Baśka będzie ślicznym, zdrowym bobaskiem!!!! Mój Lol śpi w dzień, na noc zasypia ok.21 wstaje, sam normalnie jak nie jedziemy, ok 6 rano w sumie ze spaniem w dzien tez gdzies tak ok. 12 h....Choć zdarzają sie dni, że spi mniej to potem dla odmiany ma dni, że spi i spi...Może teraz jak nie będe juz jeżdzić na Oddział to się unormuje...W końcu zrywałam go ok.5...Ale srednia 12 h...a niech spi, rosnie. Pilnuje tylko, zeby po południu nie padał mi za pózno bo potem pozno sie kładzie..Jak przetrzyma swoja h to laduje wieczorem wcześniej w lóżku. Zasada jest taka Rybka Mini Mini zasypia i Lolo też..Teraz to i mama też z Rybka idzie spac he he..
A jak tam Twój syndrom wicia gniazda??? Bo ja musze go bardzo hamowac bo mam zalecenie terapeutyczne skupić się bardziej na sobie i odpuszczać sobie...Z takimi zaleceniami zostałam wypisana z Oddziału Dziennego bo juz nie dawałam rady wstawac, jeżdić i sie ogólnie ruszać... a i Lolek mial dosc takiego "podrzucania" to tu to tam...
Baśka nasze dzieciaczki praktycznie będa miały taka sama rożnice wieku.
I dla Twojego czterolatka
A jak tam Twój syndrom wicia gniazda??? Bo ja musze go bardzo hamowac bo mam zalecenie terapeutyczne skupić się bardziej na sobie i odpuszczać sobie...Z takimi zaleceniami zostałam wypisana z Oddziału Dziennego bo juz nie dawałam rady wstawac, jeżdić i sie ogólnie ruszać... a i Lolek mial dosc takiego "podrzucania" to tu to tam...
Baśka nasze dzieciaczki praktycznie będa miały taka sama rożnice wieku.
I dla Twojego czterolatka