mama listopadowa u lekarza!

[Dorinka]

Buzi@k, nie wiem jakie sa gorne granice w Polsce, bo mieszkam w stanach i tutaj miescilabys sie w normie. Nie wiem tez ile glukozy wypilas, bo ponizsze wyniki sa podane po wypiciu 100g glukozy. Moze jak to zobaczysz to troszke poprawi Ci sie humor, tego Ci zycze.

Na czczoowinno byc mniej niz 95 mg/dL lub 5.2 mmol/L
Po 1-godzinie:Mniej niz 180 mg/dL lub 10.0 mmol/L

 

[mpel]

buzi@k - ja mam cukrzycę ciążową - w badaniu na czczo powinno być do 100 mg/dl, w obciążeniu glukozą 50 g po 1 godzinie do 140 mg/dl. Ja miałam po glukozie 160 - teraz jestem na diecie i jest w porządku od 1,5 miesiąca. mierzę cukier przed posiłkami i po i już wiem co można jeść. Mogę ci poradzić - niestety żadnych słodyczy, owoce i soki z umiarem, np. banan na drugie śniadanie może być, ale zjedzone np. winogrona zaraz po obiedzie mocno podnosiły cukier, ważne jest ciemne pieczywo, które jem właściwie cały czas na śniadanie i do kolacji, bułki w takiej samej ilości podnoszą cukier. Poza tym jem jogurty ze zbożami, raczej unikam smażonego mięsa - lepiej duszone czy pieczone, warzywa w każdej ilości. Jem pięc posiłków - śniadanie, obiad, kolacja normalnie i między nimi owoc, jogurt. Jeszcze przed snem czasem jakas dodatkowa kanapka albo płatki, cos lekkiego, żeby nie obudzić się ze ssaniem. Myslę że przy takiej diecie można uniknąć szpitala. Mnie ginekolog po tym badaniu z glukozą wysłał od razu do diabetologa, tam dostałam glukometr i te wszystkie zalecenia. Przy tej diecie jest wszystko w porządku. Gdybyś miała jakieś pytania, spróbuję pomóc, pozdrawiam.

 

[nik_i]

Witam
Jesteśmy po wizycie u lekarza; badania krew idealna aż trudno uwieżyć że od ciężarnej bo chyba nieczęsto sie tak dzieje, natomiast mam niedobre wyniki moczu czekam na badania zeby stwierdzić skąd się to wzieło ale już mam antybiotyk i inne leki....
maluch ma już 1965 gram więc całkiem sporo i ogólnie czujemy się dobrze

 

[Looleelay]

Hej, hej , ja tez zbyt slodka jestem. Obecnie walcze z dieta i lekarzami zeby mnie na insuline nie wrzucili, a cos skorzy sa do tego bardzo. Takze baaardzo rygorystycznie jem. Praktycznie zadnego pieczywa, 1-2 owocow dziennie, woda i herbata tylko, duzo warzyw, jogurt naturalny niskotluszczowy. Makarony ziemniaki ryz- odpadaja, kasza zostaje. Miesko- ryba, kurczak, beztluszczowo robione. Musli i platki jakiekolwiek u mnie odpadaja. Katorge mam, ale inni tak nie musza, trzeba poprobowac. Ja nie mialam czasu na probe. Zaczynam 34 tydzien, na diecie od prawie 4 tyg. Niestety w UK pozno robia badania na cukier.

 

[Samanta78]

Dziewczyny życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia i jak najmniej przeziębień. Niestety teraz taka pogoda jest że łatwo złapać przeziębienie :-(

 

[buzi@k]

Dorinka piłam 50g glukozy.

mpel temat cukrzycy jest dla mnie całkiem obcy i zastanawiam się czy to przez ciążę czy w ogóle mam cukrzycę Czy po ciąży też będę musiał uważac na to co jem No i najważniejsze pytanie jaki to może mieć wpływ na maleństwo

nik_i gratuluję wynikiów krwi

Looleelay dla dzieciaczka wiele da sie znieść

Samanta78 dzięki :-) Mnie przeziębienie powoi puszcza pozostał jeszcze kaszel

 

[aneta23]

BUZIAK - ja osobiscie cukrzycy nie doswiadczylam wiec nie znam tematu dogłębnie ;-).....ale z tego co mi wiadomo cukrzyca ciążowa po porodzie sie cofa....i potem jest ok
NIKI - ja w poprzedniej ciazy przec caly czas wszystkie wyniki mialam ksiazkowe - zarowno krwi jak i moczu Zadnych tabletek nie musialam zazywac poza witaminami (na samym poczatku krotko tylko duphaston zapobiegawczo bo zaszlam w ciaze 3 tyg. po poronieniu)..................Za to teraz ......

