reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

Lidka, ja tam z cenami nie szastam - jak cos mi się bardzo podoba to jestem w stanie zapłacic wiecej ale generalnie też wiele nie wymyślam. W każdym razie zmęczenie nam się obojgu udzieliło juz pod koniec zakupów i mąż był zdenerwowany moim niezdecydowaniem :) Niedługo pojade firany i dodatki kupowac to już go nie będe brała :-)

W niedziele po zakupach pojechalismy do moich rodziców i rano w poniedziałek auto nam nie odpaliło. Na szczescie tata odwiozl m. do nas i wziął drugie auto i miał czym pojechac do pracy a ja i tak zostałam u rodzicow na cały dzien. No ale że nieszczęścia chodzą parami to dzisiaj zaczęło nam sie psuć i drugie także jutro m odprowadzi go do mechanika i zostajemy bez samochodów. Obym tylko nie zaczęła rodzic!;-)

Anek, ja tez sobie dzisiaj o Tobie myslałam tylko że założyłam że pewnie już urodziłaś a tu jeszcze dwupak... My dzisiaj z m. tak gadalismy i naszło go na refleksje że z jednej strony już by chciał żeby Michałek ( to imię już przylgnęło - chyba na dobre) sie urodził, żeby go móc przytulić itp, ale z drugiej strony boi się jak to bedzie, jak sobie damy radę. Ja też tak mam - czasem sie zastanawiam czy będę kochała go na tylle mocno żeby wytrwac te nieprzespane noce... Nie wiem czemu mnie takie mysli nachodzą.

Aylin, to daj znac jak zaczniesz chodzić na sz.r. Ja dzisij pierwszy raz uczyłam się przeć :-)

Dobrej nocki!
 
reklama
Witam z rana, cuz za upał dzis w Rzeszowie. Tylko -19.
Kochaneczka ja najprawdopodobniej zacznę chodzić od 21 lutego. Ale potwierdzę ci jeszcze.
 
Witajcie dziewczyny!!
Ja po kilku dniowej przerwie piszę bo przy małej tyle roboty że szok:tak::-)
Ostatnio coś mi popłakiwała i nawet myślałam że to może kolka ale chyba nie bo jakby miała kolkę to by codziennie popłakiwała a ona tylko przez trzy dni mi wieczorami płakała a teraz jest ok.ale w piątek jadę z nią do pediatry na bilans miesięczny to zobaczymy co mi powie.Myślę że pewnie coś zjadłam takiego co jej się nie spodobało i przez to płakała bo nadal karmię piersią! A tak to mała rośnie jak na drożdżach już ponad kilo przytyła od wyjścia ze szpitala.
A tak to tutaj śniegu nie ma mrozik jest jak narazie ale nie to co w Polsce bo ponoć okropne mrozy są.
Już zaczoł się luty jeszcze 2 miesiące i wracam na tydzień do Polski strasznie się cieszę:-):-):-):-)
 
hej Milenka mi sie rozchorowala od wczoraj zaczela mocniej kaszlec dzis kaszel sie jeszcze nasilil a poltoragodziny temu dostala wysokiej goraczki najgorsze to ze nie chce mi pic syropow przeciwgoraczkowych:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: dalam jej na sile no i zwymiotowala musialam dzwonic po meza zeby kupil jakies czopki teraz spia oboje:-D:-D... boje sie co bedzie w nocy:no::no::no: oby nie trzeba bylo jechac na pogotowie:baffled::baffled: no nic zmykam zapiekanke robic bo siostra glodna:-D:-D:-D

a co do robalow to chyba Milenka za mala na inne leki dlatego dostala Pyrantelum bo kuzynka tez mowila o tym vermoxie ale jej syn jest starszy a co do leczenia wszystkich to moja teoria taka ze Milenka chcodzi w pieluchach a nie w samych majteczkach i to moze dlatego mniejsza szansa zarazenia innych w kazdym badz razie reczniki wypralam i wyprasuje [posciel tez pewnie...
 
Witam mamuśki, potrzebuję rady w sprawie firanek (zwłaszcza na Iwcik liczę!) ;-)

W przyszłym tygodniu będę coś już kupowała a kompletnie nie wiem co... Zacznę od kotłowni - małe pomieszczenie w którym jest piec, kurzy się jak cholera, planuję jakąś zazdroskę ale nie wiem z czego - z jakiego materiału?

Potem salon - mam duże 3kwaterowe drzwi tarasowe i jeszcze wykusz z 3oknami (blisko siebie - będzie jeden łączony na załamaniach ścian karnisz podwójny). I ponieważ salon mam otwarty na kuchnię to okno tarasowe wypada na wprost okna kuchennego.

