reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

witam piątkowo :tak:
aleeeeee pogoda :-D :-D słoneczko cudne świeci ;-)

może okna umyję? :eek:

obiad powoli szykuję ;-) będzie ogórkowa :-D z resztek rosołu ;-) chłopcy nie maja nic do gadania ;-) a na drugie będzie rybka zapiekana w szpinakowym sosie ;-) do tego makaron i będzie git :tak:
ugotowałam też kompot :-D troszkę kwasior wyszedł, dałam Mrówkowi spróbować :-D Żabeczko kocham cie bardzo i dlatego nie powiem ci, ze ten kompot jest za kwaśny :-D ;-) dosłodziłam, jest już ok ;-)

wczorajsze łażenie po sklepach ... oj, nie dla mnie zakupy z mężem ;-) gorzej niż z babą :-D ale kupił sobie prawie co chciał ;-) przy okazji złapał doła, że jest gruby (pocieszające, że nie tylko ja łapię takiego doła po zakupach) ;-) Mrówkowi kupilismy w h&m koszulkę z Messim, Iniestą, Xavim i Alexisem :-D miał radochę największą :-) szwagrowi kupiliśmy koszulkę pod choinkę :-D czaderską :tak: będzie śmiech przy stole wigilijnym ;-) chciałam muszkę kupić Mrówkowi :-D by tak na wigilię ładnie wyglądał ;-) ale Ślubny stwierdził że nie będzie on chciał tego ubrać :sorry:
sobie nic nie kupiłam :-( w h&m wyprzedaż ciążowych, ale same rozmiary XS, S ... spodnie były po 30 zł w rozmiarze 34 :eek: nie pamiętam kiedy nosiłam taki rozmiar ;-) nic nie znalazłam, więc czeka mnie jeszcze jedna wyprawa ;-) ale tym razem sama pójdę i w spokoju pomierzę ;-)

A ja sobie wyprostowałam włosy i aż się lepiej czuję... :-D Jak mam takie prościutkie jak druty, gładkie to czuję się o niebo lepiej.. :p jeszcze wsmarowałam sobie olejek arganowy w końcówki i tak ślicznie mi pachną ...:D
ale tak to już z kobietami, jest te co mają kręcone włosy chcą je wyprostować, a te co maja proste marzą im się bujne fale :-D
znam problem :-D i uwielbiam mieć wyprostowane ;-) co prawda jakiś mocnych kędziorów już nie mam, ale ;-) lubię czasem prostotę ;-)



pierogowe maniaczki :laugh2::-p
 
reklama
Natuszka21; Aśku;
u mnie też dziś słonko wiec powiedziałam M, czy w końcu umyje okna, czy sama mam to zrobić. Wszyscy mi zabraniają, bo u mnie to sporo tych okien w domku jednorodzinnym i troche wysiłku jest, ale nikt się nie chce za to wziąć. Jak za niedługo nie zacznie myć tych okien to przysięgam, że się tak wkurzę.... ech...

a ja raczej nie wierze w piątki 13 :) są bo są, ale co tam takie przesądy :)

ale rzeczywiście taka pogoda skłania do zrobienia czegoś :) miłego dnia :)

ps. a filmik widziałam o tej niespodziance wczoraj :)
 
Aśku żabeczko jak ja lubię czytać co ten twój maluch opowiada zawsze się uśmieję:-D
byłam w szmateksie i tak się obłowiłam ach super takie piękne tuniki i dłuższe sweterki akurat na brzusio idealne i pare bardziej eleganckich z myślą o świętach i same firmówki rewelacja:-D
pełno sylwestrowych kreacji niestety nie na brzuszki;-)

zrobiłam segregacje w stanikach te za małe schowam i zrobiłam miejsce na nowe kupiłam już 2 takie większe mega wygodne i są z opcją do karmienia :tak::-) taki mam teraz dobry humor że masakra:-D aż umyłam resztę okien ze szczęścia:laugh2:
 
Natuszka- zrobiłaś mi smaka jajkami :tak:
tak tak Asku - skąd twój pierworodny bierze te teksty :-D jest genialny:-D

dziś czeka na mnie łazienka, się na szkrobie kafelek, ktoś musi;-) no i szafa jeżeli z sił nie opadne :-p

mi_lva - a gdzie chodzisz do polowania? słyszałam że na pszczyńskiej jest super ciucholand. Od ciebie to przejść przez ulice:-p
 
Hej :)

a dla mnie piątek 13-tego jest szczęśliwym dniem, bo wtedy właśnie poszłam na pierwsze USG i potwierdziłam, że jestem w ciąży :-D
Zaraz wybywam z domu, a wieczorem pewnie kupimy choinkę... uwielbiam ten zapach... :-)
 
