reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

heja laski ja ledwo zyje masakra jakas dobrze ze mam brata to mi bardzo pomaga i dobrze ze Piotrus grzeczny caly dzien spi budzi sie na jedzenie pogada troszke pousmiecha do mamy i zasypia:-D:-D ale:-D zauwazylam ze sie zaczal slinic i paluszki do buzi wklada czyzby zabki juz szly:szok::szok::szok: a z Milenka masakra noc straszna goraczke trzeba bylo zbijac i wymiotowala rano bylo ok zjadla sniadanko bawila sie z moim bratem potem znow goraczka poszla w gore obiadek zjadla dalam syrop o chlust:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wiec sprzatnie pranie godz temu znow byl chlust tez dalam syrop i tak zaczela kaszlec ze zwymiotowala mam juz dosc cala wanna ciuchow obrzyganych:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a przed chwila zasnela doslownie na siedzaco przy stole musze jej dac syrop przeciwwymiotny bo slaba i musi cos zjesc wczoraj udalo sie zlapac lekarza ale dal nam tylko czopki bo nie chce Milenka pic zadnego syropu przeciwbolowego tylko te na kaszel no i goraczka znow teraz poszla w gore w takiej sytuacji lekarz kazal przyjsc w piatek i da Milence zastrzyki no bo jak cos w syropie a goraczke zbijamy na kilka godz i spowrotem wraca:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

co do firanek to super te co pokazalyscie ja mysle nad zmiana w kuchni tylko nie moge sie zdecydowac co chce:-D:-D:-D chcialam cos zupelnie innego niz to co mam a mam takie niewymiarowe male okno i mam krotka firanke 2 zazdrostki na oknie i taki woal przewieszony od jednego konca karnisza na drugi...do malego pokoju kupilam taka mleczna z organzy lekko polyskujaca w pomaranczowe kwiatki dol zilony do tego mam taki lambrekin z organzy pomaranczowej i super to wyszlo bo ja lubie kontrasty mam pokoj na zielono to firanki na pomaranczowo:-D:-D

wyniki z rezonansu taty byly juz wczoraj i teraz tylko trzeba z lekarzem sie spotkac nie wiemy nic wiecej tylko tyle ze to drogi zolciowe wewnatrz watroby...rodzice chca pojechac gdzies razem i glowkojemy gdzie by tu ich wyslac chca na jakies rekolekcje w gory albo tata by chcial na Mazury... dobra zmykam bo maz przyszedl trzeba cos zjesc bo ja padam az mnie glowa boli bo nic nie jadlam wiele dobrze ze czekolada byla w szafie bo tak to bym sie przewrocila jeszcze cholerka okresu dostalam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: to teraz wiem czemu taka bylam nabuzowana i chodzilam jak burza gradowa:-D:-D:-D paaaaaaaaaa
 
reklama
Lidka tak potwierdzam współpracuje z kochaneczka heeee przez meile zeby sie tutaj nie rozpisywac :)))))))

Rena no to miałas dzien ze szok nie dziwie sie ze masz dosc kurcze kobieto ale ty jedz bo z czego to malenstwo bedize miało okarm ty karmisz piersia czy nie???Milenka to ci sie strasznie meczy kurcze idz ty z nia do jakiegos lepszego lekarza to nie mozliwe zeby ona tak czesto wymiotowała moze by jej pomógl Debridat taki syrop na odnowe flory jelitowej ona moze ma cos takiego jak moja Lenka miala tez czasem goraczkowała i to nawet do 40 jej dochodziło i w szppitalu byłysmy moze nie wiem naprowadz jakos tego twojego lekarza a ile wazy Milenka nie spada ci z wagi ? czy tyle samo wazy ?bo mnie tez lekarz sie o to pytał bo jakby spadała jej waga to wtedy dziecko przy takich objawach jak ma milenka ma uczulenie na jakis skladnik pokarmu moze ona jest uczulona i nawet nie wiesz? u mojej Leny tak szukal róznych przyczyn jej stanu i wkoncu trafił i teraz nie zapeszajac juz wróciła do normalnosci i znów przesyia nocki:?)
 
