Mamusie w 2012

[Mama0306]

Mikusiu to jest tak: musisz mieć przepracowane 30 dni żeby załapać się na wszystkie prawa ciążowe. Pierwsze 33 dni zwolnienia płaci pracodawca a od 34 dnia ZUS.

Pytaj co chcesz bo jestem na świeżo doedukowana

Ja tak z innej beczki. Dziewczynki co myślicie o tym wózku?? http://www.90n.pl/sklep/product/p/706/mutsy,urban,rider.html

Myślicie, że warto pozbierać trochę kasy i kupić taki wózek?


[FONT=&quot][/FONT]

 

[Maliina]

krolowafal super ze piszesz o tym bo chcialam wlasnie kogos znalezc kto wie w 100& co i jak. bo ja zanim zajde w ciaze musze isc do pracy. we wczesniejsza ciaze zaszlam bedac na stazu i nic z tego nie mialam. a tak kasa bedzie za siedzenie w domu bo przy pierwszej ciazy od 13 tyg ciazy siedzialam juz na zwolnieniu lekarskim.
u nas lekarze tacy ze od razu wystawiaja. a ze mialam mdlosci i wymiotowalam co chwile bez sensu bylo siedziec na stazu.

takze jesli zatrudnie sie na jakeis 2 miesiace przed zajsciem w ciaze niemusze sie martwic o macierzynski?

u nas pogoda w kratke tez od poczatku tyg ale dzis tak cieplo ze w krotkim rekawku mozna smialo smigac. bylam na miescie ledwo wrocilam zlapala mnie mega ulewa!
jak ja niecieprie deszczu.
ja jesem ostatnimi czassy zimnolubna od kad zaszlam w ciaze wiecznie mi goraco. ja chodze przez caly ten zas w liginsach 3/4 i bluzkach na ramiaczkach i japonkach. tak mi goraco.
nie umiem ubrac sie cieplej bo od razu mi za goraco.

 

[Mama0306]

Z tym zatrudnieniem jest tak. Po 30 dniach pracy na umowę o pracę (czas określony i nieokreślony) nabywa się wszystkie prawa ciążowe. Z tego co zrozumiałam z ustawy sprawa nie tyczy się umowy na zastępstwo. Tu proszę nie mylić jak się jest w zastępstwie ale ma się umowę na czas określony to może być. Sama umowa nie może się nazywać na zastępstwo. Tylko będąc na umowie o pracę przysługują prawa do zwolnienia ciążowego L4 i całej reszty.

 

[mikusia84r]

Królowo Fal fajnie, że jesteś na bierzącą z zusami, będę się Ciebie radzic. Tylko 30 dni, żeby załapać się na macierzyńskie?? Ja słyszałam, że pół roku. Tak czy inaczej ja i tak będę starć się po 5 macach zatrudnienia? czyli o macierzyński mogę być spokojna? tak?
a i jeszcze jedno jak np. po tych 5 m-ach zajde w ciąze a na zwolnienie pójde po kolejnych 5 czyli będzie zapłacony zus za 10 mcy, a pracuje w rodzinnej firmie to czy zus się do mnie nie przyczepi?? ze niby praca u rodziny? Mi mówiono, ze raczej nie, mogliby się przyczepic jakbym juz w ciązy się zatrudniala, a nie tyle przed ciążą, no i nie wiadomo kiedy zaciąze bo to niewaidomo, moze w lutym, moze w maju etc. Kasa na macierzyńskim przydaje się super

a co do wózka to jest super, jednak ja nie dałabym tyle kasy za wózek, ale jak kogos stac i mu się podoba to czemu nie?

Daffodill ja tez mialam teraz propozycję stazu, jednak wybrałam pracę, bo planuje ciąze i chce świadczenia, a po stażu nic nie ma niestety i tez brałam to pod uwagę

 

[Maliina]

Z tym zatrudnieniem jest tak. Po 30 dniach pracy na umowę o pracę (czas określony i nieokreślony) nabywa się wszystkie prawa ciążowe. Z tego co zrozumiałam z ustawy sprawa nie tyczy się umowy na zastępstwo. Tu proszę nie mylić jak się jest w zastępstwie ale ma się umowę na czas określony to może być. Sama umowa nie może się nazywać na zastępstwo. Tylko będąc na umowie o pracę przysługują prawa do zwolnienia ciążowego L4 i całej reszty.

