Gingerka, trzymam mocno kciuki, bedzie dobrze!
Izka, a jestes bardzo szczupla? Bo jesli jestes z takich jak ja, czyli te bardziej okragle to sie nie martw. Z tymi finansami to ja ciebie doskonale rozumiem, bo sama mam teraz welka oszczednosc... mam nadzieje, ze szybko poprawi sie tobie ta sytuacja, bo tak nie moze byc, ze chodzisz glodna. Nie moze ktos cie teraz finansowo wesprzec chociaz troszke?
Dziewczyny, nie wiem co mi jest i co robic... w nocy p 5 sie obudzilam, zrobilam goracej herbaty, zrobilam siku, poszlam nawet na podworko po kota, bo myszy szaleja u mnie w domu, swietnie sie czulam! A o 6 wstalam zeby zrobic mojemu kanapki do pracy, to tak w glowie mi sie kreci, ze az w kuchni runelam na ziemie... jeszcze strasznie na wymioty mnie ciagnie, ale nie wymiotowalam, biegunke drugi dzien mam, brzuch boli... nawet jak leze to w glowie mi wiruje... PROSZE DORADZCIE MI COS
Izka, a jestes bardzo szczupla? Bo jesli jestes z takich jak ja, czyli te bardziej okragle to sie nie martw. Z tymi finansami to ja ciebie doskonale rozumiem, bo sama mam teraz welka oszczednosc... mam nadzieje, ze szybko poprawi sie tobie ta sytuacja, bo tak nie moze byc, ze chodzisz glodna. Nie moze ktos cie teraz finansowo wesprzec chociaz troszke?
Dziewczyny, nie wiem co mi jest i co robic... w nocy p 5 sie obudzilam, zrobilam goracej herbaty, zrobilam siku, poszlam nawet na podworko po kota, bo myszy szaleja u mnie w domu, swietnie sie czulam! A o 6 wstalam zeby zrobic mojemu kanapki do pracy, to tak w glowie mi sie kreci, ze az w kuchni runelam na ziemie... jeszcze strasznie na wymioty mnie ciagnie, ale nie wymiotowalam, biegunke drugi dzien mam, brzuch boli... nawet jak leze to w glowie mi wiruje... PROSZE DORADZCIE MI COS