reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

A my,tzn Emilka i ja,wróciłyśmy z przychodni po pobraniu krwi.Było trochę płaczu,bo "pani jącie cima i tuj tuj ała jobi".Krewka była brana z żyłki,bo trzeba było jej więcej i teraz tylko czekamy na wyniki.Ciekawa jestem ile będzie miała IgE?
Aniu-Hanna moja Sara też wydoroślała,taka poważna i ważna dziewucha z niej się zrobiła.Czasami się śmiejemy,że pozjadała wszystkie rozumy,bo nawet potrafi uczyć Nikiego prawidłowo trzymać kredkę,tak jakby on nie umiał tego.;),ale braciszek zapatrzony w siostrzyczkę słucha jej rad jak zaczarowany:-D
Aniu dzięki za uświadomienie mnie,będzie mi łatwiej rozmawiać teraz ze szwagierkami,niech zmuszą mamę do pójścia do lekarza.Przecież ją zawiozę,tylko by się zgodziła.
Jagoda witaj kochana:),kurujcie się szybko:).Zdrówka życzę najwięcej.Szykujesz się do pracy?Super:)
A swoją drogą nie jestem w stanie nadrobić wszystkich moich nieobecności i na pewno wiele straciłam z tego co pisałyście,ale teraz będę już na bieżąco:).
A nasza Justynka w kieracie pracy,nadal?:)Dawaj tu Justyś bo się za tobą też stęskniłam mocno:)
U was też tak wstrętnie za oknem?Deszcz i śnieg,wiatr i zimno,brrrr...Nie cierpię takiej pogody:-(,lubię ciepełko;)
 
reklama
no i to mi się podoba:)prawie komplet:)ja kończę kawkę i nie wiem za co się brać......jutro cały dzień mam szkolenie,moi rodzice przyjezdżają na noc,m ma imrezę w pracy,w piątek też ponoć dłużej w pracy a w sobotę o 10 wyjazd,pakowanie....muszę się jakoś ogarnąć i właczyć następny bieg;-)jak wrócimy przyjeżdża teścia brat z anglii pewnie posiedzi kilka dni,znów szykowanie.....dobra nie smęcę:)jula bez cyca ok,czasem woła,muszę jej pokazać,popatrzy i ok:)ale za to ile teraz je:szok::szok::szok:
 
Hej dziewuszki,jak wróciłam widać to całą parą ;-)
Ciut przymroziło dzisiaj,-1,na termometrze nadal.Powietrze czyściejsze i takie rześkie:-).Idę zaraz przepalić w piecu by troszkę zmienić temperaturkę w domu;-) i biorę się za lepienie pierogów z mięsem.Nikuś będzie szczęśliwy,uwielbia je podsmażone,z taką złotą skórką.Będzie miał ucztę mój synuś.:-)
Wczoraj na zebraniu dowiedziałam się,że Niki to najgrzeczniejszy chłopiec,obowiązkowy,zdyscyplinowany:szok:,szkoda,że w domu takim nie jest zawsze:-D.Dostał wczoraj piękny Dyplom Wesołego Przedszkolaka,ze zdjęciem zrobionym w szkolnej sali zabaw,fotogeniczny ten mały facio.A szykujemy się na Mikołaja(u nas przypada 8grudnia) do Sali zabaw w Głogowie.Atrakcja świetna,zresztą jak co roku,no i przede wszystkim wizyta Mikołaja który wręcza paczki:-D,oj będzie się działo...
Miłego dnia:-)
 
Dotinka no widzę pełną para i tak trzymaj. Cieszę się że Niki tak szybko zaaklimatyzował sie w przedszkolu, to bardzo ważne. A jak u Sary wygląda w szkole dostaja dużo zadania? I jakie maja tempo jeżeli idzie o poznawanie literek? Jakie macie książki. Hee trochę tych pytań jest ale ciekawa jestem jak u Was to wygląda
Marzenka ale supeer zazdroszczę wyjazdu u nas nie ma teraz na to szans, zaczyna się zima...
Wrrr a ja od wczoraj walczę z papierami 25 miesiąc trzeba zamknąc, więc wybaczcie że dziś jak po wiatr...
 
DOTINKO! WITAJ PO DŁUUUUGIEJ NIEOBECNOŚCI! ciesze się, że Twoje maluchy to taakie zuchy:) Ale mi się zrymowało:)

Dzisiaj mam pełną opcję: praca, dom i wypad z koleżankami na piwko:) Ale było miło! No i oczywiście uśmiałyśmy się z jakiejś gęgławo tańczącej parki z Pasikurowic (wiocha pod Wrockiem) hahaha!!! Miałyśmy ubaw po pachy.

Zaraz ide spać a jutro bede robić na obiad placka po węgiersku:)
UDanego weekendu! :*
 
Placek po węgiersku mniam Ty to Justyś zawsze smaka narobisz:-) a jak robisz placki zmieniaczane +gulasz czy taki duży placek z gulaszm? Ja mam w planach lasagne.
Kupiłam wczoraj świetny chlep żytni z zurawiną -miód w gębie, oczywiście wczoraj został zjedzony w całości REWELACJA myślałam że dziś sobię też kupię ale u nas tak sypie:szok: że za nic nie ruszam się dziś z domu:happy2:
 
Ania, pojedz sobie, bo jak do mnie zjedziesz, to może byc posucha, ja będe po dyzurku, to nie wiem co mi w domu Małż zostawi:-D:-D(żartuje oczywiście).Mam nadzieję, że pamiętasz, że do mnie przyjeżdżasz??????:tak:

Mój chłop dzis nabrał napędu na gotowanie, cały palnik zastawiony-rosół, kapusta z grochem(wigilii przedwczesnej mu sie zachciewa), sos grzybowy, no i PASZTET!!-uwielbiam, bo sam go robi od poczatku do końca z róznych mięsek..mmmm, będzie żarełko!

Aleńka smaruje właśnie kartkę świąteczną dla wujka, młoda próbuje zasnąć a ja odpoczywam po dyżurze i wdycham piękne zapachy z kuchni.

Jutro chyba czas wybrac się do FashionHousea do zimową kurtkę, bo za oknem biało-właśnie pierze śniegiem równo.

Dotinka, fajnie że się "reaktywowałaś", zaglądaj z tą samą częstotliwościa :)))))

A dziewczyny zainaugurowały dzis pierwszy snieg!
 
Ostatnia edycja:
HANIU ja robie placek po więgiersku dokładnie tak jak mowisz: placek ziemniaczany, gulasz i trochę sera zółtego do środka. A ziemniaki "trę" w sokowirówce:)))
ANIA u was tyle śniegu??!!! Masakra! Dziewczyny pewnie fajnie się bawiły?

Jutro o 7 wyjeżdżam do Poznania i wracam we wtorek wieczorem. Na gospodarce zostaje mężuś, moja siorka i ciocia z doskoku:) Pewnie dadzą sobie rade:)
 
reklama
Do góry