reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamuśki po "30"

zaczarowana79

3*mama :-)
Dołączył(a)
11 Grudzień 2012
Postów
1 522
Witam dziewczyny, zakładam ten wątek bo na innych forach czuję się trochę jak dinozaur:-p. Zazwyczaj wszędzie młode mamusie w pierwszej ciąży. Zapraszam do rozmówo naszych brzuszkach wszystkie dojrzalsze mamusie, którym bocian przyniesie ktosia po 30 roku życia. Mam 33 lata, dwóch synów 14 i 10 letniego, i "fasola" 9 tygodni w brzuchu. Chętnie pogadam jak wygląda taka dojrzalsza ciąża z perspektywy innych dziewczyn. Pozdrawiam
 
reklama
Hej!
No ja już brzuszka nie mam od dwóch miesięcy,ale masz rację na forach brzuszkowych faktycznie większość to młode,dwudziestoparoletnie mamy.
Fajnie,że będziesz miała trójeczkę,ja mam parkę i na trzecie(mimo że zawsze chciałam mieć trojkę dzieci) nie zdecydowałabym się.
Życzę powodzenia.
 
Witam się i ja!
Mam 16-miesięcznego synka Jasia i 15-tygodniową fasolkę w brzusiu.W lipcu skończę 32 lata,choć zupełnie nie czuję się na tak zaawansowany:-)wiek.Chwilami czuję się jak dziecko-zwłaszcza gdy bawię się z moim synkiem a że bawimy się całymi dniami to tak naprawdę mam mało czasu i okazji,żeby poczuć się jak "dorosła",poważna kobieta. Zdzicinniałam i chyba dobrze mi z tym.Pierwszego synka rodziłam zaraz po 30-tych urodzinach,nie wiem czy było to "dojrzałe"macierzyństwo,ale na pewno wyczekane i planowane.Początki wspominam bardzo nerwowo,mimo,że z synkiem było wszystko w porządku,ja podchodziłam do opieki nad nim zbyt ambitnie (choć nie wiem czy to dobre określenie) w każdym razie brakowało w tym wszystkim luzu,wiedzy,doświadczenia i humoru:-)Mam nadzieję,że z drugim dzieckiem nie będę taka zestresowana (bo dziecko kichnęło i na pewno będzie chore...)i wykorzystam doświadczenie ciesząc się macierzyństwem po raz drugi:-)
 
Witam dziewczyny, miło że się odezwałyście. Droga Ekomamo, ja też nigdy nie myślałam że zdecyduję się na trzecie dziecko. Pierwszego syna rodziłam w wieku 20 lat, drugiego, jak miałam 23. Myślałam że "wszystkie dzieci mam już w domu", miałam się skupić na karierze zawodowej i trochę egoistycznie na sobie. ŻAdnych pieluch, ząbkowania i wielkiego brzucha, /pierwszy syn prawie 4 kg, drugi 4.33/, a tu niespodzianka. Pierwszy tydzień płakałam, wściekałam się, teraz już jestem pogodzona z sytuacją. Martela, ja też nie czułam się jakoś staro do momentu zajścia w trzecią ciążę... Gratuluję dzieciaczków, chyba rodzisz w okolicach czerwca?
 
Z tą starawą mamuśką, wyszło u lekarza:rofl2:, ile Pani ma lat? 33? hmm.. kiedy ostatnio rodziła ? 10 lat temu? Mamy wtórną pierworódkę. Wie Pani ? Nie, nie wiedziałam. Wiem że lekarze mają swój słownik jeżeli chodzi o pacjentki, ale o tym nie słyszałam:laugh2:. Fakt że po tylu latach, wszystko będzie inne i nowe, ale chyba jeszcze sklerozy nie mam...
 
Przecież tu same młode mamy. Teraz co druga ciąża to po 30-tce :)) dajcie spokój młode mamuśki jesteście i tyle ;-) Ja mam 31, więc nowy model już po 30-tce rodzony i na pewno nie czuję się jak dinozaur :rofl2: 3 ciążę planuję za 3 lata, a 4 po 40-tce to wtedy co bym miała o sobie powiedzieć :-D
Zdrowej, spokojnej ciąży i szęśliwego rozwiązania.
 
Witaj kakakarolina. Też mam koleżankę która urodziła 4 syna w wieku 46 lat i po pierwszym szoku, teraz jest najszczęśliwsza na świecie. Wiem że po 30 to jeszcze nie jest późno na ciążę, ale jednak na forach w większości trochę młodsze brzuchatki. Fajnie dziewczyny że się odzywacie.
 
Dobry!
ja tam sie wcale staro nie czuje ;-) pierwszego synka urodzilam w wieku 28,5 dokladnie ;-) a teraz drugiego troche ponad 31 ;-)
ja dopiero teraz czuje ze zyje ;-) przy tych dwoch maluchach czuje sie chyba lepiej niz niejedna znudzona zyciem 20-latka ;-) z trzecim na razie sie wstrzymamy, ale kto wie kto wie ;-)
 
Wiesz Lotka, ja może właśnie tak starawo się czuję dlatego że mam już takich dużych, samodzielnych synów i dlatego że zaczynając przygodę z macierzyństwem tak wcześnie, od zawsze jestem mamą, a mój starszy synuś patrzy na mnie z góry bo ma prawie 180 wzrostu? Zawsze jestem mamą, teraz chciałam być kobietą tylko dla siebie, bo nigdy nie miałam na to czasu..:-) Nie, nie skarżę się, tak miało być, wiem że można się spełniać będąc mamą, ale przy trójce to będzie dość trudne.. No to się trochę wyżaliłam..Nie oceniajcie mnie źle , to chyba wina hormonów. Dobrej nocy. p.s. gratuluję dzieciaczków i fajny ten kiciuś..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam dziewczyny, miło że się odezwałyście. Droga Ekomamo, ja też nigdy nie myślałam że zdecyduję się na trzecie dziecko. Pierwszego syna rodziłam w wieku 20 lat, drugiego, jak miałam 23. Myślałam że "wszystkie dzieci mam już w domu", miałam się skupić na karierze zawodowej i trochę egoistycznie na sobie. ŻAdnych pieluch, ząbkowania i wielkiego brzucha, /pierwszy syn prawie 4 kg, drugi 4.33/, a tu niespodzianka. Pierwszy tydzień płakałam, wściekałam się, teraz już jestem pogodzona z sytuacją. Martela, ja też nie czułam się jakoś staro do momentu zajścia w trzecią ciążę... Gratuluję dzieciaczków, chyba rodzisz w okolicach czerwca?
Hej.Zupełnie jakbym siebie czytała(spójż na suwaczki) a teraz moje najmłodsze niedługo bedzie mieć roczek zleciało bardzo szybko.Ja skonczyłam w tym roku 35 i dopiero teraz czuje sie jako spełniona mama trójki dzieci.
 
Do góry