reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Apartament 35 tydzień
45328518.jpg

By Bodzinka at 2010-11-10
 
reklama
Cześć kobitki! Sorki że tak długo się nie odzywałam, jakoś nie miałam weny. Dziś mam wolne, w połączeniu z wczorajszym świętem 2 dni :-) więc mam więcej sił na pisanie :-p.

Bodzinko wyglądasz super!!! Naprawdę brzusio imponujący a Ty kwitnąca :-).

AgaSalik przykro mi z powodu zmian w Twoim życiu, szczerze jestem tym zaskoczona. No ale czasem tak niestety bywa. Być może to początek czegoś nowego, lepszego :-). Najważniejsze że masz pozytywne nastawienie.
Super te fotki, które wstawiłaś :-) a z Wikusia przystojniacha że hej!:-)
A w sprawie pracy życzę powodzenia. Sama chyba też zacznę się rozglądać za inną pracąb bo obecna zaczęła mnie już mocno wkurzać :wściekła/y:.

Trysiu wredna ta lekarka. Nie przejmuj się nią tylko tak jak radzą dziewczyny idźcie do innego lekarza.

Kubusiowa gratuluję że zostałaś chrzestną Juleczki:tak:. Śliczna ta Twoja chrześnica! To niesamowite, że tak Wasze rodzinki się zaprzyjaźniły :-).

Basia buziaki dla Juleczki z okazji ukończenia 2 tygodni!!!

A ja się zastanawiam nad pojechaniem dziś z Karolcią do Figlarni po południu. Ale nie wiem, czy na to zasłuży. Jak jej o tym powiedziałam, to ona chce jechać już, teraz. Uparcucha mała, żadne tłumaczenia nie pomagają. Ryk i koniec. Więc chyba nie pojedziemy w ogóle :wściekła/y:.
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny!!!

Bodzinka - apartament masz bardzo dużyyyy, mówię tak bo ja miałam na przeciw ciebie malusi ;) Ale w szpitalu widziałam dziewczyny z ogromnymi brzuchami a po porodzie niektore miały takie jeszcze jakby tam miały jeszcze maluszka ale każda z nas ma inną naturę...

Iza - mój Kamil też uparciuch on też wszystko już teraz...ale już dawno go uczymy cierpliwości itd. i jakoś juz teraz jest lepiej. No fakt Juleczka juz wczoraj skończyła 2 tygodnie ale ten czas leci :))) wciaż nie mogę się nią nacieszyć tak się cieszę, ze spełniły nam się nasze marzenia :))) Co do Kubusiowej to naprawdę Kasia bardzo wczuła się w rolę nie widziałam jeszcze tak zadowolonej chrzestnej i uważamy z Adamem że wybór jest bardzo trafiony :)))

Dziś czasami wydaje mi się, że jest sobota. Szkoda, że pogoda nie zaciekawa i ze spacerku nici :(((
 
cześc kobitki

Podczytuje Was prawie codziennie ale brak czasu na skrobniecie

Bodzinka - no konkretny apartament ma towje maleństwo:))

I dziekuje za gratulacje na mamusie chrzestną:))))

Basiu - masz 100% racji że jestem mega zadowolona bo wiem ze to z serca wybór a nie z racji tego że wypada /bo tak niestety w rodzinach wybór bywa taki/

Iza - mamy z Basia szczęście bo takie przyjaźnie sa naprawde żadkie dlatego te przyjaźń pielęgnujemy:)) Sczerze mozemy na siebie liczyc w każdym momencie a to wielkie szczęście:)) A kaprysami towjej małej sie nie przejmuj bo Kuba tez ma manewry:)) musimy sie tylko im nie poddawać

Salik- madre masz nastawienie do całej sytuacji!! trzymam kciuki za ciebie!!!

trysia - przekleci lekarze. Mam namiary na bardzo dobrego alergologa wiec jak bedziesz ainteresowana dja znac!! A tak wogóle to czas i pora na spotkano:) blisko siebie jestesmy
Najprawdopodobniej przyjedzie do mnie Baska na Julcia na cały dzień we wtorek moze do nas zawitasz???? było by fajnie

wracam do projekciku:) za niedługo bede miec stronke na www wiec bedziecie mogły podpatrzec co robie:))

całuski pa
 
Błagam Was o modlitwę w intencji mojego ukochanego wujka, który wieczorem w sobotę miał bardzo rozległy wylew
icon_sad.gif
Ma dopiero 48 lat
icon_sad.gif
Jest dla mnie jak ojciec, którego nie miałam
icon_sad.gif
W tej chwili jest w stanie krytycznym, bo żyła która pękła w mózgu cały czas wylewa krew ;( Wujek ma słabą krzepliwość krwi od urodzenia i teraz nie daje mu to wielkich szans na przeżycie ;( Jego stan jest krytyczny, jest w śpiączce ;( Lekarze mówią, że można liczyć już tylko na cud ;( Więc błagam pomódlcie się dzisiaj za niego, o ten cud ;( Jeśli on nie przeżyje to będziemy mieli podwójną tragedię, bo babcia nie przeżyje takiej wiadomości ;(


Boże! Daj siły naszej rodzinie!
 
reklama
Luczynka będe sie goraco modlić!!!! Cuda się zdarzają!!!!

A ja nie umiem spać...Krzyz i brzuch znów dają znac, ze istnieją....Ajć.....Skurcze przepowiadajace w toku...
 
Do góry