Hejka!
Ja dzis jakoś bez humoru trochę, bo wczoraj o 23.00 dzwoniłam do mojej gin, że znów mam zapalenie i czy moge wziąć Ginalgin bo mam, oraz że w poniedziałek skończyłam luteinę, a na co ona mnie troche zaniepokoiła mówiąc, że to słabo trochę z tym zapaleniem bez luteiny i dziś rano leciałam robić poziom progesteronu :crazy:
Zawsze się coś mi przypałęta i znając swoje szczęście to wrócę do brania luteiny, znów czeka mnie kuracja anty grzybicza i będę chodzić w tych globulkach aż do Świąt :baffled: No cóż jak mus to mus :baffled:
 
Co za dzien :/

zostalam wezwana na dywanik do szefowej I nawet bym sie tym tak nie przejela gdybym faktycznie popelnila jakis blad.. Nie bede sie wdawac w szczegoly po prostu nie zrobilam jednej waznej rzeczy bo nie zostalam poinformowana, ze trzaba takowa rzecz zrobic! Oczywiscie szefowej nie da sie wytlumaczyc bo ona wie lepiej co kto do mnie mowil..
Pomyslalam, nie bede sie klocic, poczekam godzine, nerwy opadna I zastanowie sie co dalej. I wiecie co? Doszlam do wniosku, ze nie warto.. Do maja niedaleko a po drugie od dawna myslalam nad swoja wlasna dzialanoscia I ta sytuacja dala mi motywacje do podjecia odpowiednich krokow :)

No I dobrze, ze w koncu piatek!
Sprzatajace dzis dziewczyny: nie przepracowujcie sie!
 
Hejka!
Ja dzis jakoś bez humoru trochę, bo wczoraj o 23.00 dzwoniłam do mojej gin, że znów mam zapalenie i czy moge wziąć Ginalgin bo mam, oraz że w poniedziałek skończyłam luteinę, a na co ona mnie troche zaniepokoiła mówiąc, że to słabo trochę z tym zapaleniem bez luteiny i dziś rano leciałam robić poziom progesteronu :crazy:
Zawsze się coś mi przypałęta i znając swoje szczęście to wrócę do brania luteiny, znów czeka mnie kuracja anty grzybicza i będę chodzić w tych globulkach aż do Świąt :baffled: No cóż jak mus to mus :baffled:

współczuję infekcji, naprawdę. ja przez to, że znowu biorę luteinę mam też wciąż infekcje. już mam dosyć:(

Co za dzien :/

zostalam wezwana na dywanik do szefowej I nawet bym sie tym tak nie przejela gdybym faktycznie popelnila jakis blad.. Nie bede sie wdawac w szczegoly po prostu nie zrobilam jednej waznej rzeczy bo nie zostalam poinformowana, ze trzaba takowa rzecz zrobic! Oczywiscie szefowej nie da sie wytlumaczyc bo ona wie lepiej co kto do mnie mowil..
Pomyslalam, nie bede sie klocic, poczekam godzine, nerwy opadna I zastanowie sie co dalej. I wiecie co? Doszlam do wniosku, ze nie warto.. Do maja niedaleko a po drugie od dawna myslalam nad swoja wlasna dzialanoscia I ta sytuacja dala mi motywacje do podjecia odpowiednich krokow :)

No I dobrze, ze w koncu piatek!
Sprzatajace dzis dziewczyny: nie przepracowujcie sie!


masz rację, olać nie przejmować się. oby do maja:)
 
Co za dzien :/

zostalam wezwana na dywanik do szefowej I nawet bym sie tym tak nie przejela gdybym faktycznie popelnila jakis blad.. Nie bede sie wdawac w szczegoly po prostu nie zrobilam jednej waznej rzeczy bo nie zostalam poinformowana, ze trzaba takowa rzecz zrobic! Oczywiscie szefowej nie da sie wytlumaczyc bo ona wie lepiej co kto do mnie mowil..
Pomyslalam, nie bede sie klocic, poczekam godzine, nerwy opadna I zastanowie sie co dalej. I wiecie co? Doszlam do wniosku, ze nie warto.. Do maja niedaleko a po drugie od dawna myslalam nad swoja wlasna dzialanoscia I ta sytuacja dala mi motywacje do podjecia odpowiednich krokow :)

No I dobrze, ze w koncu piatek!
Sprzatajace dzis dziewczyny: nie przepracowujcie sie!

nie przejmuj się :* oj pewnie troszku się zdenerwowalaś...
u mnie szwagier myje okna z zewnątrz, a zobaczymy jak pójdzie M od wewnątrz :)
ja umyłam podłogę, panele ścienne na korytarzu, posprzątałam w lazience i tak się zmachałam, aż brzuch zaczął mnie kłuć i wiecie co? Powiedziałam, że na razie sobie daruję resztę sprzątania, może uda mi się dziś pójść do tego fryzjera? kto wie? :)
 
reklama
Do góry