reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

Lazurowe wybrzeze.Jak tylko bedziemy miec nowe mieszkanie to beda staranka o druga dzidzie...hmmm Płec nam obojetna wazne zeby zdrowe było.Tak tak mieszkam za granica juz ponad 6 lat i jak narazie dobrze mi tu
 
reklama
Fiona my tez nie wracamy do PL. Ja jestem w DE 3 lata, a moj Maz jakies 6 lat z przerwami. Pewnie, ze najwazniejsze, zeby dzidzius byl zdrowy :tak: Nasza coreczka ma kilka naczyniakow i wlasnie przechodzimy terapie, ktora ma potrwac jakies 6 miesiecy. Mam nadzieje, ze pozbedziemy sie tego jak najszybciej.

Ja dzis Julci pierwszy raz ugotuje obiadek :-) Zobaczymy jak bedzie jej smakowac kuchnia Mamusi :-D

Reszta kobietek, gdzie sie ukrywacie? Strasznie tu cicho...
 
Witajcie,

wybieracie się gdzieś na groby? My mamy wszystkie w niedalekiej okolicy więc daleko się nie zapędzamy. W sklepach tyle ludzi . wierzyć się nie chce , że tylko jeden dzień będą pozamykane. Chyba można nazwać manią kupowania

Fiona witaj :) ostatnio dziewczyny się obijają i czytania nie ma za dużo . Dobrze, że jesteś :)
Lazurek i jak małej smakowało Twoje jedzonko?
 
hej...

nie mam nic na swoje usprawiedliwienie:zawstydzona/y: nie było mnie tyle czasu, sama nie wiem czemu:zawstydzona/y: ciągle sie cos dzieje, ciagle w biegu... a jak siadam do kompa to dosłownie na chwilkę.
U nas generalnie ok. Przeszliśmy jakieś 2 tyg temu zapalenia gardła u obu chłopców.. a od wczoraj Igor znowu kaszle, doszedł katar. Igorek w przedszkolu super sobie radzi.. nie wiem, czy Wam pisałam, ale od końca września zmieniliśmy placówkę i chodzi teraz do państwowego a wcześniej woziłam go do prywatnego i świetnie zaaklimatyzował się w nowym miejscu.

Lazurek, nie wiedziałam, ze jesteście już po szpitalu.. teraz to już z górki... wiecie co i jak:tak: i oby wszystko zakończyło sie SUKCESEM:tak:

Martolinka, gratki!!!!!!! jesteś MEGA! jak praca?? ooo i gratulacje dla Ali :)

Lelek, ojjj zdrówka dla Was!

Fiona, witaj:tak:

Sowinka prace idą do przodu! Fajowo! My wczoraj byliśmy u znajomych, którzy kończą właśnie budowe swojego domku... ile pracy, energii, emocji włożyli w niego, to jest niedoopisania. Igor tez już po pasowaniu. Pięknie sobie poradził:tak:

 
Dobry wieczór :-)

Sowinka Kiedy planujecie się wprowadzić?
Sowinka Wlasnie, a kiedy planujecie sie wprowadzic?

Dziewczyny my nie planujemy...robimy kiedy jest czas i kiedy Wacek jest w domu i na ile mamy kasy...ja bym chciała najpóźniej za 2 lata (pięknie by było spędzić Święta 2015 już we własnym domu:-D), ale nie wiem jak to wszystko się ułoży:baffled: dziś mi Wacek napisać, że wynegocjował nową robotę w Austrii prawie 2 razy więcej będą płacić za godzinę, więc super, choć szkoda, że zaś Go nie będzie:baffled: ale coś za coś:eek:


Witam wszystkich serdecznie.Mam syneczka z stycznia 2012

Fiona witamy serdecznie w naszym gronie :-D

wybieracie się gdzieś na groby?

Wackowi udało się przyjechać, więc najważniejsze, że mogliśmy być wszyscy razem..dla mnie to było wyjątkowo ważne, bo to pierwsze Święto Zmarłych po śmierci mojego Dziadka i nie było łatwo:baffled: byliśmy tylko na dwóch cmentarzach, ale na szczęście pogoda sprzyjała...

Wika super, że Igor się juz zaaklimatyzował w nowym przedszkolu:tak: i wpółczuję tych przebytych chorób:baffled:

Lazurku dobrze, że już jesteście z Julcią w domu i leczenie przebega sprawnie:-D

Bunny, Syneczki
gdzie się chowacie dziewczyny???