W kuchennym koniecznie coś krótkiego, nie zazdroska a zwykła krótka firanka (jakieś propozycje?).

Natomiast żeby sąsiedzi nie mieli za dobrego widoku (żeby nie było prześwitu od okna w kuchni do okna w salonie) to w salonie w oknie tarasowym chcę długie firany, najlepiej gładkie i do tego jakieś zasłony - raczej na ozdobę. Tylko pasuje żeby te same firany były też w wykuszu i nie wiem co to powinno być żeby nie wyszło zbyt ciężko.
Ewentualnie takie coś mi się podoba: http://img208.imageshack.us/img208/1077/dsc9347.jpg Iwcik, podpowiedz co to za materiały?
Ta zasłona też mi się podoba: http://img171.imageshack.us/img171/5589/dsc0882tm.jpg ale chyba jest za ciężka. Chociaż pasowałoby mi do żyrandola bo mam podobny : http://img831.imageshack.us/img831/4008/dsc0870i.jpg no i dylematów moc!
A firany z woalu łatwo się prasuje?

Albo co sądzicie o makaronach? Planuję takie z koralikami dać do łazienki - tam jest małe okienko, tylko nie wiem czy nie będzie za mało intymnie;)
I co dac do sypialni? Tam też mam tarasowe drzwi i tez pasuje żeby firana była długa (nie żeby się wlokła po ziemi ale długa:)

Błagam, pomocy!!! Totalnie się w tym nie odnajduję. Chciałabym żeby było prosto ale elegancko.
 
Ostatnia edycja:
Kochaneczka te materialy to organtyna kolorowa i te zaslonny sa z tafty ona nie jest cięzka tylko tak wyglada na zdieciu bo jest dwustronnie pprzyszyta i dlatego daje urok ciężkosci , a jak chcesz prostote i elegancje to proponuje firany z woalu bialego z gipiura zawsze ieknie wygladaja zwłaszcza w salonie i sypialni do kuchni wiadome krótkie i eleganckie moga byc z organtyny z lamowkami tez slicznie wygladaja , teraz wszystko modne jest z gipiura i ja własnie tego najwiecej szyje , a co do makaronów to mysle ze w łazience jak najbardziej ppasuja a jezeli chodzi o intymnosc to zalezy jakie duze masz okno w lazience bo zawsze mozna jeszcze mini roletke zalożyc i makarony przy nich ładnie sie prezentuja , ja ostatnio duzo takich szyłam dla ludzi wiec to takie moje propozycje : do salonu : bok.jpg yyuu.jpg Zdjęcie0007.jpg do kuchni
kokonnnnnnnnnn.jpg do pokoju kokon.jpg do kuchni organtyn (2).jpgdo sypialni w wersji z kolorowa lamówka lub z gipiura bardziej elegancko fiollam1.jpgta to akurat naszej Lidce szylam do salonu S5002446.jpg
 

Załączniki

  • salz zasł.jpg
    salz zasł.jpg
    22,9 KB · Wyświetleń: 40
Ostatnia edycja:
KOchaneczka oczywiscie jakbys maiła pytania to pisz jakbys chciała pogadac to mozesz i dzwonic zawsze jak tylko moge to doradze i staram sie pomóc , akurat jestem tez na etapie szycia paneli niektórzy i takie proste rozwiazania biora bo najmniej materiału wtedy idzie :))))))
a co do obaw o dzidize to normalne kazdy sie zastanawia ale jak tylko urodzisz i położa ci dziecko na piersi to wszystkie obawy znikaja i napewno bedziesz dobra mama i bedziesz kochac mocno malenstwo :)

Rena kurcze no to sie porobilo jak jedno chore to zaraz i drugie pociagnie mam andzieje ze szybko Milence przejdzie .

