reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

Każde dziecko rozwija się po swojemu. Niestety Magdalenka nie raczkowała.:no: Natomiast nie miała problemów ani z nauką jazdy na rowerze, ani tym bardziej z nauką. Jest dzieckiem zdolnym (od początku wszystkie świadectwa z paskiem) i mogę powiedziec utalentowanym. Ma zdolności plastyczne (nie jest to tylko moje zdanie)a na przyczepkę tańczy w zespole tańca akrobatycznego. W tym roku zaczęła jazdę konną. Nie piszę tego, żeby się chwalic, a żeby obalic mit o raczkowaniu. Jest to z pewnością ważny moment w rozwoju postawy dziecka. Ale jak pokazałam na przykładzie mojej Madzi, brak raczkowania nie jest żadnym powodem do stresu. U nas stwierdzili, ze ona ominęła niektóre etapy. Widocznie nie były jej potrzebne do nauki chodzenia.
Majka narazie nie raczkuje, ale też nie stawiam jej na nogi w ogóle, wiec nie zaczyna prób z chodzeniem. Postanowiłam ją przeczekac. Ale jeżeli nie będzie chciała raczkowac, to wcale sie nie będę martwic.

Ewamat ja wyraznie napisałam:"Oczywiscie nie chce starszyc,bo brak raczkowania nie rowna sie od razu jakiejs dys-":tak:
 
reklama
Anduś też nie raczkuje, ale jest coraz bliżej tej upragnionej przez niego czynności ;-). Dość długo utrzymuje już pupę w powietrzu - na wyprostowanych nogach :szok:. Zdaje się, że niedługo zacznie siadać :tak:. No i uwielbia stać - sam jeszcze nie umie, więc na nas to wymusza - dosłownie NIE DA SIę GO POSADZIć :angry:. Nie wspomnę już o położeniu :dry:.
 
Anduś też nie raczkuje, ale jest coraz bliżej tej upragnionej przez niego czynności ;-). Dość długo utrzymuje już pupę w powietrzu - na wyprostowanych nogach :szok:. Zdaje się, że niedługo zacznie siadać :tak:. No i uwielbia stać - sam jeszcze nie umie, więc na nas to wymusza - dosłownie NIE DA SIę GO POSADZIć :angry:. Nie wspomnę już o położeniu :dry:.

To u nas to samo, ale przez ostatnie kilka dni postanowiłam go nie stawiać w ogóle, może zapomni na trochę, po nie wyrobie z kręgosłupem jak tak dalej pójdzie....:baffled::baffled: o raczkowaniu nie ma mowy, ani nawet sie nie przymierza....miał okres kiedy baaardzo lubił leżeć na brzuchu i wtedy myślałam, że zacznie raczkować.....:-):-) ale odwidziało mu sie i teraz brzuch jest beeee....:dry::dry:

Może jak zauważy, ze nie nikt go nie chce prowadzać po mieszkaniu to sam wpadnie, ze trzeba sie nauczyć inaczej :-D:-D:-D:-D:-D
 
No a już myślałam że ta moja Lenka to taki leniuszek bo nie raczkuje i nie siada, ale nie jest sama. Nie chce leżeć na brzuchu (bo nie lubi od zawsze), nie chce siedzieć w leżaczku teraz najfajniejsze jest jak ją posadzę pod stołem i sobie siedzi ze swoimi zabawkami :-):-), dziwne to moje dziecię :-D:tak:
 
No a już myślałam że ta moja Lenka to taki leniuszek bo nie raczkuje i nie siada, ale nie jest sama. Nie chce leżeć na brzuchu (bo nie lubi od zawsze), nie chce siedzieć w leżaczku teraz najfajniejsze jest jak ją posadzę pod stołem i sobie siedzi ze swoimi zabawkami :-):-), dziwne to moje dziecię :-D:tak:

NORMALNE:-)
 
reklama
Do góry