reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maluch płacze - kłopoty z naszymi pociechami

Kluseczka monitor oddechu to super sprawa....dzięki Bogu nie miałam sytuacji, że informował nas o bezdechu ale....
Już nie raz złapałam się na tym, że wzięłam małego na ręce i poszłam sobie z nim, nie wyłączając monitora....ten zaraz piszczał- to daje mi pewność, że dobrze działa.
Dzięki temu śpimy bardzo spokojnie, bez obaw o małego- POLECAM!!!
Dokladnie tak samo mysle.
Spie spokojnie. A i w ciagu dnia jestem spokojna, ze zawsze uslysze wolanie mojego skarba.

Co do spacerkow to my wyszlismy 3 dnia.

Moj maluch tez ma czkawke i to praktycznie po kazdym beknieciu. Przystawiam go wtedy do piersi albo przytule i czkawka zaraz mija.

Co do usypiania to moj synus zasypia praktycznie zaraz po zjedzeniu na moich rekach albo odkladam go pojedzonego do lozeczka, wlaczam karuzele i po kilku minutach sam zasypia. Nie ucze go spania z nami w lozku bo potem trudno bedzie go odzwyczaic, a srodek w naszym lozku dalej nalezy do Sandrusi. Moze przychodzic kiedy tylko bedzie chciala :tak:Jak Alanek zasypia ukladam go raz na jednym boczku raz na drugim, a gdy nie spi lezy na pleckach. Ukladam go na boczkach bo w razie gdyby mu sie ulalo, to wszystko z buziunki wyleci i sie nie zakrztusi.

Alanek urodzil sie z waga 3800gr. Spadl do wagi 3620gr, wtorkowa waga to 3690gr, a wczorajsza 3850gr

czy otwieracie okno w pokoju w czasie snu maleństwa?
Ja staram sie nie otwierac okna gdy maluszek spi, boje sie zeby jakis owad nie wlecial i nie pogryzl malego. Gdy spi otweram drzwi i okno w innym pokoju.


ja daje młodemu smoczek aventu uspakający od 0-2 miesiąca i działa :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Ja tez taki daje.
Na poczatku nie chcialam wprowadzac smoczka ale tak lapki pchal do buziunki, ze wyjscia nie bylo. Wole zeby smoczka duldal niz zeby kciuka ssal.

No to ja mam znów problem :baffled: Mojej małej od jakiegoś czasu łuszczy się skórka na dłoniach, stópkach i brzuszku. Wygląda to tak, jakby skóra schodziła po opalaniu i pęka na zgięciach.A dzisiaj zauważyłam też na szyjce , za uszkami. Boję się, ze to jakieś uczulenie, ale nie mam pojęcia na co i co z tym zrobić :-(Kąpię ją w oliatum i smaruje linomagiem, ale jak na razie bez zmian. Macie jakieś pomysły?
Mojemu małemu też się luszczyła skóra na rączkach stópkach i na klatce, pomyślałam że ma suchą skórę i opócz oilatum stosowałam jeszcze oliwkę, ale mały dostał strasznego uczulenia na klatce. Muszę wyleczyć krostki bo wyglądają okropnie. A skóra na rączkach i nóżkach doszła sama do siebie i już nie schodzi.
Sama przesadziłam i narobiłam szkody więc chyba Ci nie pomogę :-(
U mnie to samo :dry:Synusiowi schodzi skorka :-( i polozna mowila, z eto normalne u dzieci urodzonych po terminie. Zalecila smarowac oliwka, no i posmarowalam i ma teraz pelno chrosteczek, sa wszedzie :-( a najwiecej na szyjce. Nie wiem co robic, odstawialm oliwke i posypalam pudrem.
 
reklama
U nas skórka też się łuszczy - najgorzej jest na nadgarstkach gdzie były identyfikatorki . Najpierw smarowalismy to oliwka,ale więcej zostawało w śpioszkach niż na Gabi, teraz używamy emulsji emolium i naprawde ładnie wchłania się w skórke :tak:

A ta czkawka małej to wykańcza mnie nerwowo - w brzuchu ją miała co chwile i tak jej zostało. :-p
 
Dziewczyny, nie przejmujcie sie luszczaca sie skora, to normalne u niemowlaka:tak:. Nie trzeba jej niczym smarowac, zluszczy sie i bedzie ok:tak:. Mojemu tez sie jeszcze luszczy,ale juz coraz mniej. Przy pierwszym dziecku polozna mnie od razu uprzedzila, ze tak bedzie, wiec teraz juz wiem z doswiadczenia:-p
 
DZiewczynki a jak czesto czysciice noski swoim dzidziolom, bo u nas polozne mowia ze to sa narzady ktore sie same czyszcza. Ja wczoraj uzylam tylko soli fizjologicznej bo nosek zapchany.

Annya- ja tez mam smoczek aventu 0-3 i nie dosc ze pokrywa jej cala buzie to wydaje mi sie ze mala sie krztusi bo ten dzyndzelek jest taki duzy.

O jeszcze zapomnialam. Mati po porodzie ma glowke wydluzona z tylu, podobno to normalne ale ona nie potrafi lezec na tyle glowki wiec nie wiem czy to sie zmieni. Klade ja ale caly czas sie przekreca na boki :( czy ktoras z was tez tak ma?
 
Ostatnia edycja:
Kluseczka - no to jaki smoczek kupić żeby był mniejszy? Widziałaś jakieś?
Moja Hania też miała wydłużoną główkę. Teraz trochę jej się wyrównało, ale wciąż jeszcze ma niekształtną,. Ale to nie przeszkadza jej spać na pleckach.
 
Mam zamiar sie jutro wybrac do mothercare i zobaczyc inne. Kolezanka polecala takie z kulka na koncu ale ja slyszalam ze one niekorzysnie wplywaja na rozwoj mowy.

Mati spi na boku a jak na pleckach to tez glowke ma w bok wiec nie wiem jak ja klasc zeby lezala na tyle.

Jak Hania spi z wami?
 
Annya- ja tez mam ten sam aventu i poki co jest ok..tez to traktowalam jako malo porazke na poczatku bo chyba wyobrazilam soebie ze wszytsko tak ksiazkowo bedzie i poprawnie ale jak mala chce possac no to co mam robic.
a mam pytanie o kolki jak soebie z nimi radzicie?
my poki co to masujemy brzuszek i ruszamy jej nozkami jakby na rowerku jezdzila, moze macie jakies inne zlote sposoby?
ahhh wiem najlepszy sposob to zapobiegac...chyba przerzuce sie na gotowane...
 
U nas odpukac w niemalowane kolek nie ma ale ja zaopatrzylam sie w jakies kropelki. Gonia ale kolki nie sa chyba od jedzenia smazonego czy innych rzeczy.
 
reklama
Do góry