kasia-matiy
Fanka BB :)
Kiedy zaczynała się cała akcja "O matko jesteś kobietą!" był jakiś konkurs dla kobiet, które po urodzeniu dziecka nadal spełniały się w pracy, otwierały własny biznes oraz ... rozwijały własne pasje, a mimo to brakuje w tym dziale właśnie tego tematu. Dlatego postanowiłam go założyć. Akurat skupiłam się na mamach z pasją, ponieważ sama do nich należę. Zawsze mówię o sobie, że mam w życiu dwie wielkie pasje - macierzyństwo oraz rysunek i malarstwo. Kocham być mamą, tak jak kocham rysować czy malować. Jak na ironię okazuje się, że od kiedy zostałam mamą poświęcam swojej pasji znacznie więcej czasu i serca. Mój synek jest moją wielką inspiracją i natchnieniem. Jeszcze będąc w ciąży udało mi się zrealizować wystawę, którą zatytułowałam: "Dwa serca". Wiedziałam, że ta wystawa jest dla mojego, wtedy jeszcze nienarodzonego, synka. Do tej pory zajmuje ona bardzo ważne miejsce w moim sercu, bo traktowała o tym co w moim życiu jest (i zawsze będzie) najważniejsze - o rodzinie. A inspiracją do tytułu była pewna piosenka Beaty Kozidrak "Dwa serca, dwa smutki".
Mam nadzieję, że znajdą się też inne mamy, które w natłoku codziennych obowiązków znajdują jeszcze czas na rozwijanie swoich pasji, a wiem że takich jest wiele :-) Każda z nas gdzieś pomiędzy karmieniem, a spacerem z maluchem, pomiędzy zakupami, a pieluchami, może znaleźć troszkę czasu dla własnego rozwoju. Obojętne czy jest to jakaś wielka pasja czy po prostu czytanie ulubionych książek ;-) Sama wiem, że jest to możliwe, chociaż niektórzy robią wielkie oczy i pytają - "Jak ty to robisz?" Osobiście nie uważam, aby było w tym coś szczególnego. Nie jestem jakaś wyjątkowo dobrze zorganizowana, ani nic z tych rzeczy. W dodatku jestem raczej leniwą osobą. Jednak pomimo tego, że moją wielką pasją jest także macierzyństwo, to zawsze znajduję troszkę czasu na malowanie ;-)
"Miłość po kres i radość do łez"
Mam nadzieję, że znajdą się też inne mamy, które w natłoku codziennych obowiązków znajdują jeszcze czas na rozwijanie swoich pasji, a wiem że takich jest wiele :-) Każda z nas gdzieś pomiędzy karmieniem, a spacerem z maluchem, pomiędzy zakupami, a pieluchami, może znaleźć troszkę czasu dla własnego rozwoju. Obojętne czy jest to jakaś wielka pasja czy po prostu czytanie ulubionych książek ;-) Sama wiem, że jest to możliwe, chociaż niektórzy robią wielkie oczy i pytają - "Jak ty to robisz?" Osobiście nie uważam, aby było w tym coś szczególnego. Nie jestem jakaś wyjątkowo dobrze zorganizowana, ani nic z tych rzeczy. W dodatku jestem raczej leniwą osobą. Jednak pomimo tego, że moją wielką pasją jest także macierzyństwo, to zawsze znajduję troszkę czasu na malowanie ;-)
"Miłość po kres i radość do łez"