Czesc
Ja tez nie wyspana I tez nocny marek....raczej nie chodze spac przed polnoca - bo bym sie z M chyba prawie nie widywala ...on wraca zwykle ok. 19, trzeba sie zajac dziecmi, polozyc je spac......wiec zeby troche ze soba jeszcze "pobyc" to dlugo siedze...
A ja dzis zmykam wieczorem do ginki....miala mi w poniedzialek zakladac mirene, ale sie rozchorowala......i teraz nie wiadomo czy jeszcze sie da, bo okres sie skonczyl...No nic zobaczymy ;-)
Ale sie usmiala z tego "lba"
PUSIA, AGNES, NONEK - witajcie :-)
PUSIA - slonko, a moze umowilybysmy sie na jakis probny makijaz slubny? Ja co prawda jeszcze nie jestem pewna czy chce sie sama malowac czy zlecic to wizazystce. Mam troche profesjonalnych kosmetykow i mysle ze w miare sobie dobrze radze......ale jednak fajnie byloby sprawdzic jak bede wygladac jak "wyjde spod pedzla specjalistki"
A to moje chlopaczki - tyle ze zdjecia sa z polowy stycznia, wiec troche stare. Nowe jest to ostatnie - Kuba chcial nakarmic Filipa pieczarkami
Ja tez nie wyspana I tez nocny marek....raczej nie chodze spac przed polnoca - bo bym sie z M chyba prawie nie widywala ...on wraca zwykle ok. 19, trzeba sie zajac dziecmi, polozyc je spac......wiec zeby troche ze soba jeszcze "pobyc" to dlugo siedze...
A ja dzis zmykam wieczorem do ginki....miala mi w poniedzialek zakladac mirene, ale sie rozchorowala......i teraz nie wiadomo czy jeszcze sie da, bo okres sie skonczyl...No nic zobaczymy ;-)
Ale sie usmiala z tego "lba"
PUSIA, AGNES, NONEK - witajcie :-)
PUSIA - slonko, a moze umowilybysmy sie na jakis probny makijaz slubny? Ja co prawda jeszcze nie jestem pewna czy chce sie sama malowac czy zlecic to wizazystce. Mam troche profesjonalnych kosmetykow i mysle ze w miare sobie dobrze radze......ale jednak fajnie byloby sprawdzic jak bede wygladac jak "wyjde spod pedzla specjalistki"
A to moje chlopaczki - tyle ze zdjecia sa z polowy stycznia, wiec troche stare. Nowe jest to ostatnie - Kuba chcial nakarmic Filipa pieczarkami