reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Ewelinka, rozumiem, że nie masz innych dolegliwości, typu ból, pieczenie, swędzenie???
Sam śluz, to nie jest jeszcze oznaką stanu zapalnego.
Ja właśnie leczę swoje zapalenie Pimafucinem. A że biorę końskie dawki luteiny, to niestety to normalne.

ja też mam Pimafucin. i też luteinę biorę. nie wiedzialam, że od luteiny większa skłonność do stanów zapalnych jest.
 
reklama
Nadzieja - to koniecznie musisz przyjechać w odwiedziny :) oczywiście już bez krwiaczka!
Ewelinka - a to niestety nie wiem, ale faktycznie u nas jest dużo takich internetowych sklepów z butami :)
 
nadzieja - generalnie leżę, wiadomo do łazienki czy wykąpać się to wstaje, coś zjeść to siadam :) Nogi mam non stop zgięte w kolanach, bo tak jest mi po prostu wygodnie. Staram się leżeć plackiem, ale czasem położe się na boku, żeby kręgosłup odciążyć, a w nocy wiadomo to mniej kotrolowane, często budze sie na boku. Najważniejsze to sie nie forsować, nie brać za jakieś sprzątanie, machanie rękami czy dźwiganie. No i my mieszkamy na 3 piętrze w bloku bez windy, więc po schodach schodzę jak mam wizyte albo badania, a tak to sie dotleniam na balkonie niestety :/ czego się nie robi dla fasolki :tak:

zazdroszczę wam tych warsztatów i zakupów :( mieszkamy w takiej dziurze, że najbliżej do Lublina 100 i do Wwy 120 km ;/ a tu sie nic nie dzieje, nawet sklepów dla maluchów tyle co kot napłakał.

a propo zakupów : Cool Club, Pajac chłopięcy, Uniwersytet Potworny, rozmiar 56 - Cool Club - Ubranka dla dzieci - Smyk.com
zakochałam się :-)


aaaaaaaaaaaaaaaaaa, uwielbiam te wszystkie z uszkami:pPP
 
Od rana tyle stron naprodukowałyście? Wow!

Makao - dałaś mi do myślenia tym pytaniem gina... Idę do mojego w przyszłym tygodniu, ciekawe, czy usłyszę coś podobnego?
Straciatella - może czas "tupnąć nogą" i powiedzieć "potrzebuję Cię"?
Taa, faceci to inna forma życia :tak:
Co do teściowej, to taki typ. Niestety niereformowalny.
Moja "teściowa" (ślubu nie mamy) palnęła też dobry tekst podczas rodzinnej kolacji.
Taka sytuacja: osób 20 - najbliższa rodzina M.; pytanie do mnie/ do nas - A kiedy Wy (w kontekście dzieci)? "Teściowa" do mojego M: syyynu, Ty się nie spiesz, jeszcze masz czas, baw się :szok:
Dodam tylko tyle, że mieliśmy po 31 lat i od 8 lat mieszkamy razem.

W temacie zamkniętej grupy: trochę mnie śmieszą takie Towarzystwa Wzajemnej Adoracji, ale za mamunia3: mam to gdzieś :-)
- - - - - - - - - - -
Pobrali mi dziś 8 fiolek krwi :szok: Wyniki jutro.
A zaraz po musiałam przetrwać 3-godzinne spotkanie. 5 facetów i ja. Oni o targetowaniu behawioralnym, a ja z jedną myślą: rzygnę, czy nie rzygnę...

- - - - - - - - - - - -

Chciałabym Was zapytać: Czy Wasi faceci cieszą się z dziecka? Czy wiecie/ widzicie to na 100%?
 
Od rana tyle stron naprodukowałyście? Wow!


A zaraz po musiałam przetrwać 3-godzinne spotkanie. 5 facetów i ja. Oni o targetowaniu behawioralnym, a ja z jedną myślą: rzygnę, czy nie rzygnę...

- - - - - - - - - - - -

Chciałabym Was zapytać: Czy Wasi faceci cieszą się z dziecka? Czy wiecie/ widzicie to na 100%?

padłam po tym "rzygnę, nie rzygnę":pPP

M. się cieszy bardzo. Głasia mnie brzuszku, patrzy maślanymi oczami. Ale on się urodził po to, żeby zostać tatą. Na razie trenuje na moim synu (10-letnim buntowniku) i idzie mu świetnie. Oczy miał kompletnie mokre jak wynik bety odbieraliśmy:)
 
An_ka - czy sie cieszy ? Wydaje mi sie, ze tak. Wraca wieczorem z pracy dostaje buzi w czoło i brzuch :) ale chyba faktycznie tak jest, ze tak naprAwde dociera do nich to ojcostwo już jak maja dziecko na ręce po porodzie :)
 
Ewelinka- dobrze, że zostajesz:) fajnie, że znalazłyście rozwiązanie konfliktu;)Tez mam duzo sluzo i dpoki nie piecze i nie swędzi wszytsko jest w porzadku

Nadzieja- nie wiedziałam, że jestes kadrową:) Będzie można czasem prosic o porade?:-)

Magda
- ja w telefonie mam aplikacje i tez nie widzę suwaczków,

Straciatella- może porozmawiaj z mężem i powiedz wszystko co Ci lezy na sercu. Uważam, że rozmowa to podstawa w niejasnych sytuacjach związku.

Kurczaczek- nasza córka spi sama ale czasem przychodzi do nas w nocy i spimy w trójkę a raczej czwórke bo pies też dołącza. Nie wiem czy ją oducze do maja tego przychodzenia w nocy, chciałabym bo nie wyobraam sobie zebym ja spala z jednym dzickiem a mąz z drugim

dorota- witaj

struss- tez lubię spodnie na gumce i teraz są to jedyne w których się czuje dobrze. Niedługo bedę musiała odkurzyć ciążowe

pat&mom- bidulko, współczuje leżenia ale czego nie robi się dla maleństwa.

An_ka- 8 fiolek? Mi pobrali jedną a robiłąm cały zestaw tych badań łącznie z Hiv. mój teraz się cieszy, ale w pierwszej ciąży nie wykazywał zainteresowani większego a na porodówce się popłakał jak małe dziecko. Po prostu dłużej do niego docierało. Teraz ojcem jest wzorowym.:-)

co do imion- chłopiec- Filip lub Hubert, dziewczynka Maja lub Zosia.

Perełka-
[*]
 
An_Ka - tak chyba zrobię, ale chyba jestem za miekka :( :-(


Ja myślę, że mój się nie cieszy... i jest mu to obojętne. I tak prawie w ogóle nie uczestniczy w wychowywaniu dziecka.
 
reklama
mój się cieszy sam już bardzo chciał mieć druga dzidzie i zly był ze nam nie wychodzi podwjrzewalismy ze przyczyna sa jego leki które musi zazywac
teraz codziennie dostaje smsy jak to nas mocno kocha niestety nie jest w stanie być z nami codziennie

pierwsza ciaze przeszliśmy wspólnie wszystkie wizyty u lekarzy kazda wizyta w szpitalu wszędzie razem teraz niestety przez jego prace nie możemy tak wspólnie

nie pozwala mi nic nosic wogole to najlepiej jakbym lezala i nic nie robila
 
Do góry