reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

Madziorka ja juz podchodziłam do niego w każdy chyba sposób, kolacja, bielizna, rozmowa, ale nie było jakiejs wiekszej reakcji. Też myslałam ze chodzi o to ze wiecej sie zajmuje domem itd ale jak wieczorej juz chce sie przytulic czy normalnie siasc i pogadac to on idzie spac :(((
 
reklama
Hejka.
Witam nowe mamuski im nas wiecej tym weselej,piszcie piszcie.
A ja rzadko piszę bo jakos czasu brak jak mały śpi to ja niewiem w co rece mam włożyc tyle mam na głowie a maly jest tak absorbujacy ze juz wysiadam przy nim mam nadzieję że niedlugo się to zmieni bo jak narazie to mało spi wybudza się co pare minut jesc chce nawet co godzinę często płacze a uspokaja sie tylko na rekach a waży juz chyba ponad 6 kg w no cy po drugim karmieniu tak około 2 niechce zasnąc czasem nawet do 5 rano,szczerze mówiąc to wolałabym przejśc na butlę ale czy to by coś zmieniło? RENA Twój na butli jest napisz czy sobie to chwalisz.
PAULINA u mnie jest zupełnie odwrotnie to ja straciłam zainteresowanie M bo poprostu padam ze zmeczenia a on mi w niczym niepomaga.
Co do zazdrości to ja niby niejestem zazdrosna ale ostatnio M troche przegiął jak ja meczyłam się w szpitalu to on opijał syna w barze z kolezankami z pracy.
KOCHANECZKA wspólczuje wysypki ja dostałam na brzuchu dopiero po porodzie ale chyba było to uczulenie na żel do KTG bo w szpitalu miałam robione kilka razy dziennie a teraz mam strasznie suchą skóre na brzuchu.
Miłego weekendu dziewczynki:tak::tak::-D;-):-)
 
czesc kobietki!!!


witam się w sobotę wieczorkiem
dawno mnie nie bylo na bb ale ostatnio czasu mi brakuje na wszystko.odkąd mój m zaczołą chodzić do pracy a ja na siłownie to brakuje mi czasu.mam nadzieje że mi wybaczycieobiecuję poprawę

dzis jak to w sobotę od rana na pełnych obrotach,sprzątanie,pranie,prasowanie,robienie obiadu itp.własnie znalazlam chwilke czasu dla siebie,umyłam glowę i pomalowałam paznokcie wiec jak mam mokre to nie mogę nic robić(hi hi więc ze wszystkim wyręcza mnie mąż)a ja spokojnie klikam w klawiaturę

a tak po za tym to u nas w miarę ok,było by lepiej jak by alan nie byl przeziębiony,ma katar i chrypkę jak na razie robię mu nebulizacje i mam nadzieje że to pomożei nic gorszego sie z tego nie rozwinie.
ja dalej na silownię chodzę,zakwasy jeszcze większe mam niż na początkuale nie odpuszczam,muszę zbić ten mój wredny brzuch.
jutro mój staruszek ma urodziny ja pierdziele wiecie że on juz konczy 36 latale na szczescie na tyle nie wygląda no i sprawny jest pod każdym względem

aha i jeszcze zapomniałam wam napisac że od poniedziałku składa sie podania do przedszkola,trzymajcie kciuki by moje małe raczki się dostali.
oni do przedszkola,ja do pracy w końcu będzie jak dawniej

pozdrawiam i życzę udanego weekendu.


iwicik-kochana ty moja,kiedy sie spotkamy???dalej jeteś na dukanie???

kochaneczka-współczuję tej wysypki na brzuszku,ale tak jak sama piszesz juz nie długo i będzie po wszystkim.
a tak po za tym jak sie czujesz???

rena-fajny wózek:tak:
dużo mniejszy od tego mojego???

madziora-witaj na naszym forum:tak:
pisz tu do nas często,im nas więceej tym lepiej.