Iwcik ja jem ale to co mam na szybko pod reka jakby nie moja rodzina to masakra by byla a tak to zawsze ktos choc na chwile wpadnie i pomoze tesciowa nawet nie zapyta czy sobie radzimy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: moglaby nawet glupi obiad ugotowac do zamrozenia:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a Milence sie tak ostatnio zrobilo jakos jak miala poltora roku ze jak jest katar to od razu taki kaszel ze wymiotuje ta flegma wczesniej bylo tylko w nocy a teraz to juz po calosci dzien czy noc kaszle tak ze malo zoladka nie wypluje :-:)-:)-( doszlo do tego ze trzymam zawsze wiadro kolo lozka a jak tylko zakaszle to mam serce w gardle:no::no::no: ja juz nie karmie malego tzn nie sciagam pokarm sie skonczyl bo stres z choroba taty brak jedzenia i nie mialam czasu regularnie sciagac niestety:-:)-( na razie goraczka niewielka maz w razie "w" wzial wolne na jutro bo nie mialby kto z Piotrusiem zostac gdyby trzeba bylo jechac po zastrzyki z Milenka...a do lekarza pojdziemy z nia zdecydowalam ze do dr. Błaża pojdziemy ale nie bede wiezc do rzeszowa takiego chorego dziecka wiec niech przynajmniej przestanie wymiotowac...Milenka ma napewno uczulenie na siersc bo jak tylko pojedzie do babci a tam maja psa i koty to zaraz policzki ma takie czerwone jakby ja ktos poparzyl no ale na testy to jeszcze za wczesnie chyba w wieku 5 lat dopiero?:eek::eek: nic zmykam Piotrus sie budzi trzeba bedzie dac jesc Milenka juz spi ale ciagle ja ten kaszel meczy juz zwrocila wszystko co mogla wiec nie ma czym wymiotowac :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: dala sie namowilc na lyzeczke syropu na kaszel ale niewiele pomogl:eek::eek:

aaaaaaaa co do wagi to nie spada wrecz rosnie wazy 15 kg i wyglada bardzo dobrze:-D:-D:-D nawet ostatnio stwierdzilam ze ja odchudzam i przestalam dawac jesc na noc naprawde nie je duzo a mimo to dobrze wyglada lekarz twierdzi ze ma dobre przyswajanie:eek::eek:
 
Ostatnia edycja:
Lidka, na menopauzę to chyba trochę za wcześnie :-D może prędzej jakaś zimowa depresja? :-p A tak odnośnie depresji - kupiłam sobie dzisiaj piżamy 2 do szpitala - jedną do karmienia z guziczkami na biuście, a drugą na ramiączkach, taką ładniejszą. Większość tych piżam ciążowych jest tak strasznie brzydka że jak kobieta nie ma depresji po porodzie to taka piżama ją z pewnością wpędzi :-p:-p:-p

Z Iwcikiem pracujemy już nad moimi firanami - pochwalę się na końcu jakie będą efekty :tak:

Aylin, a Ty co masz powieszone na oknie w kuchni? Masz jakąś firanke albo roletke? Bo też masz zlew pod oknem z tego co kojarzę.

Lidka, nie chciałabym wprowadzac grobowej atmosfery ale dbaj teraz o babcię. Moja zmarła prawie 2 lata temu i pamiętam jak brat zadzwonił do mnie żebym ją odwiedziła bo kiepsko się czuje. Naszły mnie jakieś złe przeczucia więc pojechałam do niej na następny dzień, posiedziałam, porozmawiałyśmy. 2 dni później babcia zmarła, gdybym jej wtedy nie odwiedziła nie wybaczyłabym sobie do końca życia.

Rena, a jak mała? Opowiadałam Wam po świętach BN jak moja bratanica była w szpitalu - trzymali ją 4dni bo gorączkę miała i od tamtej pory mała zrobiła się strachliwa. Widać jakieś złe przeżycia, jak ją w główkę kuli i strach z tym związany w serduszku pozostał... :-( Także kuruj swoje maleństwo!
Lidka, na menopauzę to chyba trochę za wcześnie :-D może prędzej jakaś zimowa depresja? :-p A tak odnośnie depresji - kupiłam sobie dzisiaj piżamy 2 do szpitala - jedną do karmienia z guziczkami na biuście, a drugą na ramiączkach, taką ładniejszą. Większość tych piżam ciążowych jest tak strasznie brzydka że jak kobieta nie ma depresji po porodzie to taka piżama ją z pewnością wpędzi :-p:-p:-p


Aylin, a Ty co masz powieszone na oknie w kuchni? Masz jakąś firanke albo roletke? Bo też masz zlew pod oknem z tego co kojarzę.

Masz racje z tymi koszulami, i większość z owcą lub innym stworzeniem typu pluszowego na przodku.
Ja pewnie na allegro którąś MUZZY kupię. Jakieś takie w miare normalne są.

