Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

[różyczk@]

A my z rezszerzaniem diety poczekamy az Olek skonczy cztery miesiace gdyz nie chce ryzykowac kolejnych sensacji brzuszkowych- niech sie najpierw dobrze przyzwyczai do nowego mleczka.

weroneczka ja podawałam mojemu smykowi Nutriton ale nic to nie dało, ulewał jak zwykle tyle ze gestrza trescia a teraz mu dosypuje do wieczornej butli zeby mleczko było barziej sytrze i mi ładnie nocki zaczął przesypiac

luizka4don chodzi Ci chyba o Pylorostenosis czyli zwerzenie odzwiernika- ale u tych maluszków zazwyczaj nie ma zdnych przyrostów wagi wrecz te dzieciaczki chudna i raczej nie ulewaja a wrecz chlustaja mlekiem po scianach, biedactwa...

 

[zanetka905]

zanetka - a jakie zupki dajesz?

Na razie podalam kilka razy ze sloiczka jarzynowa,i marchewkowa z ryzem.

 

[panienka]

Mamusie które dokarmiają dziecko mm, najpierw dajecie pierś a potem mm? Czy od razu mm, no co 2 jedzenie? Bo nie wiem jak mam zacząć... Bo ja chyba zacznę dokarmiać, nie pomaga częste przystawianie, zmiana pozycji, branie do odbicia itp. mały się pręży przy cycu i chyba zacznę go dokarmiać bo i jego waga na piersi nie jest za duża. pokarm raczej mam, choć niestety odciągnąć się go nie da, bo albo jest go tak mało, albo ja nie umiem odciągać :-( ehhh

 

[73318]

Niestety nie uchronimy naszych maluszków od chemii która nas otacza. ja kupuje jabłka w sklepie i je gotuje i podaje, my dopiero w zeszłym roku posadziliśmy swoje dzrzewka, jeszcze kilka lat minie zanim zaowocują, za to marchewke mam od mamy z ogródka ale dopero w przyszłym tyg spróbuje podać. dziś jabluszko już lepiej smakowało. ale nie spisze się z wprowadzaniem innych pokarmów.

 

[Gosia 85]

Panienka ja jak jeszcze karmilam cycusiem to lekarka powiedziala zeby najpierw dac przez chwile od siebie a potem dokarmiac mm. z tym ze u mnie tego mojego pokarmu bylo barzo malo i Antek tez sie zaczynał denerwowac zaraz na poczatku jedzenia cycka i musialam mu od razu dac mleczko modyfik. Takze jesli widzisz ze Mały sie denerwuje i nie chce jesc to moze od razu dokarmiaj, ale jak masz mozliwosc to lepiej skonsultuj to z lekarzem, ale nie czekaj długo zeby Maluszek nie był głodny i nie zaczal sie odwadniac ( ja z obydwu piersi sciagałam 20 ml!!!! wiec tym na pewno by sie Antek nie najadł:-(

My bylismy dzisiaj u pediatry na zielone kupki o kwaskowym zapachu powiedziala zeby jednak nie zmieniac z enfamila tylko podać DICOFLOR dla dzieci- Zobaczymy!!!

Kaszke nadal podaje, ale tylko trzy male lyzeczki do jednego posiłku( normalnie od 4 miesiaca mozna 4-5 łyzek stołowych). Antoś dobrze na nia zareagoał wiec niech ma jakies urozmaicenie:-). Słoiczek z marcheweczka tez zakupilismy ale na razie stoi i czeka na lepsze czasy:-)

 

[Lilijanna]

Gosia85 - oj nasz pierwszy słoiczek marchewki to Adrianna 5-6 łyżeczek, z czego 2 wypluła, a resztę dziadostwa mama zjadła :-) Bosze jaki to ma smak

 

[riba_1]

nam juz marchewka smakuje wczoraj sprobowalismy pasterniaka - z mniejszym powodzeniem, ale bedziemy dalej dawac.

co do kaszki przestalismy dawac, bo maly mial straszne nocki, chyba za bardzo kaloryczne to bylo na noc, dla niego. budzil sie, gadal, rzucal. zdecydowanie za ciezkie. wczoraj dalismy samo mleczko i nocka super

 

[Lilijanna]

riba1 - no ja jak dałam Adriannie raz marchewkę z ryżem o 16 to potem o 22 obudziła się bo kupa, na szczęście od razu mnie olśniło i teraz cuda podaję tak do 14, a na noc cycujemy i jest ok
U nas marchewka sama nie przyjęła się w ogóle, ale może jeszcze zmieni zdanie ;-) Chciałabym widzieć moją Córkę chrupającą marchewkę a nie chipsy jak już będzie ździebko większa ;-) I marzy mi się by nie wiedziała co to hamburger

 

[Bombusia]

marchewkę juz jem drugi dzień, a jabłuszko na razie polizałem

 

[panienka]

Bombusia super Alanek wygląda, najważniejsze że mu marchewka smakuje :-)

A ja zaczęłam 1 raz dziennie po południu dokarmiać, najpierw cyc później butla... Ja skończyłam ze ścisłą dietą mamy karmiącej, mimo, że dalej wszystkiego nie jem to od kilku dni mamy problem z kupką, raz już użyłam czopka, ale nie chcę by się przyzwyczaił, tylko co robić by sam zaczął te kupki robić?