a jeśli o przedszkole chodzi to ja też będe zapisywać moich w tym roku tylko że ja chcę ich zapisac do 35 albo 43 mam nadzieje że sie dostaną:tak:na tematy tych twoich przedszkoli co napisałaś niestety Ci nic nie powiem bo ja na drugim końcu miasta mieszkam.
a twój mały na 100% sie dostanie bo mi pani dr.w przedszkolu powiedziała ze w pierwszej kolejności przyjmowane będą dzieci 5-6 letnie.
fajnie że do nas dołączyłaś mam nadzieje że kiedyś bedzie nam dane spotkać sie na żywo:tak:

paulina-wcale sie nie dziwię że zaczynasz być podejrzliwa i że to jest wszystko dla Ciebie dziwne:-(twój m na prawdę zachowuje sie bardzo dziwnie:confused::sorry:
a napisz czy był prz porodzie????bo u moich znajomych bylo cos takiego ze kolega nie uprawiał sexsu z moja koleżanką przez 6 miesięcy bo nie mógł dojsc do siebie po porodzie.:szok:poprostu go to przeroslo,zraził sie ale na szczescie szczera rozmowa z żoną wyjasnienia,że wszystko jest ok pomogły i teraz dalej są szczęsliwym małżeństwem:-)

anek-ja myślę że dużo by dało jak byś przeszła na mleko sztuczne:tak:twoje mleko może jest mało syte dla synka i dla tego budzi sie częsciej.
to nic złego że odstawisz go od piersi ja wykarmiłam całą moją trójkę na sztucznym mleku i jest wszystko ok.
a m dalej Ci nic nie pomaga????
 
Lidka nie nie był przy porodzie bo ja nie chciałam bo z jednej strony jest to piekne jak dziecko przy chodzi na swiat a z drugiej troche obrzydliwe jak dla faceta i bałam sie własnie tego odrzucenia. NIe wiem co naprawde juz mam z tym wszystkim zrobic. On juz nawet tak jak dzisiaj miał sobote wolna to zamiast spedzic ze mna czas z dzecmi jakos mi ulżyc to robił wszystko b nie siedzec w du :(
 
Lidka trzymam kciuki za twojego przyszlego przedszkolaka.. i poprosze o to samo! hihi
pocieszajace co piszesz o 5latkach, a na innym forum przeczytalam ze niepracujaca mama moze miec problem jesli przedszkolje jest b oblegane jak to 37 przez nas wybrane. ale jestem dobrej mysli. a jesli nie to , to jeszcze mamy w zanadrzu inne i juz!

nie chcialabym sciemniac ze pracuje skoro tak nie jest, bo nie wiem potem czy nie wymagaliby zaswiadczenia hmm

twoj maz 36 a moj w maju 35 hihi ale tez nikt mu tyle nie daje... i powera mu nie brakuje hihi takze luzzz
znam 20sto kilkuletnich staruszkow hehe

a ty rozumiem ze masz powrot do pracy?
ja musze zaczynac od poczatku po wielkiej 5 letniej dziurze zawodowej a i wczesniej pracowalam dlugo poza PL, wiec generalnie czuje sie jak poczatkujaca studentka heehe ale co tam!!

5letnie doswiadczenie jako HOme menager to tez sporo co? hihi

Paulina sama nie wiem co myslec.... napewno sytuacja jest dosc zastanawiajaca, no tyle miesiecy i maz nadal obojetny.. a zdrugiej strony gdyby mial romans to chyba probowalby to zamaskowac wlasnie nadmiernym zainteresowaniem.. albo przynalby sie do tego faktu skoro nie zalezy mu na malzenstwie
a tu ani jedno ani drugie wiec co???

to rozumiem ze dzieci tez go malo interesuja? hmmm

Anek skoro twoj maluszek wazy juz 6kg jako miesieczne dziecko czego sie doczytalam z suwaczka. to nie moze glodowac co? swietnie przybiera. troche szkoda dac mu butle. choc jesli mialabys byc spokojniejsza i wypoczeta to moze jednak... hmm
moze sprobuj na razie jedna noc czy podziala. jesli rzeczywiscie bedzie spal spokojniej. bez tych meczacych przerw to pewnie z racji jedzenia
a jesli sytuacja sie nie zmieni to niewarto dokarmiac. skoro twoje wystarcza
,moze to taki maly ssaczek co?
a smoczka dostaje?
hmm

moze malutki potrzebuje jeszcze czasu , mam nadzieje ze sie unormuje niedlugo... bo jednak nieprzespane noce i wieczne wiszenie na cycu to zadna przyjemnosc z macierzynstwa!

