i korzystania z pogody mam chwilę spokoju i poleżenia :-) A wczoraj jeszcze jako matka niekarmiąca kino zaliczyłam :-D Turysta - fajny film :-D

Ppatqu, Kordek - wy obie mieszkacie w NS prawda ? :-) bo już się gubię :-D

Vii - bierz małą i korzystaj z pogody - jest prześliczna - a pierwszy spacer z G i z małą będzie fantastyczny :-)

Madzioszka - ja chyba z tym prasowaniem poczekam :-D wolę poleżeć :-D a dzis słoneczko ładnie mi pranie wysuszy :-D A najlepsze miejsca już nie mam :-) Nie wiem gdzie to pakować :-D

Izuniek - moje też się buntuje przed pokazywaniem :-D Ale jeszcze trochę i nie będzie miał gdzie uciec :-)


Pozdrawiam i wracam do odpoczywania :-)
 
czesc dziewczyny:)
Nataszka odpukac w nocy spokojnie spala, ale wypilam herbatke z koperku i wieczorem z rumianku.
katoryba wyczytalam ze surowe jablko zjadlas,ja jem caly czas a przy karmieniu nie powinno sie jesc surowych jablek???
 
Witajcie słonecznie,
My juz po spacerku. Piekne slonko tylko mrozik niefajny. Bolcio w nocy znowu 2h jadl :/ a dzisiaj po kazdym jedzeniu (ktore trwa rowniez dlugo-albo zaraz zasypia albo sie wierci) ulewa serem :/ nie wiem czy to moze po tym modyfikowanym? pierwszy raz wczoraj dostal sztuczne mleko...+ ta jego okropna wysypka (mysle, ze sie pogarsza) i zastanawiam sie czy to czasem nie skaza bialkowa :( chyba pojdziemy z tym do lekarza po niedzieli.
apmg - ja na poczatku jadlam surowe jablka i Bolcio robil strzelajace kupy. Nie wiedzialam,ze nie mozna dlatego jadlam. Potem siostra mnie uswiadomila, ze to kwas i powoduje bole brzuszka i strzelajace kupy. Od tamtej pory jadlam prazone i z kompotu tylko. Ale juz Bolcio podrosl, chyba juz nie ma takich klopotow z brzuszkiem wiec zaczynam jesc surowe. Nasza emri dostala opr od p. Ewy za surowe jablka.
 
My już po spacerze :) tak sie zagalopowaliśmy, że trwało to godzinę ;) ale na szczęście Hani było cieplutko i ładnie spała :) super jest móc wreszcie wyjść :)

Katoryba mi się też wydaje, że to może być skaza białkowa... Hania ulewa serkiem i po moim mleku i po modyfikowanym jak za dużo zje...

a ja tam jem prawie wszystko ;) i dobrze mi z tym, a Hani też chyba nie szkodzi ;)
 
reklama
Hej Dziewczęta:) U nas weekendowo rodzinka w komplecie i bardzo mi z tym dobrze:) Tatusiek nad wszystkim panuje, właśnie smaży naleśniki na kolację:) Filip śpi jeszcze po spacerku...cudnie:)))

Vii eee tam, ze za długo:) Pogoda dopisała, Hani pójdzie na zdrowie:)

Katoryba niby wysypka od skazy robi się szorstka (ale to chyba Ci mówiłam) i zlewająca się. Zanim pójdziesz do pediatry ogranicz nabiał i zobacz czy coś pomaga, musi to trwac parę dni, ale pediatra i tak inaczej nie stwierdzi czy to alergia. Ja zauważyłam, że po moim powrocie do nabiału wypryski zaczęły robić się bardziej czerwone, coraz bardziej jestem przekonana, ze to ta cholerna skaza a nie witaminy i smutno mi:( Nie wiem jak długo wytrzymam na takiej diecie, żeby karmić piersią...

Apmg wczorajszy dzień u nas też był "dniem wisielca". Miedzy 15 a 22 Filip spał 3 razy po 15min...koszmar jakiś...i ani w łóżeczku, ani w wózku, tylko na rękach:/ Myślałam, ze po kąpieli mu przejdzie, ale gdzie tam:) Sok z aroni nasza Ewunia kazała rozcieńczać z wodą, paluszki bym zjadła śmiało. Jabłek zabroniła surowych, ale po 3 tyg. zezwoliła na jedno małe dziennie. Ja i tak jadłam, bo lubię:) Tylko dzień wytrzymałam bez:) Ja też jem wszystko i Filip zachowuję się tak jak zawsze. Oj skłamałabym, z cytrusów tylko cytryna do herbaty, ale było już kakao w różnych produktach, kalafior, smażone i inne zabronione:) Nie ma co, trzeba rozszerzać dietę, w końcu dzieci rosną i ich ukłądy pokarmowe też dojrzewają.

Idę dopingować naleśniki:)
 
Do góry