dmuchawiec
lipcóweczka'09,
No ja mam jeden sposób , ale czy złoty, to nie wiem
Działa na moja Zosię, choć oczywiście nie znaczy to, że jeszcze na kogokolwiek podziała. Posiadam matę, leżaczek, hustawkę no i karuzelkę do łózeczka i jakieś 20 róznych zawieszek na pałąk, czyli pewnie to, co każda z nas. I po prostu jednego dnia Zosia lezy na macie, drugiego na leżaczku itd. w różnych częściac mieszkania, zawieszane zabawki tez zmieniam codziennie. Jednego dnia na karuzelce kreca sie kaczki, innego gryzaki, które mozna złapac i wpakowac do buźki. Kupilam tez taki obrazkowy projektor fisher, rzadko go uzywam i moze własnie dlatego w ciezkich momentach zdaje egzamin, mała jest w` siódmym niebie.Poza tym właczam jej czesto muzyke i sama spiewam bardzo duzo, wtedy tez dłuzej sie bawi i nie płacze, gdy wychodze z pokoju, bo mnie słyszy.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)