reklama
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Jestem dziewczynki ale tak jakby mnie nie było. Czuję się jak pusty balonik. Byłam u mamy na zabiegu bo ona jest pielęgniarką na ginekologii w Pruszkowie w szpitalu. Przed zabiegiem byłam badana jeszcze raz dla pewności. Prawdopodobnie było puste jajo. Dlatego lekarz nic nie widział a nie dlatego, że się gdzieś maleństwo schowało. Nie wiem co mam teraz ze sobą zrobić. Do pracy na razie nie chcę wracać. Mam zwolnienie do 20 listopada ale może poproszę o takie do końca miesiąca. Od dziś bierzemy się z M za remont, żeby nie myśleć. Ale myśli się i tak. Najgorzej jest wieczorem, przed snem.
Przepraszam dziewczynki ale później nadrobię zaległości. Na razie wiem tylko, że Maggie się odezwała. Cieszę się, że jest ok. Chciałabym zaglądać tu do Was od czasu do czasu. Może będzie mi łatwiej się pozbierać bo nie zapomnę tego nigdy.
Przepraszam dziewczynki ale później nadrobię zaległości. Na razie wiem tylko, że Maggie się odezwała. Cieszę się, że jest ok. Chciałabym zaglądać tu do Was od czasu do czasu. Może będzie mi łatwiej się pozbierać bo nie zapomnę tego nigdy.
Justys84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2008
- Postów
- 2 091
Ze mna bez zmian,ciagle mnie boli choc dzisiaj juz mniej,rano lecialam na badanie moczu,wyniki o 13,a z bratkiem jeszcze nic nie wiadomo,polozyli go do szpitala i pobrali tylko krew mam nadzieje,ze dzisiaj mu juz zrobia wiecej badan,dziekuje Madziu,ze pytasz,czasami ludzie ktorych osobiscie nie znamy sa lepsi niz znajomi od lat!:*Justyś jak sie czujesz?? Jak brat?
Dobrze,ze maggi sie odezwala
Justys84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2008
- Postów
- 2 091
Kasiu my tu wszystkie trzymamy kciuki zeby bylo dobrze choc wyobrazam sobie jak CI ciezko i ze zadne slowa nie sa w stanie Cie teraz pocieszyc ale musisz wierzyc,ze bedzie dobrze,posiedz sobie w domu jak najdluzej,poplacz i wracaj tu do nas:*,pozdrawiam i trzymaj sie dzielnieJestem dziewczynki ale tak jakby mnie nie było. Czuję się jak pusty balonik. Byłam u mamy na zabiegu bo ona jest pielęgniarką na ginekologii w Pruszkowie w szpitalu. Przed zabiegiem byłam badana jeszcze raz dla pewności. Prawdopodobnie było puste jajo. Dlatego lekarz nic nie widział a nie dlatego, że się gdzieś maleństwo schowało. Nie wiem co mam teraz ze sobą zrobić. Do pracy na razie nie chcę wracać. Mam zwolnienie do 20 listopada ale może poproszę o takie do końca miesiąca. Od dziś bierzemy się z M za remont, żeby nie myśleć. Ale myśli się i tak. Najgorzej jest wieczorem, przed snem.
Przepraszam dziewczynki ale później nadrobię zaległości. Na razie wiem tylko, że Maggie się odezwała. Cieszę się, że jest ok. Chciałabym zaglądać tu do Was od czasu do czasu. Może będzie mi łatwiej się pozbierać bo nie zapomnę tego nigdy.
Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
Jestem dziewczynki ale tak jakby mnie nie było. Czuję się jak pusty balonik. Byłam u mamy na zabiegu bo ona jest pielęgniarką na ginekologii w Pruszkowie w szpitalu. Przed zabiegiem byłam badana jeszcze raz dla pewności. Prawdopodobnie było puste jajo. Dlatego lekarz nic nie widział a nie dlatego, że się gdzieś maleństwo schowało. Nie wiem co mam teraz ze sobą zrobić. Do pracy na razie nie chcę wracać. Mam zwolnienie do 20 listopada ale może poproszę o takie do końca miesiąca. Od dziś bierzemy się z M za remont, żeby nie myśleć. Ale myśli się i tak. Najgorzej jest wieczorem, przed snem.
Przepraszam dziewczynki ale później nadrobię zaległości. Na razie wiem tylko, że Maggie się odezwała. Cieszę się, że jest ok. Chciałabym zaglądać tu do Was od czasu do czasu. Może będzie mi łatwiej się pozbierać bo nie zapomnę tego nigdy.
Kasiu kochanie trzymaj sie cieplutko.Wiem,że Ci bardzo ciężko i Twojemu mężowi również.Wszystko będzie dobrze i ja w to wierze i trzymam mocno kciuki.Jak tylko możesz to posiedź jeszcze w domku i jak będziesz miała siłe to wracaj tu do nas.My będziemy czekały.Tule mocno
Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
Ze mna bez zmian,ciagle mnie boli choc dzisiaj juz mniej,rano lecialam na badanie moczu,wyniki o 13,a z bratkiem jeszcze nic nie wiadomo,polozyli go do szpitala i pobrali tylko krew mam nadzieje,ze dzisiaj mu juz zrobia wiecej badan,dziekuje Madziu,ze pytasz,czasami ludzie ktorych osobiscie nie znamy sa lepsi niz znajomi od lat!:*
Dobrze,ze maggi sie odezwala
Justyś daj znać jak wynik.
Co do brata to pewnie dzisiaj porobią mu więcej badań.Trzymam kciuki żeby było ok.A na którą masz lekarza?Pewnie mówiłaś,ale nie pamiętam-sorki skleroza
reklama
Podziel się: