rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Ale się dziś uśmiałamMąż napompował Kubie taki basen-łódz podwodna z piłeczkami tzw.suchy basen.No i Kuba szalał na całego.Po całym dniu kilka razy mąż powtarzał Kubie, by podał mu żółtą piłeczkę.No i maluch załapał,kilkakrotnie mu podał właściwą piłkę(widziałam kątem oka),a jak mnie zawołał by sie pochwalić,co nauczył synka,to Kubulek na hasło"Daj tatusiowi żółtą piłkę" podał mu.....fioletową.Ale się uśmialiśmy,Kuba tez.
Śietna rzecz ten suchy basen,polecam.Można kupić piłeczki i wrzucić do zwykłego basenu lub kojca.A śmiechu przy tym i zabawy....
Śietna rzecz ten suchy basen,polecam.Można kupić piłeczki i wrzucić do zwykłego basenu lub kojca.A śmiechu przy tym i zabawy....