reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majówki 2014

Ja mam nadzieje ze jesien bedzie ciepla i sloneczna ( no chociaz do polowy wrzesnia) bo ja uwielbiam zbierac grzyby.Moglabym sie szwedac po lesie godzinami.Amelie juz jak miala 3 latka zabieralam do lasu na grzyby,zeby jej wpoic to to fajne i teraz lata razem ze mna.A propo dzisiaj poszlysmy do lasu na grzybki i nazbieralysmy taka jednorazowa reklamowke,a nie chodzilysmy dlugo,bo mialam Kesiaka w nosidelku.
Megi-co do ciuszkow to my tez ostro musimy przetrzepac szafe.Napewno mamy zapas bodziakow i troche gor,ale napewno mamy braki w spioszkach i jakis spodenkach.Ja znowu wpadlam w jakis szal kupowania pod koniec ciazy i nakupowalam nie wiem po co takich rzeczy w rozmiarze 56 i 62.Potem polowe z tego ubralysmy raz czy dwa a drugiej polowy wogole:-D I zeby przy drugim dziecku strzelic takiego babola?;-)Teraz zrobie sobie liste co konkretnie potrzebujemy.:tak:
 
reklama
Elmaluszek - ale to tak trudno się było oprzeć tym wszystkim pięknym małym ubrankom:) ja też ogromnej części wogóle nie założyłam a to też przez to, że nakupowałam pięknych a niepraktycznych ubranek. Miałam masę koszul i dżinsikow w rozmiarze 56 a jak mały się urodził to ubierałam go tylko w ciuszki które miały służyć za piżamki, bo tak było wygodniej. A jak już nauczyłam się nim na tyle sprawnie operować żeby ubrać coś fajnego to już było za małe:) poza tym nadal wszystkie ciuszki typu koszulki mi się zupełnie nie sprawdzają, bo się ściągają i małemu jest niewygodnie a plecy gołe.
Mój Mopsik już śpi, całe szczęście chyba przeszliśmy szczepionkę bezproblemowo. Mogę i ja się wreszcie położyć, musiałam tylko ściągnąć trochę mleka bo miałam jedną pierś jak balon. Mogłaby jutro być trochę lepsza pogoda. Spokojnej nocy życzę wszystkim mamusiom:)
 
Megi- no ciezko ciezko jak sie patrzy na takie slicznosci w rozmiarze mini mini:-D.Chociaz na tyle sie opanowalam ze pokupowalam spioszki ,pajacyki i bodziaki (generalnie cos w co najwygodniej bylo mi ubierac Amelke jak byla mala).Ale sukieneczki ktore podostawala,to chyba nie zalozylysmy ani razu,a teraz juz wszystko za male;-)

Jaka dzisiaj u Was pogoda?U nas piekne sloneczko,wiec zaraz ruszamy polatac po lesie;-)Milego dnia wszystkim:tak:
 
U nas też dziś piękne słońce, chociaż nie wiem jak z temperaturą;-) przedwczoraj też było za oknem tak pięknie więc się wyprawilam na spacer w krótkim rękawie to mało nie zamarzłam;-) to my dzisiaj pojedziemy do dziadków to posiedzimy na ogrodzie a ja korzystając z tego że moja mama ma jeszcze urlop trochę się polenię a ona pozabawia małego:-) wogóle to z każdym dniem nie mogę się nadziwić jaki on się zrobił super:-) skończył się okres płaczu którego nie rozumiałam i nie mogłam mu pomoc, teraz już tak się rozumiemy że zawsze wiem o co mu chodzi. Wreszcie rozumiem uroki macierzyństawa. A wogóle to uwielbiam na niego patrzeć jak śpi:-) udanego grzybobrania:-)
 
Hej dziewczyny. U nas dziś tez świeci słoneczko, z to mój synek od dwóch dni się popsuł. Chyba idą zęby bo innej przyczyny nie widzę. Przed wczoraj darł się wieczorem przez trzy godziny i nie chciał jeść. Wczoraj to samo ale o godz. 14. Poszłam z nim nawet do lekarza żeby go przebadał czy nie jest chory bo już nie wiedziałam co mam zrobić, ale on zdrowy jak ryba ;-) więc lekarz też powiedział że to pewnie zęby, jak wyjdą to już po ptokach ale zanim się przebija to jest masakra. Zakupiłam Dentinox, będziemy smarować i zobaczymy jak to będzie. Że tez nikt nam nie dał instrukcji obsługi w szpitalu do tych naszych dzieciaczków :-D albo mogły by już zacząć mówić i powiedzieć o co im kaman :-D
 
Acha a to nowy przyjaciel mojego syna
 

Załączniki

  • IMG157.jpg
    IMG157.jpg
    24,2 KB · Wyświetleń: 62
Megi ja mam tak samo, nawet rzucanie przy piersi się skończyło. No prawie, ale wiem o co chodzi :) Igi ma jedną drzemkę długą (ok 3h) do południa, zazwyczaj 2,5 godziny po nocce. A później z dwie drzemki po 20 minut. Odstawilam mu zageszczacz Nutriton, bo wydaje mi sie, że był bardzo niespokojny po tym. Teraz jest ok. Dalej dostaje debridat. Kupki robi co 4-5 dni, ale ladne i bez wielkiego wysiłku.
Andzia przystojniak Twój syncio i kumpel świetny :)
 
Kasia.artwik - to fajnie że macie taką długą drzemkę, to możesz sobie chociaż coś zrobić. Mój też rano trochę śpi ale tak z pół godziny to pędem się kąpię i robię śniadanie. Bo jeść już nawet mogę jak nie śpi, co wcześniej było nie do pomyślenia:-) i u nas kupy nadal na potęgę, koło siedmiu, ośmiu i to naprawdę solidnych:-)
 
reklama
Andzia-fajniocha z Twojego malucha:tak: A jakie ma wloski rozczapizone fajnie.My narazie zarastamy meszkiem:-D i az jestem zdziwiona bo Amelka urodzila sie z dluzszymi wloskami i w wieku 3 miesiecy byla juz ostro zarosnieta.A teraz mamy lysolka:-)
Megi-Kesiak tez juz taki fajny i bardzo sie zrobila ostatnimi czasy komunikatywna.Bardzo duzo gaworz aaaa eeeee yyyyy i przy tym takie fajne minki robi jakby starala sie nam cos wytlumaczyc:-)
U nas z drzemkami zupelnie inaczej i nie moge narzekac bo i mam nasz posprzatac,ugotowac i cos ogarnac;-)Kesja urzeduje tak okolo godzine-poltorej i idzie spac na godzinke czasami dwie i tak w kolko a noca nastawiam budzik na karmienia,a ona spi caly czas.Oczywiscie tfu tfu tfu...:-D
 
Do góry