Gratulacje dla Liwci z okazji....
Diabliczko ja już wzbogacam dietę Kordiana, choć jest na piersi i ma 4,5 misiąca, ale staram się zmusić go do robienia kupy (która znowu nie pojawia sie od 5 dni, chyba do pełnoletności będę mu czopki cisła
). Podaję tarte jabłuszko z Gerbera, powyżej 4 m-ca. Najpierw zaczęłam od jednej łyżeczki, a teraz doszlam do 4. jedzenie idzie nam coraz lepiej. Na początku wszystko było w jabłku, a dziś było mniej jabłka w promieniu metra. Sukces.
Jutro sama ugotuję jabłko i zmiksuje, bo w słoiczkach nic nie dodają, tylko jabłko, więc sama też dam chyba radę.
A z teściową to muszę ostrożnie, bo ma obcykane wszelkie fora o dzieciach i jeszcze tu zajrzy...o zgrozo

Diabliczko ja już wzbogacam dietę Kordiana, choć jest na piersi i ma 4,5 misiąca, ale staram się zmusić go do robienia kupy (która znowu nie pojawia sie od 5 dni, chyba do pełnoletności będę mu czopki cisła
Jutro sama ugotuję jabłko i zmiksuje, bo w słoiczkach nic nie dodają, tylko jabłko, więc sama też dam chyba radę.
A z teściową to muszę ostrożnie, bo ma obcykane wszelkie fora o dzieciach i jeszcze tu zajrzy...o zgrozo