reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mam się martwić?

Dołączył(a)
27 Marzec 2013
Postów
14
Cześć wszystkim, nie wiedziałam gdzie napisać więc piszę tu ;) To jest mój 19 dc, okres będzie za 7 dni. Jestem już po owulacji, a dzisiaj nagle na papierze w łazience zauważyłam nitki krwi. Odruchowo sprawdziłam co tam się w środku dzieje... i wyczułam bardzo nisko, mięciutką szyjkę i byłam jakby "spuchnięta" (ścianki pochwy były rozpulchnione), krwi również było trochę więcej. Czy to okres czy to może być coś niepokojącego? Okres zawsze mam jak w zegarku i dlatego się martwię.
 
reklama
Mało info... ile masz lat... staracie się o dziecko? Może to jakieś plamienie np. implantacyjne... nie znam się na tym, ale tylko to przychodzi mi do głowy... a jeśli nie to, to moim zdaniem każde plamienie pomiędzy cyklami to chyba nie jest normalne...
 
Mam 20 lat. Nie staramy się o dziecko (prezerwatywy). Mam już półtorarocznego synka. Przed chwilą wstałam i z ciekawości poszłam sprawdzić czy są jakieś zmiany i tylko jedna niteczka krwi, a szyjka bez zmian - nadal nisko i miękka i wszystko rozpulchnione. Czy to możliwe, że owulacja przesunęła się aż o tydzień? Nie miałam żadnych stresów, diet i nie byłam chora.
 
Do góry