powodzenia!


my dzisiaj spedzilismy caly dzien w rzeszowie. jezdzilismy po salonach z meblami kuchennymi. ogladalismy plytki do lazienki
a wlasciwie to wiecej bylo jezdzenia niz ogladania. bo sporo bylo zamknietych

potem jeszcze do dziadkow moim pod rzeszowem gdzie zostawilam mame ze starszym synkiem. a mlodszy pojechal z nami. bo w drodze do rzeszowa dostal goraczki i drgawek - co u nas jest norma... wiec wolelismy miec go przy sobie. zwlaszcza ze szybko minela goraczka i sie nie powtarzala. po prostu wyszla czworeczka. w nocy tez marudzil.
taki urok zabkowania

no ale maly szczesliwie wycieral wszelkie kurze w salonach raczkujac oczywiscie hehe

i tak nam minal dzien...

nadal nic pewnego nie wybralismy
choc zdecydowalismy sie na kuchnie. tzn na fronty i kolory. trzeba jeszcze ja zaprojektowac i zamowic hehe
a gorzej z podlogami... ciezko sie zdecydowac..

pozdrawiam i nie smece juz
pa
 
Hej dziewczynki :)
Co do mojego M to dziecmi sie tak srednio interesuje :( ja jeszcze poobserwuje go troche zaczne moze bardziej sie angażowac w niego a nie w dzieci i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Co do przedszkoli to 5 latki maja od wrzesnia obowiazek szkolny i nie ma możliwości zeby "gdzies" wam dzieci nie przyjeli dlatego najlepiej jutro wydrukowac juz deklaracje i odrazu zaniesc zeby byc pierwszym na liscie do przyjecia. A co do tego ściemniania z praca to wymagaja zaswiadczenia z pracy i tam trzeba wpisac adres pracy. Tak ze jutro z rana zxamast do sniadania i do kawy to przed kompy i pisac deklaracje i spacerkiem do przedszkla trzeba zaniesc. Ja juz mam to za soba ja składałam 2 marca tylko o to ze zostaje w tym przedszkolu co chodzi. i czekam na liste "zwycięzców" :D:D:D
 
Paulina mam nadzieje, ze z twoich obserwacji nie wyniknie nic klopotliwego... trzymam za was kciuki. niech maz zacznie sie udzielac i dbac o was!!!

co do naboru. to tak jutro zasiadam. ale kolejnosc zgloszen nie obowiazuje

no i spacerkiem niebardzo z jaroslawia do rzeszowa heheh
ale maz zawiezie bo tam pracuje wiec luzzz

pozdrawiam niedzielnie
siedze wlasnie nad kuchniami. podlogami bo mamy troche czasu dzis
pa
 
madziorka nie wiem czy ci zazdrościć czy współczuć stojących przed tobą wyborów :)
Myśmy wprowadzili sie do mieszkania w październiku. Podlogi skonczone w listopadzie, kuchnia też. Teraz kupilismy szafe do zabudowy.... A ile jeszcze przed nami to nawet nie chce myslec :)

Na razie pewnie listwy przypodłogowe i rolety w oknach. a i tapety jeszcze bo koncepcja cały czas nam się zmienia :)
 
Aylin wiesz ja sie ciesz bo pierwszy raz robimy cos po swojemu i od podstaw.... choc kosztuje to duzo czasu i pieniedzy... tez nie poszalejemy bo to drugie sie szybko skonczy... ale poki co ciesze sie hehe koncepcje kuchni juz mamy prawie.. lazienke mnmiej wiecej tez.. dzis czytalam o podlogach. ale jeszcze nie znalezlismy takich dla siebie ale wiemy co chcemy hehe i powoli bedziemy realizowac. dobrze ze czas nas nie goni. i wprowadzimy sie jak wszystko bedzie gotowe. uf

a ty gdzie kuchnie zamawilas. i jakie fronty?
my sie zdecydowalismy na lakierowane matowe pomaranczowe
 
reklama
Odpuść sobie mat. Szczerze. Weź pół mat. Na matowych widać wszystko. Ja mam kuchnie od stolarza, biały półmat z szarym blatem fornirowanym. Na tej stronie moja to 5.
QBOT - Kuchnie
 
Do góry