Dorota fajnie ze sie odezwalas nie mart sie maly zajmuje duzo czasu ale jeszcze troche i wpadniesz w rachube i znajdziesz i dla siebie czas poczatki sa trudne ale pózniej idzie jak z płatka :)

Aylin u mnie tylko -21 bylo i w tej chwili tez tyle jest :)

Lidka a ty jak tam kryzys przeszedł wieku starczego heeeeeeee bo mi nie masakra chyba wina sie napije bo nerwowa jestem heeeeeee
 
Iwcik, wysłałam Ci maila żeby tu dziewczyn nie zanudzać moimi dylematami firankowymi :-) i dziękuję za słowa wsparcia w sprawie dzidziusia - ja mam czasem wyrzuty że za mało do niego gadam itp :-p Ale oczywiście rozczula mnie każdym kopniakiem i wierzę że będzie dobrze jak już będzie w moich ramionach :tak:
 
hej laski!!!

witam w czwartkowe popoludnie,ale u nas zimno dzis rano na termometrze było -24*a ma być jeszcze gorzej:shocked2:.niech już te mrozy odpuszcza bo masakra,a najlepiej by było jak by juz wiosna byla:tak:
ja już mam wszystko zrobione,obiadek gotowy(dzis frytki,serek prażony i sałatak)posprzątane,pranie nastawione wiec jest dobrze.dzieci mi spią,krystian ogląda biegi narciarskie(on to straszny fan justyny kowalczyk)a m pojechał do urzedu pozałatwiac jakies tam sprawy papierkowe.
wczoraj nic nie pisalam bo nie miałam czasu,byłam u babci w szpitalu i niestety nie mam dobrych wiesci
:-(nie wiem czy pisałam ale okazalo sie że babcia miała zawał do tego zapalenie płuc,z nerkami też nie najlepiej,miażdżyca,pozatykane żyły jednym slowem masakra.lekarz prowadzący powiedział ze babci serce jest strasznie słabe i jest jak bomba zegarowa w każdej chwili może przyjsc kolejny zawał i tego juz nie przeżyje:-(tak że strasznie sie zdołowalam,babcia jest taka slaba że nie potrafi sie przekrecic z boku na bok,o chodzeniu nie mam mowy i bedzie potrzebowała opieki 24h na dobe.

z lepszych wiesci mam takie że postanowiłam ze sie zapisuje na siłownie,aerobic,musze cos zrobic z tym moim brzuchem do lata.chęci mam wielkie tylko nie wiem ile potrwa mój zapał i ochota na ćwiczenia.:sorry:

trzymajcie sie laski i nie dajcie sie tym mrozom.



rena-zdrowka dla milenki,oby nie zarazila piotrusia.

kochaneczka-jak zobaczysz swoje dziecko to wszystkie wątpliwości miną i bedziesz sie zastanawiac jak mozna tak ogromnie kochac.dziecko to najpiękniejszy,najcudowniejszy dar jaki mogą miec rodzice.:tak:
a co do firan to dobrze trafiłaś na nasza iwicik ona potrafi robić cuda z firanek,ma ogromny talent i potrafi doradzic
:tak::tak:

dorotka-witaj i wpadaj do nas częsciej:tak:
plissssss wrzuć jakieś fotki malutkiej.

iwicik-kochana mój kryzys wieku sredniego raz jest a raz go nie ma;-):-)chyba menopauze przechodzę:-Dmusimy sie spotkać i zrelaksowac sie przy jakimś drineczku,pożalimy sie,poplotkujemy może nam to dobrze zrobi;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lidka, na menopauzę to chyba trochę za wcześnie :-D może prędzej jakaś zimowa depresja? :-p A tak odnośnie depresji - kupiłam sobie dzisiaj piżamy 2 do szpitala - jedną do karmienia z guziczkami na biuście, a drugą na ramiączkach, taką ładniejszą. Większość tych piżam ciążowych jest tak strasznie brzydka że jak kobieta nie ma depresji po porodzie to taka piżama ją z pewnością wpędzi :-p:-p:-p

Z Iwcikiem pracujemy już nad moimi firanami - pochwalę się na końcu jakie będą efekty :tak:

Aylin, a Ty co masz powieszone na oknie w kuchni? Masz jakąś firanke albo roletke? Bo też masz zlew pod oknem z tego co kojarzę.

Lidka, nie chciałabym wprowadzac grobowej atmosfery ale dbaj teraz o babcię. Moja zmarła prawie 2 lata temu i pamiętam jak brat zadzwonił do mnie żebym ją odwiedziła bo kiepsko się czuje. Naszły mnie jakieś złe przeczucia więc pojechałam do niej na następny dzień, posiedziałam, porozmawiałyśmy. 2 dni później babcia zmarła, gdybym jej wtedy nie odwiedziła nie wybaczyłabym sobie do końca życia.

Rena, a jak mała? Opowiadałam Wam po świętach BN jak moja bratanica była w szpitalu - trzymali ją 4dni bo gorączkę miała i od tamtej pory mała zrobiła się strachliwa. Widać jakieś złe przeżycia, jak ją w główkę kuli i strach z tym związany w serduszku pozostał... :-( Także kuruj swoje maleństwo!
 
Do góry