reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Kubusiowa- och..jak romantyczne zabrzmiało: "Kąpiel z marzeniami":-)

Trysiu- :-):-):-)

A ja idę zrobić porządek z zabawkami Martyny. Sterta rośnie, a bawi się zwykle 6-7 ulubionymi... :dry:

Miłej soboty!!!!
 
reklama
Hejka:-)

Mokkate - bo co jakis czas odzywa się we mnie "Romantyczka":-D:tak: i wieczorny luzik w samotności bardzo mi sprzyja, wtedy to bardzo często wpadam na jakieś fajne pomysły i wdrażam je w zycie no moze próbuje :-)
Nas tez czeka znów "remanencik" w zabawkach Kubuśka, tym bardziej że dzisja wlaśnie napisaliśmy list do Św. Mikołaja:tak:

to ja mykam za porządki bo mężuś jak przyjedzie z budowy a tu zamiast obiadku i pachnącego mieszkana zastanie...........................:szok:

potem chcę po południu z siostrą myknąć na "buszowanie" po sklepach a po udanych :tak: zakupach na ploteczki przy pysznej kawusi

miłej soboty:-D
 
Cześć Dziewczynki :-):-):-)

Po wizycie położnej jakoś dobrze mi się siedzi:sorry:, Młody śpi, Młoda w przedszkolu to można pisać:-)
Dziękuję za gratulacje. Jestem bardzo szczęśliwa....że już po porodzie choć było lepiej niż z Patulą. A było tak...wody odeszły podczas czytania Patuli bajki na dobranoc, zero skurczy, w szpitalu położyli i powiedzieli że jak samo nie ruszy to będą działać rano:rofl2:ruszyło i ... o 5:10 we wtorek 3 listopada usłyszałam krzyk Arka:laugh2::happy:
Młoda przyjęła go dobrze, choć skala głosu jej się zmieniła i bardzo często piszczy, krzyczy...walczymy z tym z różnym skutkiem:happy::sorry:
A Arek ważył całe 3500g i mierzył 53cm...tak więc moje drugie szczęście jest taaaaaaaaaaaaaaaakie malutkie
 
reklama
Anian- supr, że szybko poszło.:-) Buziaczki dla małego Arka.
A Patrycja była większa? Pytam, bo mówi się, że drugie dziecko jest zawsze większe...a u mnie było odwrotnie -Marcyś miała o ponad pół kilograma mniej niż jej siostra.

A ja siedzę w domu i czekam na wizytę u pediatry. Małej się coś przyplątało. :confused2: Ma 38 stopni i ból gardła.

Pozdrawiam mamusie!!!!!
 
Do góry