NiaNia pisze:martica5 pisze:witajcie nie wiem czy mie pamietacie tu marta miałam urodzić w sierpniu ale urodziłam w lipcu po porodzie okazało się że mój kochany synuś ma wadę nieoperacyjną oraz nie tylko , był w centrum bardzo długo , miałam go w domku tylko albo prawie dwa meisiące poźniej znowu Warszawa podjęcie cięzkiej decyzji o operacji niestety mój kochany Igorek się już nie obudził poroszę o światełko dla niego
Marta
www.republikadzieci.org/problemyiniepokoje/strata/pamiec300.htm
Siedze juz w pracy...pękło mi serce i łzy leca mi same z oczu.
Nie potrfaie wyrazic tego jak bardzo mi przykro....
I znów tu wróciłam. Nie umiem wyrazić słowami jak bardzo cierpię czytajac tą historię. Pamiętam Marte, jej zdjęcie...Bardzo boli mnie serce i coś stoi w gardle. Chciałabym być obok Ciebie Marta...