trysia77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 771
witajcie, ja tylko na chwileczkę ale udało mi się nadrobić zaległości od piątku... chciałabym Wam tylko powiedzieć że jestem z Wami moim całym serduchem...
jestesmy po łikendzie i troszkę jestem zmęczona bo jechalismy wczoraj bardzo długo bo z przyczepką kampingową, jak slimaczki ze swoim domkiem.Super sprawa ale jechać z tym to troszkę męczące bo jak juz jechalismy na autobanie 110/120 to byłooo maxxxxxxxxx.POgoda dopisała rewelacyjnie,troszkę nas opaliło mimo tego że wiekszość czasu spędzaliśmy w cieniu...
Luczynka i Czarnulka gratuluję postępów Waszych dzidziorków,cudowne przeżycie jak widzi się te postępy...pamiętam jak Macko nie chciał raczkowac za to chodzić na tych swoich maleńkich nóżkach to próbował jak skończył poł roczku, skończył roczek to sam się puścił i nawet nie wiedział o tym,bo wczesniej to trzymał sie ręki mamusi:-):-) ,czuł się pewniej z podporą w postaci ręki dorosłego... do dziś lubi chodzic za rączkę... ;-);-);-) jak przechodzimy przez drogę to zaraz woła mamusiu daj mi rękę...
też się pochwale moim szkrabem jeżeli mogę..jest może gabarytowo mniejszy od swoich rówiesnikow ale kumate i rozgadane to moje maleństwo nieobadanie... zaczyna sobie juz sam pisać literki na tablicy i mowi mamusiu zobacz co to literka jestesmy na etapie pisania T jak Tata i H jak Halinka i P jak Pati... Dziabąg z niego nieobadany;-);-);-)A do tego wczoraj sprostował jak powiedziałam ze mam dwojke dzieci, powiedział nieprawda, Tomek jest Twoim mężem, ale sie ubawilismy....
Monysiu, życze Wam wytrwałości i opatrzności Bożej bo tego Wam potrzeba niezależnie od tego jakiego jest się wyznania...Trzymaj się dzielnie i uważaj na siebie. Nie wiem co Ci powiedzieć więcej ale w takiej sytuacji to chyba jedynie to co powiedziałam.
Czarnulka a Ty widze chorowitko jak nie ząbek to jakies nerkowe sprawy, kuruj sie kuruj i uważaj na nerki bo to nie ma żartów.....
Domisia, no to życzę Ci miłego pobytu w kraju i napisz jak będziesz miała chwile coś więcej o Was, ślij więcej zdjęć jezeli mozesz:-):-)
witaj basienkaw cieszymy się do nas dołączyłas..:-):-) Może jeszcze jakieś zdjątka podłączysz do pościka
luczynka no to nabieraj sił po odwiedzinach i kurujcie się, zdróweczka Wam życzę jak najlepszego i nie denerwuj się więcej bo skończy się to zawałem, oczywiscie Twoim!!!
martaglo mam do Ciebie pytanko, poniewaz zastanawiamy sie nad kupnem takiego fotelika do rowera, czy masz juz wyrobione zdanie na ich temat, jakie one są cięzkie i na ile to jest wygodne dla dzieciaczka i bezpieczne oczywiscie no i ile płaciłas za taki fotelik...bo mam dylemat, oglądałam na allegro z dwoch firm były włoski Romet i jakis niemiecki nie pamiętam juz nazwy firmy...ale chyba na K...dzięki za ewentualne info !!!!
anian uważaj z tym słonkiem, ja tez lubie byc opalona latem ale ostatnio troche zwolniłam tempa...;-);-) a moj Maćko tez juz zaliczył dzis kąpiel w prawdzie w misce i to w bloku ale zadowolony był bałdzooooo....
Pozdrowionka dla WSZYSTKICH TYCH KTORYCH POMINEŁAM W TYM POŚCIE :-):-):-) BUZIACZKI
jestesmy po łikendzie i troszkę jestem zmęczona bo jechalismy wczoraj bardzo długo bo z przyczepką kampingową, jak slimaczki ze swoim domkiem.Super sprawa ale jechać z tym to troszkę męczące bo jak juz jechalismy na autobanie 110/120 to byłooo maxxxxxxxxx.POgoda dopisała rewelacyjnie,troszkę nas opaliło mimo tego że wiekszość czasu spędzaliśmy w cieniu...
Luczynka i Czarnulka gratuluję postępów Waszych dzidziorków,cudowne przeżycie jak widzi się te postępy...pamiętam jak Macko nie chciał raczkowac za to chodzić na tych swoich maleńkich nóżkach to próbował jak skończył poł roczku, skończył roczek to sam się puścił i nawet nie wiedział o tym,bo wczesniej to trzymał sie ręki mamusi:-):-) ,czuł się pewniej z podporą w postaci ręki dorosłego... do dziś lubi chodzic za rączkę... ;-);-);-) jak przechodzimy przez drogę to zaraz woła mamusiu daj mi rękę...
też się pochwale moim szkrabem jeżeli mogę..jest może gabarytowo mniejszy od swoich rówiesnikow ale kumate i rozgadane to moje maleństwo nieobadanie... zaczyna sobie juz sam pisać literki na tablicy i mowi mamusiu zobacz co to literka jestesmy na etapie pisania T jak Tata i H jak Halinka i P jak Pati... Dziabąg z niego nieobadany;-);-);-)A do tego wczoraj sprostował jak powiedziałam ze mam dwojke dzieci, powiedział nieprawda, Tomek jest Twoim mężem, ale sie ubawilismy....
Monysiu, życze Wam wytrwałości i opatrzności Bożej bo tego Wam potrzeba niezależnie od tego jakiego jest się wyznania...Trzymaj się dzielnie i uważaj na siebie. Nie wiem co Ci powiedzieć więcej ale w takiej sytuacji to chyba jedynie to co powiedziałam.
Czarnulka a Ty widze chorowitko jak nie ząbek to jakies nerkowe sprawy, kuruj sie kuruj i uważaj na nerki bo to nie ma żartów.....
Domisia, no to życzę Ci miłego pobytu w kraju i napisz jak będziesz miała chwile coś więcej o Was, ślij więcej zdjęć jezeli mozesz:-):-)
witaj basienkaw cieszymy się do nas dołączyłas..:-):-) Może jeszcze jakieś zdjątka podłączysz do pościka
luczynka no to nabieraj sił po odwiedzinach i kurujcie się, zdróweczka Wam życzę jak najlepszego i nie denerwuj się więcej bo skończy się to zawałem, oczywiscie Twoim!!!
martaglo mam do Ciebie pytanko, poniewaz zastanawiamy sie nad kupnem takiego fotelika do rowera, czy masz juz wyrobione zdanie na ich temat, jakie one są cięzkie i na ile to jest wygodne dla dzieciaczka i bezpieczne oczywiscie no i ile płaciłas za taki fotelik...bo mam dylemat, oglądałam na allegro z dwoch firm były włoski Romet i jakis niemiecki nie pamiętam juz nazwy firmy...ale chyba na K...dzięki za ewentualne info !!!!
anian uważaj z tym słonkiem, ja tez lubie byc opalona latem ale ostatnio troche zwolniłam tempa...;-);-) a moj Maćko tez juz zaliczył dzis kąpiel w prawdzie w misce i to w bloku ale zadowolony był bałdzooooo....
Pozdrowionka dla WSZYSTKICH TYCH KTORYCH POMINEŁAM W TYM POŚCIE :-):-):-) BUZIACZKI