 

[Looleelay]

Heloo buz@k.
Z ta cukrzyca jest tak. Masz ja rzeczywiscie przez ciaze (jezeli nie mialas wczesniej, albo nie byla wykryta). Niestety pada na osoby ze sklonnoscia do cukrzycy (np genetyczne obciazenie). Po ciazy w wiekszosci przypadkow ustepuje, moze predzej ustapic lub pozniej. Bedziesz miala powtorzone badania- krzywa cukrowa jeszcze raz. Niestety prawdopodobienstwo przy nastepnych ciazach wystapienia cukrzycy jest spore- ale juz bedziesz miala doswiadczenie w tej kwestii, i nie taki wilk straszny sie bedzie wydawal. To ze w przyszlosci zachorujesz na cukrzyce tez niestety moze byc (zrodla podaja 30-50%), wiec tak czy siak odpuscic sobie dbania o siebie nie mozna, np pozwolic sobie na otylosc.
Dieta nie tak rygorystyczna ale rozsadna- taka jak powinna byc u kazdego czlowieka. No i ruch, sport.. u mnie teraz pomaga przy zbijaniu cukru i osiaganiu upragnionych wynikow.
Jezeli chodzi o dzidziusia- w odpowiednim czasie wykryta cukrzyca i dieta stosowana lub tez insulina zmniejszaja wszystkie niebezpieczenstwa do minimum- nie ma co sie stresowac i popadac w panike czytajac te wszystkie przypadki.
Dziecko niestety moze byc duze- sa trzy opcje, albo zachamujesz jego wzrost dieta, albo cesarka, albo porod wywolany- jakies 2 tyg wczesniej.
Ja nie znam jeszcze swojej przyszlosci w tej kwestii.
Byka trzeba wziac za rogi i sie nie poddawac
Pozdrawiam

 

[Dorinka]

Buzi@k, skoro 50g, to normy podane przez mpel sa adekwatne, ie te ktore ja podalam. Ja musialam wypic 100g, brrr... Looleelay podala wyczerpujaca odpowiedz co do nastepstw i wplywu na malenstwo. Dodam od siebie, ze ja w pierwszej ciazy mialam cukrzyce a teraz nie i sama zastanawiam sie czy te obecne wyniki wyszly dobre. Na wszelki wypadek uwazam na to co jem ale nie przestaje myslec czy napweno tej cukrzycy nie mam...

 

[mpel]

Buzi@k widzę, że tu dziewczynki już odpowiedziały na Twoje pytania. Raczej nie miałyśmy cukrzycy przed ciążą, ja w 5 tyg. miałam badany cukier na czczo i było dobrze, Ty na pewno też. Około 25 tyg. ciąży na skutek hormonów ciążowych nasza insulina nie daje sobie rady z cukrem i dlatego pojawiają się za wysokie wyniki. Mnie diabetolog powiedziała, że muszę stosować dietę do porodu, co potem na razie nie wiem. Wybieram się do niej za tydzień, więc Ci napiszę. Gdzieś chyba czytałam, że robi się znowu tę próbę z glukozą 6 tyg. po porodzie, ale nie jestem pewna. Na nasze dzidzie nie ma to wpływu, jeśli stosujemy dietę. Moja ginekolog powiedziała, że gdyby nie stosować diety to nadmiar glukozy we krwi doprowadziłby do niewydolności łożyska, dlatego dzisiaj się dowiedziałam, że wystarczy nam jak minie 37 tydzień i będziemy rodzić, żeby później się nie denerwować. Więc koniec z czekoladkami i wszystko będzie dobrze. Te dzidziusie rosną dosyć duże, wg usg mój dzisiaj waży ok. 2480 g (32 tygodnie i 2 dni). W pierwszej ciąży nie miałam takich problemów, ale wtedy miałam 26 lat, a teraz 34. Więc lepiej nie zwlekać z następnym dzieciątkiem, ale nie ma na pewno reguły. Pozdrawiam cieplutko.