Witam, witam, witam!!!
Ale pogoda- mokro i nieprzyjemnie. Mam nadzieję, że jednak choć trochę przestanie , żeby małą przewietrzyć.
Baśka- moja znajoma pielęgniarka mówiła, że można 10 kropli przed każdym karmieniem. Ale mnie osobiście wydaje się to bardzo dużo i z najczęściej dawałam 3-5 w razie potrzeby (tzn. kiedy bolał ją brzuszek). Jak już była troszkę większa (4-5 miesięcy) to dawaliśmy i 10 kropli. Teraz 5-6 kropelek wystarcza, ale nie podajemy zbyt często, bo brzuszek już nie boli i wzdęć jest coraz mniej.
Super macie w tym kościele. Wszystko dla dziecka.:-)
MariaOla- ja za flakami nie przepadam (delikatnie mówiąc), ale mój ślubny uwielbia .
Shinue- a myślałam, ze nas poinformujesz, że się zaczęło ;-) ....
Kaśka- fotki po prostu ekstra!!! A to pierwsze wsród liści....SUPER!!!!
Od kiku dni staram się Martynkę nauczyć przesypiania nocy i muszę powiedzieć, że nawet są efekty. A ja śpię już około 5 godzin w całości:-) (dziękuję Ci Tracy Hogg).
Poza tym ograniczam jej smoczek i też widzę poprawę. Oby tak dalej!!!
Ale pogoda- mokro i nieprzyjemnie. Mam nadzieję, że jednak choć trochę przestanie , żeby małą przewietrzyć.
Baśka- moja znajoma pielęgniarka mówiła, że można 10 kropli przed każdym karmieniem. Ale mnie osobiście wydaje się to bardzo dużo i z najczęściej dawałam 3-5 w razie potrzeby (tzn. kiedy bolał ją brzuszek). Jak już była troszkę większa (4-5 miesięcy) to dawaliśmy i 10 kropli. Teraz 5-6 kropelek wystarcza, ale nie podajemy zbyt często, bo brzuszek już nie boli i wzdęć jest coraz mniej.
Super macie w tym kościele. Wszystko dla dziecka.:-)
MariaOla- ja za flakami nie przepadam (delikatnie mówiąc), ale mój ślubny uwielbia .
Shinue- a myślałam, ze nas poinformujesz, że się zaczęło ;-) ....
Kaśka- fotki po prostu ekstra!!! A to pierwsze wsród liści....SUPER!!!!
Od kiku dni staram się Martynkę nauczyć przesypiania nocy i muszę powiedzieć, że nawet są efekty. A ja śpię już około 5 godzin w całości:-) (dziękuję Ci Tracy Hogg).
Poza tym ograniczam jej smoczek i też widzę poprawę. Oby tak dalej!!!