reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

reklama
Mezus niemial wyboru :) byl glodny to musial wycierac podloge :) odrazu umyl :p dziecko muwi tatusiu co za balagan do sprzatania :p hehe tak jak mamusia


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Hej hej :-)
Jutro lekarz, ostatnie ktg i ostatnia wizyta.
Jutro też czerwony księżyc i pełnia.
Dziś skończony 38 tydzień i w sumie praktycznie wszystkie sprawy, którymi miałam się zająć do porodu.
Od dziś tylko 14 dni wspólnego czasu z misiorem moim a potem jego 6 miesięczny wyjazd:-(.
Od dziś myśl czy jak już urodzimy to założymy wątek "Nasze brzuszki po ciąży" ?????
Od dziś to ja odpalam machinę odliczania do naszych porodów.
Buziole krejzole. Udanego dnia:-D
 
Witam. Dzisiaj 34 tydzień a wraz z nim obawy o poród :crazy: Dzisiaj mam jeszcze szkołę, niestety aż do końca kwietnia, ale dzisiaj tylko do 10,30 :-D Nocka nie była fajna, bo było mi duszno, ciągle chciało mi się piciu i siusiu :-D . Wizyta dopiero 22 kwietnia, ach. Niech maleństwo w końcu pokaże co ma między nóżkami !! :wściekła/y: Ostatnim czasem nie umiem nic jeść, wydaje mi się ciągle że jestem pełna, a w brzuchu burczy :-p Za to strasznie dużooooo pije wody, ciągle mnie suszy jakbym kaca miała :rofl2:

Mama.O. współczuję, że jeszcze tylko 14 dni z Twoim misiaczkiem :-( Ale będzie dobrze !
Funia udanej wizyty :tak:
 
Ostatnia edycja:
Witam poniedziałkowo :-)

Mamo.o strasznie ci zazdroszczę tej ostatniej prostej :tak:
CzekamyNaIgorka no już by mogło pokazać co tam kryje między nogami :-) ja od 20 tyg, wiem że dziewuszka ostatnio dostałam nawet na pamiątkę zdjęcie : pipki : :-)

Dziewczyny od dwóch dni mam takie dziwne kłucia w pochwie jak chodzę. Jakby mała mi uciskała bardzo mocno, to takie krótkie mocne kłucia. Miała któraś tak? Ehhh...
Chora jestem strasznie, w jeszcze gorzej niż w piątek jak byłam u lekarza, nocka ciężka kaszel, nos i gardło :wściekła/y: do tego coś mi się działo z żołądkiem jak chciałam wstać do łazienki, tak strasznie zaczął boleć że ruszyć się nie mogłam. Już teraz sama nie jestem pewna czy to był żołądek, to moje pierwsze dziecko i we wszystkim jestem taka ciemna że szok ... ehhhhh...:-(
 
Ja Wam powiem tak....to jest moja 3 ciąża donoszona(2 razy poroniłam).Wydaje się ,że powinnam właściwie wszystko wiedzieć.....a tu okazuje się ,że o wielu rzeczach zapomniałam(czopki glicerynowe,które pomagają )fakt od ostatniego porodu minęło 12 lat,ale aż taka skleroza???????????Strasznie emocjonalnie podchodzę,ciągle się zamartwiam ,a przed samą wizytą,mało kota nie dostanę.....trzymajcie się ,będzie dobrze ,damy radę.
 
Witam poniedziałkowo :) Matko jestem tak opuchnięta, że nawet nie czuję jak chodzę. Raczej sunę jak poduszkowiec :) Ale nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to, że mam w sobie takie pokłady agresji że mam dość swojego towarzystwa. Wszystko mnie wyprowadza z równowagi, nawet byle pierdoła potrafi doprowadzić mnie to takiego stanu, że mam ochotę roznieść wszystko co mam w zasięgu rąk. Zawsze byłam porywcza, ale teraz to już przegięcie.
Funia no właśnie te czopki. Ciągle się nad nimi zastanawiam, bo boję się wpadki. Poprzednio nie miałam lewatywy no i się zdarzyło. Teraz chciałabym tego uniknąć bo niby człowiek nie zwraca na to uwagi, ale jakiś niesmak pozostaje. :)
Czekamy ja też piję jak smok, ale ja tak mam całą ciążę. Skoro dzidzior nie pokazuje interesu to może nie zaglądajcie, zróbcie sobie niespodziankę.
Natalka ja mam takie kłucia. Czasami są tak silne, że na ulicy zdarza mi się zatańczyć :) Gin mówił że to normalne, że się wszystko przygotowuje do porodu. Tylko głupio się wygląda hahaha

Robi się poważnie- 24 dni :szok:
 
reklama
Funia11 a czopki po co sa?

Hahaha wlasnie przeczytalam post od Anetki, ktory przyszedl w trakcie pisania mojego ;).
Juz sie domyslam do czego sa czopki :p
Ja zakupilam zestaw do lewatywy :D Nigdy nie stosowalam i troche mam obawy, ale u mnie w pracy kazda dziewczyna mowila, ze miala ten incydent podczas porodu....oprocz jednej, ktora miala CC hahaha :D Tak mnie nastraszyly szczegolami, ze przez cala ciaze mam stresa, bo porod z mezem :D

Mama.O. wspolczuje rozstania :(.
Strasznie zazdroszcze Ci koncowki! Szybko zleci :)

Ewe myslalam, ze juz masz wszystko przygotowane i ze maz we wszystkim pomaga bez mowienia ;). Ehhh chyba to jest normalne, ze Panowie tak maja i tylko sie niepotrzebnie stresuje.

CzekamyNaIgorka ja tez sie boje porodu, ale chec urodzenia juz dziecka jest silniejsza :D.
Jakos znow jestem nastawiona psychicznie na porod, ale boje sie, ze jak sie zacznie to wymiekne ;).
 
Ostatnia edycja:
Do góry