reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

phoenix to prawda że obchodzę się z nim jak z jajkiem :-D ale dopiero się uczę :zawstydzona/y:
Ja też chciałam iphona ale uparłam się że musi być koniecznie nowy a nowy kosztuje u nas 450 f więc podziękowałam bo pomyślałam sobie "co by było gdyby mi spadł w pracy"zapłakałabym się na śmierć.Iphon fajny telefonik na pewno będziesz zadowolona ale portfel na pewno ucierpi ;-)


livastrid umiejętność mówienia w innym języku jak najbardziej jest ok:)
 
reklama
Podziwiam Was dziewczyny, ja bym nie była w stanie wyjechać za granice na stałe, taki osiadły ze mnie typ ;-) Za to w mojej Rodzinie też jest sporo osób, które wyjechały gdzieś - choćby moja Siostra, która juz od dobrych kilku lat mieszka sobie w Stanach - i nie ma w planach powrotu nigdy - tyle że często przylatuje do Polski [minimum 3 razy w roku].

Livastrid - no myślę, że jeszcze z 1,5 roku uda mi sie nie dyzurować, może nawet 2 lata? :-D Więc nie narzekam - choć wkurza mnie, że mój M musi, ale póki co chodzimy do Niego w odwiedziny i jest ok :-D

Agnieszka - też obawiam sie co to z tym iPhonem będzie, ale juz się na niego nastawiłam, więc nie mam zamiaru odpuścić ;-) W moim abonamencie będzie mnie kosztował coś koło 200zł, więc stosunkowo mało :-) A czy będę zadowolona to czas pokaże, choć wydaje mi się ze będę - tylko na pewno cięzko będzie mi się przestawic na dotykowy ekran..
 
Ostatnia edycja:
a widzisz phoenix, odwiedzinki sie da zrobic to dobrze:tak:
E, prawde mowiac zawsze chcialam wyjechac, tylko, ze kiedys trudniej bylo niz teraz. A ja jakiejs szczegolnej tesknoty nie odczuwam. Jak rodzina chce pogadac to zawsze jest skype. Nie zebym jakas malpa byla i rodziny nie lubila, ale co za duzo to niezdrowo. Zreszta w wakacje zawsze do nas przyjezdzaja.
 
HEj wieczorem :))

Isana- tulę CIe bardzo mocno. Szkoda, ze @@ przyszła :(( My tu tak wszystkie czekałyśmy na Twoją fasolkę :)) Po tabsach organizm musi dojść do siebie. Tylko szkoda, ze takim kosztem :((

Lelek, Kaamaa- głowa do góry Dziewczyny!!! Wiem, ze łatwo się mówi, ale napewno wszystko się między Wami a Waszymi M. ułoży. My z M teraz też przechodzimy ciężki okres w naszym małżeństwie :((( Ale nikt nam nie gwarantował, że zawsze będzie słodko.....

Livastrid- mój M. też zwolennik nokii. Nigdy nie miał telefonu innej firmy :)

Ja wykonałam plan na dzisiaj. Na jutro zostaly mi już tylko same pierdółki do zrobienia.

Dobra mykam spać, bo mi się oczka kleją już...

Dobranoc, pchły na noc, karaluchy pod poduchy :)))
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Może faktycznie mój organizm wariuje teraz po tabsach (w końcu brałam je przez 7 lat!), dziwi mnie tylko, że pierwszy miesiąc po odstawieniu był normalny, dobrze się czułam, a @ była prawie bezbolesna. Ale możliwe, że po prostu jeszcze trochę trzymały hormony z tabletek, a teraz w 2-gim miesiącu organizm przestawił się już na "swój tryb" i dlatego tak zareagował, hormony się ustawiają, ale to tylko moje przypuszczenia (po tym co napisałaś wiki). Nie martwiłabym się aż tak tylko tym, że @ się pojawiła (zamiast fasolki) ale tym, że wczesniej przez kilka dni bolał mnie ten brzuch- tak chyba nie powinno być??? Pójdę do gina, zobaczę co mi powie, możeliwe jest, żeby w badaniu, ewent. USG mógł stwierdzić, że np poroniłam? Czy któraś z was brała też tabletki any? Miałyście jakieś "sensacje", inne @, jakieś objawy po odstawieniu? Bo może to co się ze mną dzieje to "normalne" po tabsach i nie mam się co martwić? Odpowiedzcie kochane, jeśli coś wiecie (po sobie albo z relacji koleżanek).

A, Phoenix, jeśli możesz to zajrzyj na zamkniętą, proszę cię o radę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie!!!
Sopot zasypany po pachy. Moi Panowie śpią , a ja piszę do Was spod kocyka :)
Isana ja bralam tabsy 3 lata i nie mialam takich sensacji . Wiem natomiast , ze u mojej kolezanki proces normowania sie cyklu troche trwał. Zdarzały sie spore przerwy miedzy@ a i czasem za szybko sie pojawiały. Zobaczysz u Ciebie tez sie unormuje:)
MIłego dnia staraczki!!!!
 
Do góry