a jak np zatrudnia ktos na okres próbny to jest tak samo?
dobrze ze wsyztsko szczegolow piszesz w moim przypadku nie chodzi o zadne zastepstwo.

mikusia przerabane jest na stazu i tyle. co do pracy u rodziny to sie nie przyczepia. mam kuzynke ktora oplacala tylko zus mojemu wujkwoi a wcale tam nie pracowala i zaszla w ciaze. caly czas siedziala w domu a kase miala... skonczyl sie jej pozneij wychowawczy i zaszla w druga ciaze. teraz maly ma 3 miesiace i ona nadal korzysta
zazdroszcze dlatego ja chce podobny manewr zrobic ale nie tak podpadajaco. chce popracowac tam dluzej moze nawet pol roku.

 

[Mama0306]

a jak np zatrudnia ktos na okres próbny to jest tak samo?

Poniżej wyciąg z Państwowej Inspekcji Pracy:

1. Ochrona kobiet w okresie ciąży
Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.
Zasady tej nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym nie przekraczającym jednego miesiąca.
Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu, z tym, że nie dotyczy to umów o pracę na czas określony zawartych w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy.


Zaraz wam więcej znajdę.


Mikusia wydaje mi się, że nikt się nie przyczepi. Jeśli będziesz miała normalną umowę o pracę i podejmiesz ją nie będąc w ciąży to nie ma podstaw.

 

[Maliina]

Poniżej wyciąg z Państwowej Inspekcji Pracy:

1. Ochrona kobiet w okresie ciąży
Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.
Zasady tej nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym nie przekraczającym jednego miesiąca.
Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu, z tym, że nie dotyczy to umów o pracę na czas określony zawartych w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy.


Zaraz wam więcej znajdę.

ok 1 miesiac.. ale sa firmy ktore zatrudniaja na okres probny 3 miesieczny wiec wtedy juz jest ta ochrona? mi to trzeba jak krowie na rowie tlumaczyc. ja nie pamietam jak bylo z bratowa wiem ze byla na okresie probnym i przyjmujac sie do pracy byla w ciazy nie wiedzac o tym jeszcze. i placil jej zus ale tylko do konca ciazy. jak kacperek sie urodzil to juz pieniedzy nie dostawala.
a przyjmujac sie do pracy nie robila badan bo to do sklepu a miesiac wczesniej pracowala w piekarni i powiedziala lekarzowi czy musi robic jak ledwo skonczyla prace w piekarni i ma obecne badania. ten sie zgodzil i na jej szczescie bo tak wyszloby ze jest w ciazy a wtedy na pewno by jej nie zatrudnili.

 

[Mama0306]

Daffodill na okres dłuższy niż 1 miesiąc więc jak masz na 3 miesiące to już tak. Ale to musi być umowa o pracę.

A na jaką umowę była zatrudniona?

Bo jeśli na umowę zlecenie i sama płaciła składki do ZUS to przysługuje jej prawo do zwolnienia L4 ale już po urodzeniu dziecka wtedy ZUS nie płaci.

A tu macie o tych 30 dniach, żebym gołosłowna nie była. Do z ZUSu mam:

[FONT=&quot]Ubezpieczony nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie okresu wyczekiwania. Okres ten jest zróżnicowany w zależności od charakteru ubezpieczenia. Osoba podlegająca ubezpieczeniu chorobowemu obowiązkowo ma prawo do zasiłku chorobowego po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego. Od dnia 1 stycznia 2009 r. osoba podlegająca ubezpieczeniu chorobowemu dobrowolnie prawo do zasiłku chorobowego nabywa po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia. Wcześniej okres ten wynosił 180 dni. Do okresu ubezpieczenia zalicza się poprzednie okresy ubezpieczenia chorobowego, jeżeli przerwa w ubezpieczeniu nie przekracza 30 dni albo jest spowodowana urlopem wychowawczym, bezpłatnym lub odbywaniem czynnej służby wojskowej. [/FONT]

 

[Maliina]

Daffodill na okres dłuższy niż 1 miesiąc więc jak masz na 3 miesiące to już tak. Ale to musi być umowa o pracę.

ok dobrze wiedziec w takim razie
widzisz mowilam ze trzeba jak krowie na rowie

 

[Mama0306]

Najbardziej "krowie na rowie" jest tu: http://www.zus.pl/pliki/poradniki/porad8.pdf

Data aktualizacji styczeń 2010 więc wg mnie aktualne. Polecam przeczytać.