Haszitka
może kiedyś...
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2008
- Postów
- 1 926
Witajcie Babyboombowiczki :-)
W tym wątku jeszcze mnie nie było.
Czytam Wasze wpisy i nie mogę się połapać w tych wyliczeniach, temperaturze, badaniu szyjki, śluzu itd...
Lekarz Wam to jakoś wytłumaczył czy tak się oczytałyście??
Czy któraś z Was miała problemy z owulką i używała testów?? Wychodziły negatywne czy szalały i mimo iż owulki nie było to test pozytywnie???
Pozdrawiam ;-)
Ej kochana wskocz na niezbędnik staraczki i tam cosik może znajdziesz a jak nie to o czasie podeśle Ci na PM. Mam o temp, badaniu szyjki, dniach owu...... czego duszyczka zapragnie.
Ja muszę do sklepu dojechać bo u mnie na wsi nie ma sklepu:-)
Tak to bywa na wsi, no cóż. Ja mieszkam obok miasta i mam jakieś 20 minut piechotką do biedronki.
Przeglądałam właśnie książeczki z przepisami i znalazłam paróweczki w cieście naleśnikowym. Chyba pojadę po te parówki i zrobię sobie. Pewnie zejdzie mi do późna ale nie mogę muszę coś opędzlować
Mniam. Moja Mama robi takie z dodatkiem leczo i sera. Palce lizać:-)
oficjalnie zapisuję się do staraczek 2009 właśnie skończyłam drugą @ :-) jeszcze jedna i możemy zacząć się strać o bobaski tylko musze pozbyć jeszcze tego wirusa z gardła i kaszlu
tak czy owak JESTEŚMY
No witaj. Powodzenia;-)