Karola, jak Szymek nie jest zainteresowany, to nic na siłę Wcale nie musi jeszcze układać, często chłopcy na dodatek nie są wcale zainteresowani takimi zabawkami, tylko wolą kręcić np gałkami w telewizorze
reklama
Karola, nie przejmuj się, że jakieś tam dziecko młodsze umie, a Twój Szymek nie Napewno Twój Szymek umie za to coś innego, czego tamten nie umie. Każde dziecko się rozwija we własnym tempie, ma jakieś tam swoje zaintersowania i nie ma co na siłę zmuszać do czegoś, co go nie interesuje
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Tak ja tez tak mysleKarola, nie przejmuj się, że jakieś tam dziecko młodsze umie, a Twój Szymek nie Napewno twój Szymek umie za to coś innego, czego tamten nie umie. Każde dziecko się rozwija we własnym tempie, ma jakieś tam swoje zaintersowania i nie ma co na siłę zmuszać do czegoś, co go nie interesuje
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Kuba z piramidką tez tak robi,zdejmuje i rzuca.dziewczyny nie mam juz sposobu aby nauczyc Szymka ukladania piramidki z kolek macie jakies sposoby?Szymek woli je zdejmowac i rzucac gdzie popadnie niz ukladac
Ale za to nieżle radzi sobie z kubeczkami,wkłada i wyjmuje.Układa we właściwej kolejności.No i wszelkie pudełka,zamyka,otwiera,wkłada do nich klocki.
Sortery też go nudzą,woli klocki wrzucać do pudełka ,albo pod kanapę.
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
Tez tak uważam że kazde dziecko rozwija sie we własnym tempie.
Czy wasze dziwecznynki tez lubią sie bawić samochodoami?
Czy wasze dziwecznynki tez lubią sie bawić samochodoami?
oj tak i to bardzo chyba nawet czesciej niz jej bratTez tak uważam że kazde dziecko rozwija sie we własnym tempie.
Czy wasze dziwecznynki tez lubią sie bawić samochodoami?
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
A Kuba ma małą lalkę i ją uwielbiaTez tak uważam że kazde dziecko rozwija sie we własnym tempie.
Czy wasze dziwecznynki tez lubią sie bawić samochodoami?
Czytam teraz "Język dwulatka",no i tam właśnie jest poruszony temat zabawek dla dziewczynek i chłopców,żeby sie nie bać dawania dziecku różnych zabawek.Chłopcy uczą sie na lalkach,czy misiaczkach opiekuńczości,a dziewczynki też muszą poznac radość z energicznego bawienia sie samochodem.
reklama
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
I jeszcze jedna sprawa, czy wasze dzieci mają ataki złosci?
Zosia ostatnio czesto jak jej coś nie wychodzi, albo jak jej nie dam czegoś czego teraz własnie chce....kurczę złośnica mi rośnie
Zosia ostatnio czesto jak jej coś nie wychodzi, albo jak jej nie dam czegoś czego teraz własnie chce....kurczę złośnica mi rośnie
Podziel się: