reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mam 42 lata i chcę być w ciąży

reklama
Idz do GP i spytaj jaki jest limit wiekowy w klinice niepłodności. Wiem, ze ostatnio go podnieśli ale nadal nie wiem czy bys się załapała.
Dlugo już się staracie?
 
Idz do GP i spytaj jaki jest limit wiekowy w klinice niepłodności. Wiem, ze ostatnio go podnieśli ale nadal nie wiem czy bys się załapała.
Dlugo już się starcie?
Staramy się nieco ponad rok. W lutym wzielam ostatnią paczke pigulek.
Co do IV. z tego, co sie dowiadywalam, to o ile dobrze pamiętam, limt jest 45 albo 46 lat. Tylko ze to jest bardzo kosztowne ale w sumie jestesmy na to gotowi. Zawsze mozna wziac w kredyt 😉
 
To nie jest tak, ze to kwestia życia i smierci. Jestesmy razem kilka lat, cieszylismy sie soba, nie myslelismy o dzieciach chociazby z racji mojego wieku. Teraz nam sie odwidziało i chcemy. Jeśli sie uda to super ,jesli nie, trudno. Swiat sie nie zawali. Ale bardzo bysmy chcieli.

Co do GP tu, to kto w UK mieszka ,ten wie,jak to wszystko, caly NHS działa. Paracetamol na wszystko i wszystko na spokojnie, maja czas. Lecze sie prywatnie w polskiej klinice. W styczniu od gp chcialam wyrwac skierowanie do ginekologa. Odp? Spokojnie. Moze najpierw usg. Zlecili usg. 7 stycznia. List ze szpitala dostalam 3 sni temu z terminem na 28 maja... tak wiec trzeba miec czas i nerwy na leczenie NHS albo kase na prywatne leczenie poza NHS 😞
 
Staramy się nieco ponad rok. W lutym wzielam ostatnią paczke pigulek.
Co do IV. z tego, co sie dowiadywalam, to o ile dobrze pamiętam, limt jest 45 albo 46 lat. Tylko ze to jest bardzo kosztowne ale w sumie jestesmy na to gotowi. Zawsze mozna wziac w kredyt 😉

Z tego co czytałam zależy to czy Szkocja, czy Anglia, czy Irlandia.
Albo będzie jeden cykl albo trzy. Ale to naprawdę zależy od tego gdzie mieszkasz.
 
Z tego co czytałam zależy to czy Szkocja, czy Anglia, czy Irlandia.
Albo będzie jeden cykl albo trzy. Ale to naprawdę zależy od tego gdzie mieszkasz.
Mieszkam w Anglii. Niestety z racji tego, ze mam juz dzieci refundacja mi nie przysluguje. Ceny od 7600£ za 2 cykle z wlasnym jajeczkiem. Egg donor 15000£
 
Dziewczyny, trzymajmy się może statystyk, a nie jednostkowych przykładów. Ciąża w tym wieku to znacznie zwiększone ryzyko zespołu Downa, minimalnie mniejsze ryzyko delecji niż u młodej matki i około 35% ryzyko poronienia w I trymestrze (normalnie wynosi ono około 20-25% nie wliczając biochemów). To nie jest tak, że w tym wieku ciąża to jedna wielka tragedia i droga przez mękę. Przecież autorka wątku jest dorosła i z tego co widać świadoma i prosiła o co innego, nie o straszenie i zniechęcanie.

Ja mam 40 lat i jestem w pierwszej, planowanej ciąży :) Wiedziałam od razu, że będę robiła NIPT, nie było dla mnie szokiem, że po 35 roku życia lekarze kierują na Pappę standardowo, żadnej radości mi to nie zabrało :) Nawet gdybym miała 25 lat wykonałabym te same badania :) Jeśli przejdziesz I trymestr to ryzyko utraty ciąży jest juz takie samo jak u młodszych matek. Późniejsza ciąża jest trochę bardziej stresująca w I trymestrze, ale potem niewiele się różni.

Powodzenia :)
 
reklama
Dziewczyny, trzymajmy się może statystyk, a nie jednostkowych przykładów. Ciąża w tym wieku to znacznie zwiększone ryzyko zespołu Downa, minimalnie mniejsze ryzyko delecji niż u młodej matki i około 35% ryzyko poronienia w I trymestrze (normalnie wynosi ono około 20-25% nie wliczając biochemów). To nie jest tak, że w tym wieku ciąża to jedna wielka tragedia i droga przez mękę. Przecież autorka wątku jest dorosła i z tego co widać świadoma i prosiła o co innego, nie o straszenie i zniechęcanie.

Ja mam 40 lat i jestem w pierwszej, planowanej ciąży :) Wiedziałam od razu, że będę robiła NIPT, nie było dla mnie szokiem, że po 35 roku życia lekarze kierują na Pappę standardowo, żadnej radości mi to nie zabrało :) Nawet gdybym miała 25 lat wykonałabym te same badania :) Jeśli przejdziesz I trymestr to ryzyko utraty ciąży jest juz takie samo jak u młodszych matek. Późniejsza ciąża jest trochę bardziej stresująca w I trymestrze, ale potem niewiele się różni.

Powodzenia :)
Dziekuje za wyważony komentarz.

Ja jestem bardzo świadoma tego , co robię, ryzyka i w ogole . Nie chodziło mi o uswiadamianie a o podtrzymanie na duchu na 😀

Badania, jesli zajde w ciaze, oczywiscie zrobie. Wszystkie, jakie sa dostepne i wymagane. Moje pragnienie dziecka jest jak najbardziej przemyslane i świadome zagrożeń. Wiem, że dziecko moze byc chore, jak tez wiem, ze moja ciaza moze byc tylko marzeniem ale też może być całkiem zwyczajną ciążą.
Pożyjemy, zobaczymy 😀
 
Do góry