magosiaa
Fanka BB :)
hey
Andzia, ale przystojny kawaler!
Kasia, cieszę się z tych zmian u Was, oby tak dalej.
o priobiotykach nie myślałam, chyba nie będę na zapas dawać, zobaczymy jak będzie na jesieni, na razie Mała nie miała ani razu katarku, ja się przygotowałam, mam aspirator, gruszkę, wodę morską, ale nie używamy.
mój humor jest dla mnie totalną zagadką, jestem umówiona z lekarzem, mam nadzieję, że coś poradzi, bo ja mimo wnikliwej analizy nie umiem sobie pomóc,
teraz najwięcej złych emocji porzeniosłam na psa, mamy go od 3 lat, ale nagle zaczął mi strasznie przeszkadzać, to okropne ale zaczęłam się zastanawiać ile on jeszcze będzie żył, ja, która zawsze mówiłam o odpowiedzialności człowieka wobec zwierząt...
ostatnie postępy Małej:
cmokanie
potrącanie zabawek wiszących nad matą
życzę udanej niedzieli!
Andzia, ale przystojny kawaler!
Kasia, cieszę się z tych zmian u Was, oby tak dalej.
o priobiotykach nie myślałam, chyba nie będę na zapas dawać, zobaczymy jak będzie na jesieni, na razie Mała nie miała ani razu katarku, ja się przygotowałam, mam aspirator, gruszkę, wodę morską, ale nie używamy.
mój humor jest dla mnie totalną zagadką, jestem umówiona z lekarzem, mam nadzieję, że coś poradzi, bo ja mimo wnikliwej analizy nie umiem sobie pomóc,
teraz najwięcej złych emocji porzeniosłam na psa, mamy go od 3 lat, ale nagle zaczął mi strasznie przeszkadzać, to okropne ale zaczęłam się zastanawiać ile on jeszcze będzie żył, ja, która zawsze mówiłam o odpowiedzialności człowieka wobec zwierząt...
ostatnie postępy Małej:
cmokanie
potrącanie zabawek wiszących nad matą
życzę udanej niedzieli!