reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
reklama
Mam nadzieję, że nikt mnie nie zdetronizuje, ale chyba załapię się dziś na złoto.
A piszę na szybko, bo na 9 muszę być w szkole.

Kasiu, sorka, ale najwyższe podium dziś dla mnie:-):nerd:

Potem popiszę więcej.

Miłego czwartku:elvis:
 
Witam,

Mnie ostatnio wszystko się wali, ale nie będę zanudzała moimi problemami. Skoro teraz jest pod górkę i to od dłuższego czasu, to już nie długo myślę, będzie super.

Mokkate Daria nadrabia zaległości w oglądaniu TV :-)

Martaglo doskonale rozumiem brak auta. My dopiero w niedziele wieczorem będziemy posiadaczami autka - Mazdy 626 kombi - już nie umiem się doczekać. Może i lubię jazdę komunikacją miejską, ale czasem brak auta.

Karolina gratulacje dla Leny. To takie słodkie. Sonia też do nas mówi Mamusiu i Tatusiu - jak to cudownie brzmi. Mam nadzieje, że jej tak zostanie.

Chochliku przyłączam się do grona pamiętających Cię. Miło, że znów zajrzałaś.

Karlam za niedługo opanuje raczkowanie i już nie będziesz musiała pilnować, by guza nie nabić, a czy nie wstaje i nie zabiera czegoś z szafek, półek ;-) Jak chcesz dobrą radę, to staraj się nie zwracać uwagi guzy, niech popłacze. Większość myślę nie jest groźna i nic się nie stanie jak trochę popłacze. W końcu się nauczy, że nie reagujesz i będzie mniej płakać, a i więcej uważać - tak przynajmniej było z Sonia.
Wytrwałości

Anian teraz macie pięknie w domku - co Ci mężczyźni by bez nas zrobili :-p

Zabieram się do pracy. Narobiło mi się trochę zaległości.

Miłego dnia,
 
jeruna wy tylko to zloto, srebro i brazik, to juz jest troche nudne :-( myslalam ze moze ktoras mi cos poradzi?? ale chyba wazniejsze jest napisac ze si ema zloto ... chyba sie poirytowalam, bo narzekacie ze nikt nie pisze ale mam wrazenie ze to chyba nie chodzi o to zeby pisac dla samego pisania tylko to ma cos dac no nie?
 
Sandros dziekuje za rade, chyba faktycznie przestane na niego tak chuchac i dmuchac no i a propos mojej wczesniejszej wypowiedzi to jak dla mnie to Ty masz to ZLOTO!! :-)
 
Karlam- kochanieńka, nie denerwuj się tak. Nie wiesz, że złość urodzie szkodzi????:-D;-)

Wyluzuj trochę, to życie będzie piękniejsze... :-p:-p:-p


Sandros- co się dzieje? Ostanio byłaś w takim dobrym humorze...Pisałaś, że tato przyjeżdża...

Karolinna- no to masz fajnie. Moja nawet nie mówi mama, a co dopiero Mamuś...
buuuuu..buuuuuu.....
Wyślę ją do Lenki na korki....;-)
 
Karlam więc jeżeli miałabym Ci cos poradzić to na pewno jedno jest sprawdzone,kolorowe karteczki ktore można do woli potargać, to najlepsza zabawa. wiem że gazet nie powinno się dawać dzieciaczkom ale moj jak dopadł kolorowe gazetki to tak oglądał że aż furgało...:-D:-D:-D a teraz juz poznaj literki więc to może zasługa tego wczesnego czytania ;-);-);-)

Karolcia i Anian dziękuję że się martwicie o mnie to takie miłe...każdy z nas jest trochę lubi jak się o niego ktoś pomartwi...

Sandrosku, co tak Cię martwi..?? a masz jakieś fotki z Sycylii, bo kiedyś obiecałaś mi że cuś podeślesz... mój mailik postrowsk@o2.pl :-):-) czekam... poza tym gratulacje nabycia takiej fajnej furyyyy!!!!!!:tak::tak::tak::tak: jest się z czego cieszyć chyba,prawda???

mokkatko tak się dać zdetronizować...nononoo...:no::no::-):-)

a ja jestem po zabiegach i nawet czuję się dobrze, dziś znowu sesjaa z przemiłą panią szurającą mi różnymi akcesoriami po plecach... a poza tym jade dziś do Orzesza bo musze załatwić papierki do budowy..ciągnie się to juz jak flaki w oleju i juz chcę zamknąc ten biurokratyczny etap...:crazy::crazy::crazy:
Ja się też czymś pochwalę:zawstydzona/y::zawstydzona/y: ...ostatnio mój Dziabąg chodzi za mną i przytula się mi do nogi czy co mu wpadnie w rączki i powtarza MAMUSIA KOCHAM CIĘ, BARDZOOOO... a wczoraj wieczorem szepczę mojemu męzusiowi do uszka kocham Cię a zasypiający Maćko : woła ja Ciebie też kocham Tatusiu!! :happy2::happy2::happy2:
pozdrowionka dla wszystkich i zmykam, papapaa
 
reklama
Do góry