reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

Raz mi się zdarzyło :-p
A prawda jest taka że nie mam idealnego trawnika. Jest poprzerastany różnymi rzeczami i powiem szczerze zlewam to. Pryskam tylko przy płocie :tak: I pod murem.
 
reklama
mam mop parowy - dobry jest jedynie na kafle.
Na panele lub deski nie polecam - mimo nazwy "parowy" pozostawia dużo wody na powierzchni.

Ja chyba drugi raz bym nie nabyła
 
Jest jakis odkurzacz parowy Zeptera. Starzy to maja i bardzo sobie chwala. Normalnie sie tym odkurza, a po wlaczeniu jakiejs tam funkcji pierze ta para dywany, kanapy ii co tam jeszcze. Ma on nakladkie czyszczace do kafelkow i innego ustojstwa, a ponadto zelazko. Zdaniem starych, to swietny nabytek.


o ten chodzi http://zepter.mojakama.pl/aqua-jebbo-rewolucyjny-system-oczyszczania-para.html

cena mnie powalila...
 
No i przypomniałyście mi dlaczego wiałam z wizgiem opon z domu z ogrodem... przecież ja nie wiem nic na temat sadzenia, pielenia, odchwaszczania... za sukces uznaję nie ubicie pelargonii, wrzosu, begonii (sztuk jeden) i goździków na balkonie mimo, że nawet w lecie podlewałam je z porażającym roztargnieniem... one chyba ciągnęły siłą woli :-)

Zielona no cena super :-)
 
Aniez u mnie też kwiatki musza być zaprawione w bojach...na balkonie miałam pelargnonie bo one dość odporne na przesuszenie jak i zalanie ;-) w mieszkaniu mam 2 kwiatki które podlewam...może raz na miesiąc?? bo częściej na pewno nie :-pNa ogrodzie mam tylko kwiaty stałe (no dobra z wyjątkiem mieczyków) ale podlewaniem na ogrodzie zajmuje się zawsze A. ;-) Ja tam tylko plewie :-p
 
Kwiaty lubię, ale ręki za specjalnej to ja nie mam do nich:-D. Mam 9 ale wszystkie nie kwitnące wyjątkiem są storczyki, mam dwa żywe i dwa kwitnące 12m w roku czyli sztuczne.
Pelargoni wręcz nie znoszę, przede wszystkim ze względu na okropny zapach no i sypie się z nich cały czas
 
Hehehe... Elvie, pelargonie śmierdzą też komarom :-) ja tam na nie patrze, nie wącham, mam taki śliczny kolor, pasuje do goździków... i właśnie są bardzo odporne na niepodlewanie ;-)
U mnie też jest dość wietrznie, więc możliwe, że się sypią, ale ja problemu nie mam :p jakbym miała sprzątać płatki to z wizgiem by wyleciały do mojego tatusia, który każdym kwieciem się zajmie.

Agnieszka- taaa... znając nas: kosiłby sąsiad (za opłatą, tak zresztą było, że to zlecaliśmy), mielibyśmy system nawadniający, bo rano, to ja jestem dysfunkcyjna, a stary nie dałby rady ogarnąć mojej kawy, śniadania dla dzieci, dzieci, psa i trawnika ;-) wystarczą mu 4 pierwsze czynności :-D

Kupiłam Kubusiowi kurtkę w Reserved jednak, taką konkretnie Reserved - T9734
Na żywo jest zdecydowanie ładniejsza i "puchatka" przy kapturze ma odpinanego :-)

Teraz będzie akcja buty, cały czas czekam, bo z zeszłego roku niby są dobre, ale licho wie, kiedy mu stópka urośnie :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aniez super kurtka:tak:

Co do kwiatów to ja kocham storczyki miłością wielką i one chyba mnie też bo kwitną cały czas :tak:tylko parapetów już mi brak:-( generalnie muszę mieć w domu zielono.Pelargonie też mam i jeszcze pięknie kwitną mimo że przymrozki były.Teraz marzą mi się róże w ogrodzie :tak: No i się pochwalę że trawnik sama sobie koszę:-D
 
Do góry