reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

reklama
Dzisiaj jeszcze pisałam, ze Majeczka nie garnie sie do wiedzy, a tu niespodzianka.:szok::-). Majka sama usiadła. I to nie raz a kilka!!!! Jaki macie patent na zmianę pieluchy, gdy Wasze dzieci w trakcie tej czynności ciągle siadają?:-D:-D:-D:-D
ja tez mojej szybko daje cos do raczek :tak::tak:bo jak jej sie nozki przytrzyma to juz pieknie siada;-)choc zdarza jej sie takze z pozycji lezacej usiasc:tak:i robi postepy w sprawie raczkowania juz ladnie sie ustawia do tej czynnosci tylko narazie buja sie do przodu i do tylu i glosno sie przy tym smieje:szok::-)
 
Ja nie mam patentu. Zmienianie pieluchy to istna walka. Muszę Oliwkę trzymać na siłę często, bo rzadko da sobie coś w rękę włożyć, najczęściej to rzuca i spitala :baffled:
 
Moj telefon tez byl juz naprawiany. Przyczyna: zapluty slina Makrelki glosnik:-D

A filmy krece Canonem A95 i sa bardzo fajne. Jasne i z glosem:tak:
 
Ale nasze dziecíaczki sa madre i zdolne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gratuluje WSZYSTKIM nowych umiejetnosci...
pomyslcie dziewczyny ze to dopiero poczatek. oj bedzie sie dzialo z telefonami. komputerami itp itd...
LAile oprocz sprzetow elektrycznych bardzo interesuja smietniki...sortujemy smieci wiec jest ich kilka a ona najchetniej by przewrocila je i zobaczyla co w srodku....ech...:shocked2::cool2:
 
Mój telefon jest do wyrzucenia. Roztrzaskał mi się. A zdjęcia i filmiki robię Olimpusem CAMEDIA C-5060. Jakośc zdjęc bardzo dobra, a filmy niby też, ale z kamery są lepsze. Oczywiście dźwięk jest.
 
Od kilku dni Konrad woła mama.Myslalam,ze tak mu samo wychodzi,ale juz sie przekonałam,ze robi to z premedytacja:szok:.W ciagu dnia kilka razy mowiłam do niego mama,a on powtarzał:szok:.Ciesze sie bardzo,bo miło to słyszec:-).
 
reklama
Milenka też ostatnio często woła "ma-ma", zwłaszcza jak jest u Taty na rękach... wtedy jest ma-ma ma-ma-ma a jak ją biorę to przestaje :happy:
A jak jesteśmy w pracy, a babcia do niej mówi "gdzie mama?" to podobno odwraca się w stronę drzwi, jakby wyczekiwała że właśnie wróciliśmy...
Nie chce mi się wierzyć że to przypadkowe i że ona jeszcze nie rozumie co to "mama", wszystko na to wskazuje że już wie i że potrafi wołać jak chce mamy :sorry2:
 
Do góry