reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mama po godzinach czyli coś na leniwe zimowe wieczory

reklama
Kati83 - ja pracuję, ogarniam coś w domu, śpię. W piątek idę do teatru ale z przymusu bo wcale mi się nie chce - kiedyś dużo latałam a teraz oklapłam zupełnie w tym temacie.
Ja poza motylami jestem noga do ręcznych robótek :baffled:
 
ironia u mnie to samo :-( brak czasu dla siebie, nawet jak G. jest w domu to na nic nie mam siły poza popatrzeniem w tv, neta (i to tez nie za długo bo zmeczenie daje znac o sobie zaraz) i do spania...
 
heh kobitki u mnie to jest tak, że im więcej się na mnie zwala, tym bardziej jestem zorganizowana :) a wieczory niestety mijają mi na przygotowywaniu lekcji, jeden na wspomnianych warsztatach, a to co zostanie to domowe ogarnianie :) ale na net czy książkę zawsze coś uszczknę :)

kati fajnie, że macie takie warsztaty :) u mnie posucha w tym podobnych tematach... no chyba, ze pójdę do uniwersytetu trzeciego wieku, tam panie pewnie coś takiego robią :) kombinuj z kolejnym... może Twoi rodzice wpadliby do Was i przypilnowali Matiego?
 
Kasiawilde - ale Ci zazdroszczę.... Z tą organizacją to szczera prawda :tak:Ja mam megazaległości.:-:)zawstydzona/y: Dobrze choć, że mi opiekunka Młodej w domu dużo robi - bierzące pierdoły no i konty - bo czułam się jakby tony śmieci mnie zawalały :baffled: Zdecydowanie nie nadaję się na panią domu - niekoniecznie perfekcyjną - i mocno pracującą matkę. :szok: Dobrze w tym wszystkim, że nie mam może nie tyle obowiązków ale z tyłu głowy, że mąż/partner chciałby czasem obiad dostać i ciepły i w domu. :-D
No ale czasem gdzieś się wyrwę dla przyjemności nie z obowiązku - basen czy teatr bez Młodej - bo w duecie jak najbardziej :-p
 
Ostatnia edycja:
wybieram się jutro do biblioteki, polećcie mi kobitki coś lekkiego, łatwego, przyjemnego na jesienno-zimowe wieczory... i nie może to być żadna nowość, bo w naszej biblio nie uświadczysz takowych ;) boooo mam ochotę na autorów, których nie znam, więc jestem otwarta na propozycje :)
 
ja polecam serie książek "Obca", powieść o mężatce, która cofnęła się w czasie i znalazła... miłość swojego życia, tło historyczne, sceny są takie, że można orgazm przeżyć od samego czytania, nie jest może wybitna literatura, ale lepsze niż harlequimy, jak to koleżanka powiedziała "porno dla mamusiek", jako odskocznia od rzeczywistości - bardzo dobre, właśnie kończę 4 część (każda po 600- 900 stron)
 
reklama
no i w końcu mały mi nie dał nic wybrać... chwyciłam tylko jakiś kryminał i coś z serii 'Merde' bo gdzieś tam coś mi świtało o niej (nie wiem tylko czy pozytywnego czy nie ;), bo te książki stały na półce tych jeszcze nie odłożonych na miejsce, więc Wasze sugestie przejrzę przy najbliższej wizycie BEZ małego!
 
Do góry