reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

Ja tez to przechodzilam.Zreszta do tej pory zdarza sie Kondziowi poleciec jakos na bok i uderzyc głowa o podłoge:baffled:
 
reklama
karola-04 Jenni do dzisiaj jak sie przewraca to leci do tylu :tak: i tez juz dlatego jest sina nieidzie jej upilnowac:baffled:
 
A wiecie, że Oliwka nie przechodziła etapu lecenia jak kłoda, zawsze wiedziała, że należy siadać na pupę. Fakt, czasem jej się zadarzyło nie wyhamować i wtedy poleciała dalej, ale bardzo rzadko to się zdarzało. A jak spada to zawsze chronio głowę, dlatego uderzeń w głowę miała bardzo mało. Szkoda, że mój Damian nie miał takiej umiejętności, ten to w głowę się chyba uderzył tysiąc razy, zanim nauczył się porządnie chodzić.
 
Nie no Irtasia, to od zdolności nie zależy :-D Niektóre dzieci mają taki zmysł, że jakoś się chronią przed wielkimi uszkodzeniami, to pewnie wypływa z faktu, że Oli chodzi bardzo ostrożnie, od początku była taka ostrożna, zawsze sprawdzała, czy ma grunt pod nogami. U mnie dziewczynki były ostrożne, a chłopaki ani trochę :no:
 
Kasiad ale z tego co pamietam to Oli umiala ze stojaka usiasc na pupie zanim chodzila a Jenni od zawsze leci jak kloda juz kiedys o tym pisalam:tak:
 
Tak, to prawda, bardzo szybko się nauczyła siadać, tak rozszerzała nogi, żeby usiąć, że prawie szpagat jej wychodził :-D
 
Kuba tylko na mnie sie rzuca(uwaza ,że to super zabawa,zasmiewa sie przy tym do łez),ale jak stoi to pieknie siada na pupę,albo na kolanka i ucieka na czworakach.:tak:
 
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry