reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

reklama
Wlasnie nam przywiezli autko i tatus oszalal z radosci. O niczym innym nie mowi, a na parkingu spedzil godzine! Maly sie bawi, chyba mu zmienie godzine kapieli na wczesniej i wczesniej go bede kladla. Oblewamy kara winkiem. Potem sie jeszcze odezwe!:-)
 
u nas kolejna maskryczna noc! idziemy dzis do lekarza...wczoraj jednak z nia nie poszlam bo w dzien bylo wszystko ok, a w nocy MASAKRA! wymiotowala z piec razy :szok: rwalo z niej strasznie!prawie nic nie spalam bo jak udalo jej sie zasnac to przssana do cyca oczywiscie... nie wiem co jest grane, rano znowu goraczka37,7...dojrzalam wczoraj biala kreseczke w miejscu gornej jedynki moze to przez nia...nie mam pojecia...
odezwe sie pozniej milego dzionka mamusie :0)
 
No to ktoś mi pozazdrościł ładnego spania w nocy:wściekła/y: Dla odmiany dzisiaj ja nie spałam; od 24 do 5 rano wstawałam co godzinę bo Wiki budziła się z wielkim rykiem...:zawstydzona/y:chyba jej sie coś śniło bo jak ją pogłskałam po główce, to sie uspokajała i zasypiała. Ale co godzine miałam 15 minut przerwy w spaniu:((( ech!
A do tego jakieś katarki nas dopadły i Gabi starsznie kaszle:zawstydzona/y: Jutro szczepienie.
Jednym słowem padam na twarz:no: A do tego leje od rana, więc ze spacerku nici.
KASIA pędź do lekarza, nich obejrzy Jagódkę.. oby to były tylko ząbki.
MARZA dobrze, że pospałaś chociaz Ty:)
JAGODA no to miałaś męża... teraz bedzie do kiosku jeżdził autkiem, nowym oczywiscie:)
MIKUSIA nie wiem czy to dobry pomysł mieszac Bebiko 1 z 2ką... Spróbuj najpierw podać samą 2kę, a jak nie podpasuje, to zmien na NAN2... Ja bym tak zrobiła:)
Miłego dnia:tak:
A co u Dorotki??? Czemu sie nie odzywasz?? Chora jestes?
 
Ostatnia edycja:
Hej! Wczoraj po wycieczce super dołączam zdjęcie kurcze taka tam cisza w górach że aż w uszach dzwoni no ale pogoda super słoneczko ciepło, a dzisiaj już chłodno i pochmurno:-(
U nas dziś noc spokojna aż się sama nad ranem obudziłam i patrzyłam czy wszystko ok:-D Już sama nie wiem o co chodzi!
Aniu fajnie że wszystko ok w pracy co do zmywarki to nie wiem co w tym jest że z załadunkiem ok gorzej z rozładunkiem ;-)Napisz nam jak Natalka z niania, a Alę posłałaś do przedszkola?
Dotinka co z Tobą mam nadzieję że się nie rozłożyłaś?
Kasia nie ma na co czekać tylko leć do lekarza i napisz czy wszystko ok
 

Załączniki

  • CIMG0186.jpg
    CIMG0186.jpg
    35,6 KB · Wyświetleń: 28
hej kochane
Justys ponoc tak powinno się wprowadzac powoli nowe mleczko...jak widac mojemu synkowi to nie sluzy,dzisiaj zaczelam mu znowu podawac 1 zobaczymy czy to wina tej mieszanki:/ ja sie cieszyłam przespanymi nocami...moj synek wstawal dzisiaj 3 razy - ida mu kolejne zabki:/ marudzi i malo spi:/ a ja chodze do tylu:(
Kasiu daj znac co z coreczka!oby bylo wszystko ok! moze to zabki tez daja w kosc!!
Haniu - super ze wypad sie udał,wczoraj faktycznie było slicznie- dzisiaj pochmurno i wietrznie:/
Dotlinko odezwij sie
pozdrawiam
 
Witajcie kochaniutkie
Jestem jestem,tylko czasu brak.Wpadnę tu troszkę później,bo Emilka niestety mi nie pozwala teraz;-),ciągle ryczy od wczoraj.
Z chorobą walczę i chodzę taka trochę struta,ale działam,ie poddaję sie:)
Do później siostry,na razie to muszę was nadgonić:szok:
 
Ach te choroby! To chyba jakies przesilenie jesienne tak dziala na maluchy!:wściekła/y:
U nas jeszcze sie leje z nasa (nosow), ale juz troche lepiej.:-)
Idziemy do health vizitor, pewnie na chorobe nic nie poradzi, ale przynajmniej go zwazy.
Tatus jak tylko oczy rano otworzyl to spojrzal przez okno czy autko stoi na parkingu...Szkoda gadac...:-D
Ja tez sie przymiezam do zmiany mleka i czytalam, ze najlepiej najpierw jest wymieszac stare z nowym, zobaczymy jak nam pojdzie.
Kasia, daj znac co lekarz powiedzial.
 
reklama
No wiec kochane mamusie wlasnie wrocilysmy od lekarza... Jagodke dopadl jakis wirus zoladka, pani doktor mowi, ze to nic groznego i potrwa gora5-6 dni a wzial sie podobno z powietrza...w kazdym razie, oczywiscie nie przepisala zadnych lekow i kazala podawac paracetamol dopiero jak bedzie miala goraczke powyzej 39,5(tak jak mowilam) :szok: ehh jak mnie denerwuje tutejsza sluzba zdrowia...jednym slowem mam sie przygladac jak moje dziecko cierpi:wściekła/y:
Jutro lece z Jagodka do PL na 2 tygodnie, mam nadzieje , ze bedziemy mialy spokojny lot...ostatnio jak lecialysmy mala miala 1,5 miesiaca a samolot opoznil sie 7 godzin:shocked2:wyobrazcie sobie w sumie 8,5 godziny na lotnisku z tlumem ludzi i malenkim dzieckiem z kolkami...ehh
 
Do góry