A w sprawie firanek - to nie mam nic. Nigdzie na razie :) Generalnie firanek wszelkiego typu nie lubię. Jeżeli cokolwiek kiedykolwiek w oknach zawieszę to będą to rolety (okna mam wszystkie od południa i wschodu) i panele. A że na 10 piętrze mieszkam i na razie w okolicy nic wyższego jeszcze nie ma to traumy że ktos mnie podgląda nie mam :)
 
No i mamy weekend ja wczoraj drinknelam troche bo mielismy gosci wiec co tam kilka łyknelam a dzisiaj masakra jakos mi niedobrze , szwagier wlasnie meczy sie z moim mezem zeby od nas wyjechac niestety przez noc dowaliło nam sniegu i nie moze wyjechac od domu do drogi no i odwalaja , współczuje bo mróz -15 heeee a ja pale na dwa piece zeby było mi ciepło maks poszedł im pomagac a lenka poszła spac wiec mam chwikle spokoju i ciszy :)
 
Myślałam że wejdę po weekendzie na bb i będe miała sporo do nadrobienia w czytaniu a tutaj pustki! Dziewczyny przymroziło! :-)

Wczoraj zabrałam się za mycie okien, teść mój przyjechał z zagranicy wcześniej i zabrał się za kończenie podłogi i montowanie drzwi wewnętrznych. Narobił przy tym tyle syfu w całym domu że płakać się chce. Było już ładnie posprzątane, podłogi pościerane, a ten w caałym domu nabałaganił i jeszcze jakieś dziury w ścianie porobił i trzeba szpachlować :/ Tacy wkurzeni jesteśmy z mężem że masakra. Jeszcze widac że teściowi robota w rękach się nie pali i pewnie w ciągu tygodnia nie skończy tych drzwi więc i tak będziemy musieli montera zamawiać żeby kończył. A dobrze wie że chcemy sie już przeprowadzać. Mam wrażenie jakby nam na złośc robił.

Mają mi kuchnie zamontować jutro HURRRRA! Więc pojade ich przypilnowac i przy okazji skończę myć okna, pozmywam podłogi itd tylko jeszcze dzisiaj musze kupić jakiś płyn specjalny bo mamy schody i większość podłlóg drewnianych olejowanych i ich podobno nie powinno się namaczać bo się psują i specjalny płyn do ich pielęgnacji musi byc stosowany... Także zwykły mop i płyn egzaminu nie zdadzą. Hmmm chyba sie wkopałam w tymi olejowanymi...

Dzisiaj na szkole rodzenia wycieczka po trakcie porodowym! A wcześniej ma wpaść do mnie Iwcik z firankowymi inspiracjami :)
 
hejka no jakos tak czasu brak na pisanie Milenka daje w kosc:eek::eek:
a Ty Kochaneczka widze ze szalejesz przed porodem:-D:-D:-D chyba chcesz wczesniej urodzic:-D:-D ciekawa jestem jak tam Anek pewnie juz po.. ja jade jutro z Milenka do dr Błaża na 16ta zobaczymy czy nam pomoze i co powie Milenka ciagle mowi ze ja boli brzuszek i pupa i kaze sobie ja masowac to chyba nie powinno tak dlugo trwac:no::no:

tato ma dzis wizyte u onkologa po rezonansie wyszlo ze to jednak jest guz wewnatrz watroby na drogach zolciowych ktory je uciska niestety jest w takim miejscu ze sie nie da go wyciac:-:)-:)-(

ja po wielu tyg poszukiwan chyba znalazlam idealne firaneczki do kuchni tylko nie wiem czy mi takie cos siostra uszyje
TRIEST LISTKI WOAL FIRANA KATOWICE SZYCIE FIRANY (2086584406) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. myslicie ze bedzie pasowalo do kuchni?

udalo mi sie troszke poprasowac dzis wiec lecem nastawic kolejne pranie:-D:-D:-D co bym sie nie nudzila za bardzo jutro:-D:-D no musze leciec bo Milena juz wariuje i zaraz beda szafy dlugopisem popisane:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: no i obudzila mi Piotrka rece mi juz opadaja co za dziecko! zmykam pozdrawiam cieplutko;-);-)
 
heja!!!!

