reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

U nas jest ryk jak maz zalozy na glowe albo kaptur albo czapeczke. Tak wiec mimo tego ze jest chory a tu wieje ze leb moze urwac, to na spacerze musi byc z gola glowa , bo Milenka od razu placze.

:szok::szok::szok::-D:-D:-D
Za to u nas wprost przeciwnie - Milenka śmieje się w głos jak Jacek założy na głowę kaptur od bluzy :-)
 
reklama
Milenkę pralka ciekawi, a odkurzacz wprost uwielbia, jak odkurzamy to biega za odkurzaczem. Ale żeby bać się pianki do kąpieli...? :-D:confused:

Julcia rowniez bardzo lubi jak pralka ''chodzi'', odkurzacz polubila znowu niedawno <byl czas ze plakala jak tylko go wlaczylam>.....
a co do piany [podczas kapieli to znosi to calkiem dzielnie;-):-p
 
Moja Wiktoria to już nawet się nauczyła po swojemu pyskować, a ma niespełan 9 miesięcy, ciagle zwraca na siebie uwagę i wszedzie chce włazić, zaczęła już jakiś czas temu chodzic podtrzymując się za szafki itp. nawet na sekunde nie mozna jej zostawić samą. A teraz to chce sama i już nie raz upadła ale to ją nie zniechęca.
 
Sara mowi do swojego barata po imieniu:tak:
cały czas sie zastanawialismy jak ona wypowie imie KONRAD
A Sarunia sprytna bestia mowi:
ANAD :-DANAD
 
WSZYSTKIM dzieciaczkom gratulacje z okazji nowych umiejętności!!!!!!

Rany, ale wszystkie maluchy świetnie sobie radzą...:szok::szok::szok:

U nas raczkowanie, przeradza sie w bieg...jestem wykończona, bo nie nadążam za tym galopem..:-:)-D Do tego Fili wstaje przy wszystkim co sie da i próbuje sie puszczać, co kończy sie upadkiem - w najlepszym wypadku - na pupę...:szok::szok: och!! wolałam jak siedział na miejscu..:tak::tak:a teraz to poprostu smyk nie z tej ziemi...w łóżeczku zasuwa w koło, przy łóżku zasuwa w ta i w tamtą...

do tego gada:
papa, jak robi papa
ups,
bach(jak upadnie, albo on, albo zabawka,
beee - jak wyjada ziemie z kwiatków, je i mówi beee:-D:-D:-D
oja,
aś - do mojej siostry Asi, ajk ja woła, poprostu uwielbia ja!!!
baba, do mojej mamy
i jak prosimy by powiedział mama to mówi - eeeeeeeeeee i się smieje...jak na złość:angry::angry::angry:

A jak coś broi to patrzy czy ktoś go obserwuje, a nie wiem skąd wie, ze żle robi:sorry2::sorry2:
 
ależ Fili sie rozgadał :-),
HUbek tylko jedzie swoje "mantry":-D:-D:-D ale nic konkretnego nie chce powiedzieć, jak chce zwrócic czyjąś uwage to tylko e,e,e słychać, albo po prostu ... kaszle:-D
chyba postawił na rozwój ruchowy a nie rozwój mowy...cóż wszystkow swoim czasie
za to jak się go prowadzi za rączki to to juz nie jest chodzenie tylko prawie bieg :-D jest co z nim zasuwać:-)
no i robi buziaczki, czyli tak śmiesznie układa usteczka w dzióbek i cmoka:-D:-D:-Drozkosznie to wygląda
pomalu tez załapuje o co chodzi w papa, narazie to tylko podnosi rączkę i opuszcza, nie umie pomachać dłonią jeszcze:sorry2:
a na zabawkach pokazuje gdzie konik czy słonik ma oczko, nosek:tak: no i w plebiscycie wygrywa pokazywanie gdzie jest lampa:-)
 
Ojej pjej ale te Wasze brzdace duzo mowia.....Mysiu Twoj to w szczegolnosci chyba:tak::-).....
Julka nie mowi tak ladnie a raczej papla cos po swojemu...no tylko umie powiedziec ba- jak cos spadnie, i bebe..
i to wsio:-D
Ale jak Rosmerta pisze, to postawila chyba na rozwoj ruchowy:-D:-D:-D

Oczywiscie gratuluje Malym Spryciarzom!!!
 
reklama
A Kuba jak idzie gdzieś,gdzie mu nie wolno(np. do kwiatka,albo kuchenki)to mówi nie,nie,nie...Ostatnio jak ściąga skarpetki, to mi podaje i mówi daj,daj,daj...:-D:-D:-DA tak to sobie mamrocze z wystawionym językiem.
 
Do góry