dobre
Catedra przy Twoim wymiękłam
Trzy kobiety: zaręczona, mężatka oraz panna rozmawiają o swoich
> > >> mężczyznach.
> > >> Po parogodzinnej debacie dochodzą do wniosku, że warto wnieść coś
> > >> nowego do ich życia seksualnego, postanawiają dodać sobie trochę
> > >> seksapilu i założyć pończochy, skórzane biustonosze, superwysokie
> > >> szpilki oraz maski również ze skóry. Po kilku dniach spotykają się
> > >> ponownie, aby podzielić się wrażeniami:
> > >> Panna relacjonuje: U mnie było podobnie, kiedy mój chłopak zobaczył
> > >> mnie w tym superstroju, bez słowa rzucił się na mnie i zaczął ostrą
> > >> jazdę.
> > >>
> > >> Zaręczona opowiada: Mój narzeczony wrócił jak zwykle wieczorem z
> > >> pracy.Kiedy zobaczył mnie w czarnym skórzanym biustonoszu,
> > >> pończochach, seksownych butach i masce powiedział, że jestem
> miłością
> > >> jego życia! Potem kochaliśmy się przez kilka godzin.
> > >>
> > >> Mężatka na to: Ja wysłałam dzieciaki do mojej matki na noc, żebyśmy
> > >> mogli poszaleć. Kiedy mąż wszedł do domu, miałam już na sobie
> > >> seksowną, skórzaną bieliznę, czarne szpilki, pończoszki i
> skórzaną
> > >> maskę na twarzy. Kiedy mnie zobaczył powiedział "co na obiad,
> > >> Batmanie?":-):-)
> >> - Halo?
> >> - Czesc malenka, tu tatus, daj mi mamusie.
> >> - Tatusiu, ale ona jest na gorze w sypialni z wujkiem Frankiem.
> >> Po dluzszej chwili milczenia:
> >> - Alez coreczko, nie masz zadnego wujka Franka!
> >> - Nieprawda! Mam! I jest teraz z mamusia w sypialni!
> >> - Ok, no coz... Posluchaj uwaznie, chce zebys cos dla mnie zrobila.
> >> Dobrze?
> >> - Dobrze tatusiu.
> >> - To idz na gore do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, ze tata wlasnie
> >> parkuje przed domem.
> >>
> >> Kilka minut pozniej...
> >> - Juz zrobilam.
> >> - I co sie stalo?
> >> - Mama bardzo sie przestraszyla, wyskoczyla z lozka bez ubrania i zaczela
> >> biegac po pokoju
> >> i krzyczec, a potem potknela sie o dywan i wypadla przez okno i lezy
> >> niezywa.
> >> - O Boze, a wujek Franek?
> >> - On tez wyskoczyl z lozka bez ubrania i krzyczal i w koncu wyskoczyl
> >> przez
> >> okno, to z drugiej strony i wskoczyl do basenu. Ale tatusiu, tam nie bylo
> >> wody, miales napelnic go w zeszlym tygodniu i zapomniales. No i wujek
> >> upadl
> >> na dno i tez jest niezywy.
> >>
> >> Bardzo dluga chwila ciszy, az wreszcie :
> >> - Hmmmm, basen mowisz? A czy to numer 555-67-89?
:-):-):-)
> >> ***************