Oby cos sie udalo z tym zrobic, bo to przeciez udreka.
Ty wiesz, znajomemu tez rura zamarzla, tylko, ze jakis debil rure puscil po fasadzie, gola bez zadnego ocieplenia i bez kitu przyjechal "specjalista" i suszarka podgrzewal
no ale w sumie co innego zrobic, masakra.
A mi rok temu poszly rury, tylko, ze na miejscu nie bylam a jak przyjechalam i mroz odpuscil to sie dopiero zdziwilam, basen to malo powiedziane.
Sprzedawca domu mi mowil, ze u mnie rury lubia zamarzac, no ale jak nie zamarzly przy -23 to chyba dobrze. Cale szczescie, bo chyba by mnie szlag trafil, male dziecko i brak wody
dzieki
wika slodkie babelki moga byc. Mam nadzieje, ze cos znajdziesz. Jeju szczawiowa mniami
i jeszcze jajeczko
my po prostu potrzebujemy juz wiosny