reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

Zobacz załącznik 234897Zobacz załącznik 234898
a my się pochwalimy przyszła do nas paczuszka z USA od cioteczki same słodkości napatrzeć się nie mogę na te malutkie ciuszki. M miał ze mnie ubaw jak otwierałam paczkę bo piszczałam i wzdychałam cały czas :-D:-D:-D

kinguunia
kombinezonik pierwsza klasa słodki misio:tak::tak:

Dziękuje:tak:

Widzę że ciocia się postarała, faktycznie same słodkości tak cukierkowo :-):-):-)
 
reklama
Mamusia - paczka z Ameryki.. jak to fajnie brzmi;-) Ciuszki prześliczne!! Ciotka ma gust:-)


Kwiatek, co Ty tu jeszcze robisz?? Sio na porodówkę!!
 
Elvie - lepiej nie dawaj do wózeczka ceratki, bo Ci się dziecię będzie prażyć...
Mamusia87 - cuda z Ameryki!

I nam się wczoraj dostało po rok starszej kuzynce. Na szczęście większość unisex!
 
Mamusia, ale mega wyprawka... i ten mega róż:-D

Iza, nie dziwię Ci się... chociaż u nas mamy po Joli, to dziadek i tatuś mieli kłopoty ze złożeniem:-p:laugh2:

Może i ja w końcu coś załączę...
 
reklama
A ja się pochwalę, że wreszcie kupiliśmy sobie orbitreka:-). Jak tylko minie połóg to będę ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć.
Na razie leży milion części na środku pokoju. Pan w sklepie twierdził, że złożenie jest dziecinnie proste, że pół godzinki, że nawet kobieta da sobie radę. P jakaś lebiega nie jest, wszystkie meble w domu sam składał, ale tu po godzinie wpatrywania się w zawiłe rysunki i dopasowywania śrubeczek poległ, odżałujemy 80 zł i przyjedzie jakaś mądrzejsza głowa nam to złożyć.

Ciocia z Ameryki się postarała:tak:
 
Do góry