wichurka82
Fanka BB :)
Asku gratulacje!!!! Co do Twojego problemu z karmieniem to tez miałam taki i mała strasznie sie denerwowała. Kupiłam nakładki medela i problem z głowy, mała ssie bez problemu, moze tez spróbuj?
Iza_marta i inne majowki nierozpakowane bardzo wam współczuje bo wiem co przechodzicie, miałam to samo i cc 8 dni po terminie.
Nie pamietam która z Was plami, ale obserwuj sie dziewczyno i jak cos to szybko reaguj. Ja po badaniu gin tez miałam plamienia, natomiast juz w szpitalu- na szczęście byłam na miejscu i chwała lekarzom za szybka reakcje, przy badaniu gin zaczęłam mocno krwawic i to tak ze jak zeszłam z fotela to zobaczyłam kałuże krwi ze skrzepami, a podczas badania czułam jak mi lekarka obciera uda z krwi bo zobaczyć nic nie mogła szok. Moja córeczka urodziła sie w krwistych wodach i zagrożona niedotlenieniem, nie chce nawet myslec co by było jakbym dostała tego krwotoku w domu, prawdopodobnie nie byłoby juz kogo rodzic...
Neko Tobie rownież gratuluje i zazdroszczę energii, ja od porodu energii brak i aż sie boje jak mąż wróci do pracy za tydzien a ja z Hania zostanę w domu. Byc moze to przez anemię ( hgb 9). No cóż biorę żelazo i zobaczymy.
Iza_marta i inne majowki nierozpakowane bardzo wam współczuje bo wiem co przechodzicie, miałam to samo i cc 8 dni po terminie.
Nie pamietam która z Was plami, ale obserwuj sie dziewczyno i jak cos to szybko reaguj. Ja po badaniu gin tez miałam plamienia, natomiast juz w szpitalu- na szczęście byłam na miejscu i chwała lekarzom za szybka reakcje, przy badaniu gin zaczęłam mocno krwawic i to tak ze jak zeszłam z fotela to zobaczyłam kałuże krwi ze skrzepami, a podczas badania czułam jak mi lekarka obciera uda z krwi bo zobaczyć nic nie mogła szok. Moja córeczka urodziła sie w krwistych wodach i zagrożona niedotlenieniem, nie chce nawet myslec co by było jakbym dostała tego krwotoku w domu, prawdopodobnie nie byłoby juz kogo rodzic...
Neko Tobie rownież gratuluje i zazdroszczę energii, ja od porodu energii brak i aż sie boje jak mąż wróci do pracy za tydzien a ja z Hania zostanę w domu. Byc moze to przez anemię ( hgb 9). No cóż biorę żelazo i zobaczymy.