reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

majówkowa chustomania (chusty i nosidła) :)

basiek ja noszę juniora od 2tygodnia życia- na upał noszę w Azimi z ramii(na dłużej niewygodna), karmić lubię w kółkowej Jendrulino(wlaściwie jedzeniem kończy się 70% przypadków noszenia juniora- bo jest strasznym ssakiem i musi koniecznie zjeść sobie jak znajduje się w pobliżu cycka).A na spacerki dłuższe sprawdza się Hoppediz,cieniutka i bardzo wygodna.
 
Ostatnia edycja:
reklama
super Kamcia ze stworzyłas ten temat!:)ja własnie od 2 dni jestem posiadaczka chusty Natibaby i nie moge sie doczekac kiedy bede chustowac mała teraz czekam az chusta wyschnie po praniu:)choć wiem ze poczatki bywaja trudne jesli chodzi o wiazania.
 
my kupiliśmy wczoraj nosidełko babybjorn , bardzo wygodne :) bb.jpeg

ale po waszych postach zastanawiam się dodatkowo nad chustą, tylko napiszcie, czy nosząc w niej dziecko macie poczucie,że jest bezpieczne? bo takie wątpliwości mną targają przed ewentualnym kupnem. czy nie jest zbyt czasochłonne i skomplikowane zakładanie?
 
My na razie mamy za sobą jedną nieudaną próbę - mały płakał tak przeraźliwie że spróbujemy innym razem.
 
salsera a nosisz na codzień małego w pozycji brzuszek do brzuszka?Albo brzuszek do cycka, jak jest wyżej:-D
bo u nas junior bardzo lubi tą pozycję i głównie tak się przemieszcza, jeśli nie jest w chuście.Może dlatego było z nim tak łatwo..
Wiazanie trwa max 30sekund, ale opanowałam na razie jedna pozycję -podwójnyX- bo wydawała mi się najbezpieczniejsza- mały jest podtrzymany na całości, nóżki swobodnie zwisają.Jak karmię to w pozycji kołyski oczywiście.Fajne jest to ,że mogę go karmić i np zająć się czymś innym-bo mam wolne ręce- ostatnio zrobiłam sobie manicure:-D
Jak wyciągam małego to nie ma ryku(czego się obawiałam- że jak uśnie w chuście to już tylko tam będzie chciała spać)tylko jest spokojny i dosypia ładnie w łóżeczku.
Sprawdzę jeszcze wiązanie na kieszonkę- bo nigdy nie próbowałam,ale na razie zapominam:sorry2:
 
Dziękuje Kamcia za ten temacik już wszystko wiem :-)
Jaipur Tobie też dziękuje wiele mi pomogłaś. Zaraz zmykam na allegro w poszukiwaniu odpowiedniej chusty :-)
 
Jaipur - mój łobuz rzadko lubi być noszony, ale jak już to brzuszek do brzuszka właśnie. I podziwiam czas wiązania, my na razie się strasznie plączemy ;)
 
reklama
karolq nie ma się czego ba ostatnio pokazywałam wiązanie koleżance no i tłumaczyłam jej że dziecko z chusty nie wypadnie (nie wiem jak z kółkowej ) ale wiązana ma takie wiązania że zawsze między nózkami poły się krzyżują i nie ma opcji żeby dziecko się wysunęło na dół
tak samo jak się nie odcyli do tyłu jesli jest dobrze ściśnięte

a było pytanie czy takie małe dzieci można nosić w chuście..
niemowlaka sama bym nie nosiła bo słyszałam wiele opcji o uduszeniu (jesli się nosi w pozycji leżącej że główka za bardzo była przyciśnięta do klatki i dziecko zmarło)
dlatego ja wolę nosić jak już dziecko trzyma w miarę główkę- Emmę już noszę od jakiegoś czasu :-)
no i wtedy noszę w pozycjach standardowych czyli brzuszek do brzuszka :-)

w chuście nigdy nie nosi się dziecka głową w kierunku świata bo wtedy kręgosłup się układa nienaturalnie


 
Do góry