witam sie i ja po dłuższej przerwie.jakos ostatnio nie mam na nic czasu.:no::no: doby mi brakuje!!!!
u nas wszystko ok,powoli do przodu tylko te mrozy mnie dobijają ale na to nic już nie poradzę.
dzieci mi teraz spią,krystian gra z m na drugim laptopie a ja posprzatałam,obiad miałam z wczoraj,poprasowałam i pranie nastawiłam teraz odpoczywam;-)na godz.16 idę na siłownie(nie wiem czy pisałam ze sie zapisałam)wczoraj bylam pierwszy raz chwilkę na siłowni i na dwuch zajęciach grupowych bylo super tylko moja kondycja jest jak narazie do bani.dzis jestem troszkę obolała ale to normalne,ale po dzisiejszym dniu to sie jutro nie ruszę bo idę na zajęcia 30 min na same brzuszki a ponoć trener jest wymagający i trzeba dotrzrymac tempa i sie nie obijac.no zobacze czy wytrzymam:sorry:a tu wklejam link jak ta silownia wygląda Calypso Fitness Club | Rzeszów - Hetmańska - Dla firm

a tak po za tym to nic ciekawego u nas sie nie dzieje,drugi tydzien ferii sie zaczął, krystian jutro po zajęciach siatkówki jedzie do mojej mamy do niedzieli wiec o jedno dziecko mniej bede miała w domu:-(.bedzie mi sie za nim tesknic ale jak ma sie w domu nudzic to niech jedzie do babci tym bardziej że już sie nie może doczekac.

tesciowa dalej leży(jeszcze trzy tygodnie)masakra:wściekła/y:już mam dosyc biegac do niej na każde zawolanie przynies,podaj,pozamiataj dobrze że tesc jest na razie w domu to troszke mnie obciąży.

dobra uciekam pranie rozwiesic.
buziaki dla was:tak:


rena-koniecznie daj znac po wizycie co lekarz powiedział:tak:
strasznie mi przykro z powodu taty:-( kurcze ze ten góz musi byc w takim miejscu że sie ne da go wyciąć
a firana fajna nasza iwicik na pewno by sobie z nia poradziła.


kochaneczka-słyszałam wlasnie ze iwicik ma jechac do Ciebie.
na pewno Ci super doradzi
:tak::tak:możesz jej zaufać.

no wlasnie ciekawe jak tam anek??????
 
Witam Wszystkich :)
Mam przyjemnośc dołączyć do grona wspaniałych mamuś z podkarpacia :) Tak sobie czytam Wasze pogawędki , i jest tak miło , sympatycznie , że musiałam tu się zarejestrowac :)
Jestem mamą 20 miesięcznej Weroniki, narazie nie pracuję , jeśli mogłabym w jakikolwiek sposób pomóc lub odpowiedzieć na pytania dotyczące dziecka to w miarę możliwości chętnie pomogę :)

Pozdrawiam serdecznie
 
reklama
na wstepie witam nowa mamusie i zachecam do pisania z nami masz widze coreczke w podobnym wieku do mojej:-D:-D:-D moja ma 23 m-ce:tak::tak:

Lidka a wiec tak jutro tato musi zrobic badania krwi itp a w piatek ma dostac pierwsza dawke chemii nie musi isc do szpitala dostanie ja na miejscu w tej przychodni onkologicznej do ktorej chodzi to na Langiewicza w Rzeszowie jest MrukMed sie nazywa tam maja sprzet do podawania chemii bez koniecznosci chospitalizacji a co do guza pani dr powiedziala ze wyleczyc sie go nie da jest szansa na to ze da sie go zatrzymac by nie rosl ale bardziej martwi nas ten guz pepka bo jako tako on tatowi nie zagraza problem w tym ze on rosnie a ta chemia ktora dostanie bedzie dziala tylko na tego guza watroby a guz pepka rosnie dosc szybko i bardzo tate boli ta pani dr ma sie jeszcze skonsultowac z innymi lekarzami czy nie da rady jakos i na niego cos podac....a ta opuchlizna brzucha to jest wodobrzusze i wystepuje wlasnie przy raku watroby i ze tez wczesniej nikt na to nie wpadl:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

a co do silowni to by mi sie przydala bo zostalo mi 5 kg z tej ciazy i 5 z poprzedniej:szok::szok::wściekła/y::wściekła/y: i niedawno otworzyli mi klub fitness pod nosem na przeciwko bloku:-D:-D i moze by tak skorzystac z okazji:-D:-D:-D tylko kurde pasowaloby zeby doba miasla z 25 godz:-D:-D:-D

buziaki
 
Do góry