Dopiero co pisałam, że Paulinka robi coraz więcej samodzielnych kroczków, a dziś zaczęła sama chodzić...co prawda jeszcze upada co jakiś czas, ale potrafi przejść już bardzo długi kawałek nawet całą długość pokoju

:-)

Dzieciaki nawet znośne mimo, że pogoda do bani i prawie cały czas pada i trzeba siedzieć w domu...czasem pomarudzą, ale generalnie jest fajnie:-) tylko mnie jakiś straszliwy leń dopadł:-p
 
Czesc Babeczki! :-) Jak mija dzionek i co planujecie na weekend?
My dzis, tak jak w kazdy piatek, bylismy juz na kontroli z Juleczka. Wszystko jest ok :tak: Mezus dzis na 5 godzinek do pracy jeszcze smiga, a potem weekend i caly przyszly tydzien urlop :-) Spedzimy wiecej czasu razem, ciesze sie bardzo.

martolinka Julci jedzonko smakowalo. Nie od pierwszej lyzeczki, ale chyba sie przekonala :-) U nas tak jest, ze w niedziele nic nie jest otwarte, wiec dla nas to juz jest dziwne, ze w PL markety macie czynne tez w niedziele :-) Ja bardzo bym chciala, zeby u nas tez tak bylo, bo uwielbiam kupowac :-D

wika super, ze Igorek taki dzielny :tak: Wspolczuje chorobska w domu. Ja tez mialam kryzys z migdalami, ale jakos poradzilam sobie bez lekarza ;-)

Sowinka wiec nie pozostaje nic innego jak zyczyc Wam, abyscie Swieta 2015 spedzili we wlasnym domku :tak: Gratulacje dla Paulinki :-) U nas pogoda tez do bani. Ciagle deszczowo i zimno. Pewnie niebawem spadnie snieg :cool:

U nas zabki ida ida... Wczoraj bylo mocne marudzenie caly dzien. Dzis troszeczke lepiej. Mam nadzieje, ze bedziemy miec ten proces szybko za soba :tak: A czy Wy smarowalyscie czyms dzialeska Waszych pociech???

PS. Jak juz moze zauwazylyscie jestem oficjalnie LAZURKIEM :-)
 
Ostatnia edycja:
Bry wieczór

Może jeszcze mnie nie zapomniałyście... przepraszam, że się nie odzywam, ale jutro ważny dzień mam i musiałam się troszke przygotować. Wieczorkiem sie pochwalę (mam nadzieję).

Lazurku (oficjalnie) - super, ze Julcia sie tak rozwija, fajnie jest obserwować takiego malucha jak się rozwija. Buziaki dla malutkiej i pozdrowienia dla Was.

Sowinka - tez trzymam kciuki, żeby marzenia o świętach 2015 spełniły się i gratulacje dla Paulinki!!! Moja najstarsza tak szybko sama dreptała, fajnie jak taki mały człowieczek samodzielnie się porusza, tylko teraz trzeba będzie na nia bardzo uważać, żeby nie rozdeptać.

Wika - ja ostatnio tez odnoszę wrażenie, że czas mi ucieka nie wiadomo kiedy. Dzieciaki długo były zdrowe, a teraz Kubuś ma trochę katarek, ale nie wiem czy mu piatki nie będą wychodziły i pewnie dlatego.

Martolinka - oj ja bym bardzo chciała odwiedzic groby mojej babci i dziadków, ale niestety nie wiem kiedy teraz polecimy do Polski.

Fiona - witaj.
 
Dobry wieczor :-) Jak tam u Was weekendzik mija? U nas z zabkami cala historia sie zaczyna. Dzis juz nie bylo wysokiej temperatury tak jak wczoraj, ale biegunka czasem sie zdarzy. Chyba musze cos kupic do smarowania dziaselek.

katrina co to za wazny dzien? Pisz co i jak :-)

A ja sie moge pochwalic, ze mam dodatkowa prace :tak: Nie jest wymarzona, ale jednak pieniadze sie przydadza, wiadomo. Jestem umowiona z 3 rodzinami i bede do nich chodzic na sprzatanko. Ciesze sie, bo dobrze mozna zarobic (na czarno rzecz jasna) ;-)
 
reklama
hello

Lazurku - w końcu zdecydowałam się robić prawko i w sobotę zdawałam testy i zdałam. Tutaj jest to o tyle ważne, że po zdaniu testów dostaje się takie jakby połówkowe prawo jazdy i można juz jeździć. A w przeciagu 2 lat trzeba zdać też egzamin praktyczny i wtedy już ma sie pełne prawo jazdy.

Kwiatuszku - witaj!!!!
 
Do góry